Jubileuszowy, pięćdziesiąty tom bestsellerowej serii Oblicza śmierci. Porucznik Wydziału Zabójstw nowojorskiej policji Eve Dallas mierzy się z tajemniczym zabójcą.
W Nowym Jorku znów ktoś popełnia seryjne morderstwa. Tym razem giną szanowani obywatele. Sposób popełnienia przestępstwa jest nietypowy: morderca wysyła dobrze zabezpieczone pojemniki w formie otwieranych, pozłacanych gęsich jaj. Ktoś pokrywa je od wewnątrz środkiem izolującym na bazie ołowiu i wypełnia trującą, żrącą substancją, która po uwolnieniu z pojemnika - w zetknięciu z powietrzem - zamienia się w śmiercionośny gaz i zabija ofiary w ciągu kilku minut.
Dlaczego ktoś pozbawia życia poważane osoby?
Czy dociekliwej Eve Dallas uda się rozwikłać skomplikowaną sieć zabójczych powiązań, wykryć motywy zbrodni i zapobiec kolejnym śmierciom w kolorze złota?
Niezwykły thriller Nory Roberts (J.D. Robb), autorki powieści sprzedanych w pięciuset milionach egzemplarzy.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: Golden in Death
Tłumaczenie: Hanna Kulczycka
Skurczybyk zamordował swojego jedynego przyjaciela, ponieważ to akurat wydało mu się najpraktyczniejszym rozwiązaniem w danym momencie. Nie miał ani krzty wyrzutów sumienia z tego powodu.
“Złota śmierć” to pięćdziesiąty jubileuszowy tom serii “Oblicza śmierci” autorstwa Nory Roberts, wydany w 2023 roku przez Wydawnictwo Świat Książki. Nora Roberts (tutaj powraca pod pseudonimem jako J.D. Robb) to ceniona przez autorów powieści kryminalnych pisarka, co udowadnia swoimi powieściami. Również “Złota śmierć” potwierdza znakomite zdolności pisarskie. Tym razem autorka przenosi czytelnika do Nowego Jorku w roku dwa tysiące sześćdziesiątym pierwszym, gdzie poznajemy naszych bohaterów.
Główna bohaterka “Złotej śmierci” Eve Dallas to porucznik nowojorskiej policji, znana ze swojej skuteczności oraz zaskakujących metod działania. To właśnie ona wraz ze swoją nieugiętą partnerką detektyw Peabody przejmuje śledztwo dotyczące tajemniczej i wstrząsającej śmierci doktora Kenta Abnera – cenionego i szanowanego w środowisku pediatry. Jak przestało na dobrą powieść kryminalną Nora Roberts buduje napięcie stopniowo na kolejnych stronach i rozdziałach powieści, dodając nowe wątki oraz stopniowo poszerzając krąg podejrzanych, co jeszcze bardziej wciąga czytelnika i jego chęć wyjaśnienia tajemniczej zbrodni, oraz pojawiające się pytanie czy zdolna policjantka będzie w stanie zapobiec ewentualnym kolejnym morderstwom. Dzięki zaskakującym zwrotom akcji kolejne rozdziały czyta się z zapartym tchem i nadzwyczaj szybko, co sprawia, iż lektura powieści nie zajmuje dużo czasu, pomimo swojej obszerności. Pisarka w bardzo przystępny sposób wprowadza czytelnika w tajniki pracy policji, metody prowadzenia śledztwa, co sprawia, że czytelnik staje się niejako kolejnym członkiem ekipy dochodzeniowej, pomagając rozwikłać tajemnicze zagadki pojawiające się w trakcie prowadzonego śledztwa.
Nora Roberts znana doskonale miłośnikom powieści kryminalnych po raz kolejny nie zawiodła swoich czytelników oddając w ich ręce “Złotą śmierć” - kolejny już jubileuszowy tom serii. Sama powieść wydana w sposób zachęcający do czytania, układ stron i czcionka sprawiają, że kolejne strony powieści “znikają” w zastraszającym tempie, dzięki czemu powieść czyta się bardzo szybko. Język bardzo prosty, co pozwala nawet czytelnikowi, który pierwszy raz sięga po powieść kryminalną, z łatwością odnaleźć się w podejmowanej tematyce i zagadnieniach.
Uważam, że “Złotą śmierć” śmiało można polecić miłośnikom powieści kryminalnych, jak również tym, którzy dopiero z takimi rozpoczynają swoją czytelniczą przygodę.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
„Wychowanie ukształca umysły narodu. Drzewo tak rośnie później, jak je nagniesz z młodu.”
ALEXANDER POPE
Nora Roberts jest jedną z pisarek, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Znana jest z wielu poczytnych książek o różnorodnym charakterze, ale przede wszystkim z ogromnej ilości powieści ułożonych w serie. Ja miałam możliwość przeczytać cztery tomy z serii MacGregorowie: ”Alan”, „Grant”, „Daniel” i „Robert” ale też jednotomową powieść „Życie nocne”. Z pewnością rekordem jest jej seria „In Death/Oblicza śmierci”. W USA pierwszy tom tej serii ukazał się w 1995 roku i nosił tytuł „Dotyk śmierci”, natomiast w Polsce ukazał się w 2009 r nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. To w niej porucznik Eva Dallas poznała irlandzkiego miliardera Roarke. Ich losy przewijają się przez wszystkie tomy i są czynnikiem łączącym całą serię, którą Nora Roberts wydała pod pseudonimem J.D.Robb. Niesamowite jest to, że Seria "In Death" doczekała się aż 50 części! I właśnie ten jubileuszowy tom miałam okazję niedawno przeczytać. Niestety, na okładce książki nie ma żadnego oznaczenia kolejności tomu ani nazwy serii, co jest dla mnie irytujące. Na szczęście każdy tom dotyczy innej sprawy, która rozwiązana jest w jednej powieści. Ciągłość stanowi jedynie relacja Evy i Roarke’a, która ma swoje wzloty i upadki, ale oboje cały czas są dla siebie wsparciem zarówno prywatnie, ale też na polu zawodowym. Ponieważ jest to moje pierwsze spotkanie z tą parą, więc nie znam początków ich znajomości, ale bardzo podobała mi się ich więź i celebrowanie łączącego ich uczucia.
Przed panią porucznik Evą Dallas i jej zawodową partnerką detektyw Peabody Delię pojawia się nowe zadanie. W Nowym Jorku grasuje seryjny morderca i zabija swoje ofiary w perfidny sposób. Podsyła im przesyłkę ze złotym jajkiem, z którego po otwarciu uwalnia się gaz, który w połączeniu z powietrzem tworzy morderczą mieszankę, wskutek czego człowiek umiera szybko, ale nie bez bólu. Taki los spotyka doktora Kenta Abnera, który właśnie pożegnał wychodzącego do pracy swego partnera, Martina, z którym tworzą związek od 35 lat. Życząc mu dobrego dnia nie spodziewa się, że jest to ich pożegnanie jest ostatnie, gdyż tego dnia przychodzi do niego śmierć. Od razu wchodzimy w akcję, gdyż jesteśmy świadkami śmierci doktora Abnera. Zaraz po tym zaczyna się żmudne śledztwo przeplatane prywatnym życiem policjantki.
Druga kwestia dotyczy czasu akcji, gdyż ma ona miejsce w przyszłości i została zaliczona do kryminału futurystycznego. Szczerze mówiąc, po raz pierwszy zetknęłam się z takim gatunkiem, więc zaczynając czytać „Złotą Śmierć” okazało się, że fabuła 50 tomu serii dzieje się w 2061 roku! Chociaż, gdyby nie było tej informacji, uważałabym, że sprawa dzieje się w obecnych czasach, ponieważ niewiele elementów wskazuje na tak odległą przyszłość.
Książka, jak na kryminał, jest dosyć gruba, gdyż liczy sobie ponad 550 stron, ale czytanie nie sprawiło mi trudności, gdyż autorka dosyć sprawnie i szybko przeprowadza nas przez kolejne epizody. Mamy możliwość, razem ze śledczymi, podążać od jednego świadka do drugiego, od jednego podejrzanego do drugiego i zbierać ślady, fakty i informacje próbując to wszystko ułożyć niczym ogromne, drobiazgowe puzzle. Minusem jest zbyt dużo postaci i szczegółów, więc to układanie idzie powoli, a odkrywanie zagadki śmierci uwielbianego doktora wydaje się nie do rozwiązania. Morderca dobrze zaplanował swoją zbrodnię, a podejrzany może być każdy. Niestety, ofiar przybywa, więc ważne, by szybko znaleźć mordercę.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta z serwisu nakanapie.pl
Nora Roberts to wyjątkowo płodna autorka tworzy nietypowe i oryginalne historie. Pisarka słynie z powieści w których, w sposób perfekcyjny łączy wątek romantyczno-obyczajowy z kryminalnym.
Nowy Jork, ktoś popełnia seryjne morderstwa. Jednak tym razem o dziwo, giną szanowani obywatele, a sam sposób popełnienia przestępstwa jest nietypowy. Pozłacane gęsie jajo wypełnione trującą, żrącą substancją, która po uwolnieniu zamienia się w śmiercionośny gaz i zabija ofiarę. Pani porucznik Eve Dallas musi zmierzyć się z tajemniczym zabójcą.
„Złota śmierć” to jubileuszowy, pięćdziesiąty tom bestsellerowej serii „Oblicza śmierci”. W stosunku do początkowych tomów, w tej części widać pewną zmianę, jest wolniej, spokojniej i mniej erotycznie. Autorka skupia się bardziej na samym śledztwie, dużo przesłuchań, konsultacji i dyskusji. Czy można się dziwić, że Nora Roberts pisze inaczej, jakby dojrzalej? Gdy zaczynała tworzyć tę serię, miała około czterdziestu sześciu lat, dziś ma siedemdziesiąt dwa lata.
Nic tu nie jest przerysowane, widać, że autorka zrobiła kawał dobrej roboty, perfekcyjnie wczuła się w skórę swoich bohaterów. Tym razem śledztwo nie było łatwe, ale Eve Dallas, słynie ze skrupulatności i uporu, ona nigdy nie odpuszcza. Jednak Pani detektyw w dochodzeniu prawdy nie jest sama. U swego boku ma partnerkę Delia Peabody, męża Roarke cywilny konsultant policji. Są także McNab i Callender – dwójka maniakalnych komputerowców i …. Pomysł na fabułę jest naprawdę świetny, zagadka wciągająca. Zawsze jestem pod wrażeniem książek autorki. Zastanawiam się, jak ona to robi, że po tylu latach twórczości i po tylu wydanych książkach jest w stanie wymyślić ciągle coś nowego, wciągającego i zaskakującego.
„Złota śmierć” to smakowity kąsek dla fanów kryminałów, a ja uwielbiam kryminały i Norę Roberts. Jest to powieść, w której mogłam zanurzyć się w świat pełen tajemnic. Tu miałam szansę zabawić się w detektywa i sprawdzić umiejętność logicznego myślenia. Polecam.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
"W porządku. Umiała docenić dobry żart.
Ostrożnie odpięła malutki haczyk. Ha! zacięło się. Pociągnęła trochę mocniej, dopiero wtedy jajo się otwarło. Istoty żartu nigdy nie zdążyła pojąć, nie dotarło do niej, że ktoś zadrwił z niej samej."
Muszę przyznać, że chociaż nazwisko autorki "Złotej śmierci" jest mi bardzo dobrze znane i mam na swojej półce kilka jej książek, to jednak żadnej do tej pory (aż wstyd się przyznać), nie czytałam. Co prawda kiedyś czytałam jakiś jej romans, ale to było dawno...
Mam jednak zamiar, że po tej książki nadrobić swoje zaległości, gdyż jak mówi Harlan Coben: "Powieści J. D. Roob to przyjemność, której nie wolno sobie odmówić", więc i ja nie zamierzam się tej przyjemności pozbawiać.
"Złota śmierć" to jubileuszowa, pięćdziesiąta część bestsellerowej serii "Oblicza śmierci". Porucznik Eve Dallas z nowojorskiego Wydziału Zabójstw musi zmierzyć się w tej książce z bardzo dziwnymi przypadkami zabójstw. Morderca w dość nietypowy sposób przyczynia się do śmierci kilku osób. Ofiary zabójcy otrzymali przed śmiercią paczki od nadawców mających w nazwie sowo "złoty". Paczki dostarcza firma kurierska. W każdej paczce znajdowała się szczelnie zamknięta szkatułka a w środku... złote jajo, które też jest pojemnikiem, zamykanym na malutki haczyk. Jednak po otwarciu jaja, wydostaje się z niego niewidoczna gołym okiem substancja, która w połączeniu z powietrzem robi się śmiertelnie zabójcza i na dodatek działa bardzo krótko, szybko się ulatnia. Dlatego, gdy śledczy zjawiają się na miejscu zbrodni, praktycznie nie ma żadnych śladów...
"Śmierć, a szczególnie morderstwo darło na strzępy życie tak wielu ludzi. Niezależnie od tego, w jaki sposób zostaną poskładani w całość, już nigdy, przenigdy nie będą tacy sami."
Eve Dallas znana jest ze swojej dociekliwości, więc razem ze swoją zawodową partnerką Peabody jak również z pomocą męża, za wszelka cenę stara się rozwikłać tę skomplikowaną intrygę wymyśloną z pewnością przez kogoś mającego do czynienia z chemią. Żeby wymyślić i zrobić taką zabójczą substancję to naprawdę trzeba mieć o tym jakiekolwiek pojęcie.
Czy uda się rozwikłać tę niezwykle trudną i jednocześnie intrygującą zagadkę? Kto wpadł na taki przemyślny sposób zabijania? Jakie są motywy zabójstw?
W tej historii podobał mi się sposób w jaki autorka opisuje przebieg śledztwa. Jubileuszowe (50) wydanie bardzo dobrze się komponuje nie tylko z tytułem, ale również i "złotą" treścią. Żałuję, że nie czytałam wcześniejszych części, ale przecież można to jakoś nadrobić, chociaż w mojej bibliotece nie ma niestety żadnej książki kryminalnej Nory Roberts (J. D. Robb), znalazłam tylko kilka romansów. Będę jednak szukała innych sposobów, tym bardziej, że już jest zapowiedź następnej (51) części serii.
"Zakończyła śledztwo. Wreszcie mogła odpocząć, dopóki jej spokoju nie zburzą nowe wyzwania."
Dla mnie ta lektura była rewelacyjną przygodą. Myślę, że wszystkie części są naprawdę warte przeczytania. "Złota śmierć" na pewno!
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Pod pseudonimem J.D. Robb ukrywa się Nora Roberts, którą świat zna jako poczytną i płodną autorkę romansów i obyczajówek. Płodna dobrze wpisuje się również w ten pseudonim stworzony na potrzeby kryminalnej serii Oblicza śmierci, który na naszym rynku liczy już pięćdziesiąt tomów (w momencie pisania tej opinii, czyli początek maja 2023). Tak, napiszę cyferkowo - 50! I ,,Złota śmierć" to właśnie ten pięćdziesiąty tom. A dla mnie pierwsze spotkanie z kryminalnym obliczem autorki. I nie, okazało się, że to wcale nie telenowela, a naprawdę udana, przyjemna i utrzymana w klasycznym stylu powieść kryminalna! Pierwszym zaskoczeniem dla mnie był fakt, że fabuła toczy się wiosną 2061 roku. Przyszłość niedaleka, oddana bardzo dyskretnie, a jednak sprawiająca, że czytelnik pilnie śledzi różnice pomiędzy światem przedstawionym w powieści, a tym znanym z rzeczywistości. Intryga kryminalna jest niesamowicie dopracowana, opiera się na zabójstwie dokonanym poprzez przesyłkę z trującym gazem, która, nie ukrywajmy, jest bardzo oryginalnym narzędziem morderstwa, a zarazem na tyle bezosobowy, że ciężko wytypować jakiegoś kandydata na podejrzanego. Do tego dochodzi rewelacyjnie swobodny styl i doskonałe, żywe dialogi często opatrzone delikatnymi, nadającymi książce zabarwienia humorystycznego uszczypliwościami. Kreacje postaci zaskakująco dokładne, a jednak przedstawione na tyle ogólnie, że nowy czytelnik nie ma żadnego problemu z połapaniem się kto jest kim. Nie spodziewałam się tak fajnej i zajmującej historii, jestem pod dużym wrażeniem! Aha, jako że autorka słynie z romansów, to pojawia się tu wątek delikatnie erotyczny, ale tylko dwa, dosyć subtelne razy, więc nawet ci omijający takie wątki w kryminałach, nie powinni mieć autorce tego za złe. Polecam wszystkim lubującym się w powieściach kryminalnych z dobrą zagadką, a bez specjalnego rozlewu krwi!
Miłość na deser Blade Ochran, właściciel sieci luksusowych hoteli, zwykł zatrudniać najlepszych. A do tej kategorii niewątpliwie zaliczała się Summer...
Nie tego spodziewała się Sarah Conway, gdy w 1875 roku po raz pierwszy stanęła na dzikiej ziemi Arizony. Przyjeżdżając bez uprzedzenia do dawno niewidzianego...
Zakończyła śledztwo. Wreszcie mogła odpocząć, dopóki jej spokoju nie zburzą nowe wyzwania.
Więcej