Warehouse

Ocena: 0 (0 głosów)
Książka pokazuje człowieka w zestawieniu z systemem, względem którego czuje się bezbronny, słaby i sfrustrowany. Jednakże nadchodzi moment, w którym postanawia zerwać z wszystkim tym, co go ogranicza, i wzbudzić w sobie pragnienie życia według własnych zasad.

Informacje dodatkowe o Warehouse:

Wydawnictwo: Rozpisani.pl
Data wydania: 2015-02-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-939901-0-8
Liczba stron: 90

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Warehouse

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Warehouse - opinie o książce

Avatar użytkownika - Zaczytanywksiazk
Zaczytanywksiazk
Przeczytane:2015-03-19, Przeczytałem,

Kim jesteś?

 

Jestem Warehouse Operative…

Muszę być w tym ściśle określonym miejscu, ubrany w ściśle określony sposób,

o ściśle określonej godzinie.

Nie mogę zawieść…

 


 

Kogo?

 

Warehausu…

Przecież to tylko duży, pieprzony budynek!

… i ci wszyscy ludzie, rozlokowani na poszczególnych piętrach, tony masy ludzkiej, pożartej i rozpuszczonej w proceduralnych enzymach,

aby ostatecznie zostać wchłoniętymi dla podtrzymania jego funkcji życiowych…

 

Kogo?

Jego…

Kto to jest on, na miłość boską!

O czym ty mówisz!

Wraehaus… tylko on się liczy…

 

Mój Boże, oszalałeś! Znowu oszalałeś! Przestać tak myśleć!

 

 

Dla niewtajemniczonych: Warehouse to angielskie słowo oznaczające magazyn. Wyżej zaprezentowałem opis, który znajduje się z tyłu okładki. Po jego przeczytaniu totalnie nie wiedziałem, o co może chodzić. Wzrosła we mnie ciekawość, gdyż wygląda to na rozmowę dwójki osób, z których jedna mówi ciągle o Nim. A On musi być kimś ważnym. 

 

Styl utworu jest oryginalny. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim zapisem. Autor zastosował prosty język, który przyspiesza czytanie.

 

Nie wiem czemu, ale książka momentami wydała mi się lekko psychopatyczna. Ciągle spotykamy się z niewiadomymi, które wyjaśniają się pod koniec dzieła. 

 

Podsumowując, utwór godny polecenia. Czyta się go jednym tchem, więc gwarantuję, że nie będziecie się nudzić, a każda kolejna stroną będzie czymś, co sprawi, że będziecie mówić: Co?!

 

Za przeczytanie dziękuję:

 

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Alfabet polifoniczny
Tomasz Jastrun
Alfabet polifoniczny
Śpiew morzycy
Jagna Rolska
Śpiew morzycy
Nasze światy
Claudia Moonever
Nasze światy
Cienie dawnych grzechów
Mieczysław Gorzka ; Michał Śmielak
Cienie dawnych grzechów
Megamonstrum
David Walliams
Megamonstrum
Gra o serce
Katarzyna Białkowska
Gra o serce
Morderstwo z malinką na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malinką na deser
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy