Widmopis

Ocena: 4 (2 głosów)

Sprawca zamachu w tokijskim metrze czeka na sygnał od swojego guru. Transmigrująca dusza poszukuje przypisanego jej ciała. Geniusz nauki włamuje się do światowego systemu satelitarnego. Bóstwo wyczerpane ciągłym powstrzymywaniem cywilizacji przed samozagładą szuka rady u radiowego didżeja...

Doskonała powieść autora "Atlasu chmur".

Informacje dodatkowe o Widmopis:

Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2014-10-31
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788374804400
Liczba stron: 432

więcej

Kup książkę Widmopis

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Widmopis - opinie o książce

Jeśli wcześniej mieliście okazję zetknąć się z twórczością Davida Mitchella, zdajecie sobie sprawę z faktu, że autor jest niczym mistrz kulinarny, dopieszczający i wyczarowujący niepowtarzalne w swoim smaku, aromacie i wyglądzie potrawy.

Książki Mitchella mają swój niebywały urok, wdzięk i lekkość, która sprawia, że lektura jest niczym smakowanie najwspanialszego posiłku dla ciała i duszy.

O tym, że brytyjski autor jest osobą w swoim rzemiośle nieprzeciętną, świadczą wyróżnienia nominacjami do nagrody Bookera, jakie otrzymał za Atlas Chmur oraz sen_numer_9.

Choć Widmopis, o którym opowiem dzisiaj nie otrzymał podobnej nominacji, jest i tak powieścią, którą przeczytać należy koniecznie, bo jest to książka nietypowa.

 

Mówiąc w pewnym uproszczeniu, Widpomis to 10 historii, z których każda opowiada o różnych osobach i bytach, które choć niejednokrotnie znajdują się na różnych kontynentach, wyznają skrajnie różne religie, zasady, mają różną życiową filozofię, jednak są ze sobą w jakiś sposób powiązane. Często ich obecność zaznacza się jedynie poprzez nikły ślad, asystowanie głównemu bohaterowi, by w późniejszym czasie okazało się, że są to postacie odgrywające ważną, wręcz kluczową rolę.

 

To, co ich łączy jest słabo uchwytne, to coś bardzo kruchego i delikatnego, o czym rozmyśla się przez całą tę nietypową powieść. Wyłapuje się drobiazgi, które będą pomagać związać losy bohaterów ludzkich i nieludzkich w jedną, logiczną całość. Pytanie, jakie często pojawiać się będzie podczas lektury brzmi jednak: czy rzeczywiście wszystkich bohaterów rzeczywiście coś łączy, czy wszyscy mają odgórnie pisany los i postawieni zostali w danym miejscu i w danym czasie zupełnie nieprzypadkowo i czym jest owo ,,coś" łączące wszystkich.

 

Bo jak wyjaśnić powiązania między sprawami dziejącymi się na kontynencie azjatyckim z wydarzeniami w Moskwie, czy Europie Zachodniej? Jaki wspólny mianownik znaleźć pomiędzy życiorysem staruszki rozmawiającej z drzewem, a genialnym fałszerzem sztuki Jeromem, genialną panią fizyk, nieszczęśliwą żoną, transmigrującym umysłem, zamachowcem i wieloma innymi bohaterami, jacy przewijają się na kartach tej powieści.

Widmopis, to książka, która udowadnia, że wszystkich nas łączy ze sobą więcej, niż dzieli i choć nasz los może być skrajnie różny, paradoksalnie wszyscy dzielimy podobną dolę (i niedolę).

Jest piękną pod każdym względem książką. Napisaną ze smakiem, z lekkością, z kunsztem. To ten typ literatury, który choć fascynuje i który chcesz jak najszybciej poznać w całości, jednak czyta się go powoli, by delektować się jego tajemniczością i wyjątkowością, słowo po słowie. I chyba najlepiej podsumowuje czar książki sam autor, który wyjaśnił w powieści, czym jest widmopis i widmopisanie: ,,Akt wspominania jest aktem widmopisania" (Widmopis, Wydawnictwo MAG, Warszawa 2014 r., str. 286).

Link do opinii
Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2016-05-14, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2014-11-25, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Slade House
David Mitchell 0
Okładka ksiązki - Slade House

W wąskim zaułku nieopodal popularnego wśród robotników brytyjskiego pubu ceglany mur skrywa wejście do Slade House. Drzwi otworzą się wyłącznie...

Samoloty z papieru. Jak je składać i puszczać w powietrze
David Mitchell0
Okładka ksiązki - Samoloty z papieru. Jak je składać i puszczać w powietrze

Składanie i puszczanie papierowych samolotów od lat stanowi źródło rozrywki, i to bez względu na to, czy wprawia się je w ruch w mieszkaniu czy na wolnym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy