Sammar, wdowa z Sudanu, zatrudniona jako tłumaczka arabskiego na Scottish University, zaczyna tłumaczyć dla Rae, świeckiego islamisty. Bliska przyjaźń, która ich połączy, obudzi u Sammar tłumioną tęsknotę za pełnym życiem. Kiedy się zakochują, Sammar uświadamia sobie, że będą musieli poruszyć temat jego braku wiary we wszystko, co dla niej święte.
Wydawnictwo: Remi
Data wydania: 2010 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 280
Tytuł oryginału: The Translator
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Zdziemborska
Dawno już żadna książka mnie tak nie znudziła. Chaotyczna narracja, nijaka, nieporadna bohaterka. Trudno mi było się na niej skupić. Jest to historia romansu muzułmanki i specjalisty do spraw islamu. Nie polecam.
Sammar to kobieta wyksztalcona,inteligentna i madra.Pracuje jako tłumaczka arabskiego na uniwersytecie w Aberdeen.Po stracie męża i syna całkowicie oddaje sie pracy. Na swoje szczescie badza nieszczescie zakochuje sie w Rae .Mezczyzna nie dosc ,ze jest jej szefem to pochodzi z innego kraju,wyznaje inna religie.Czy połączy ich milosc czy rozdzieli wiara. Ksiazka fajnie napisana.Przeczytalam ja w jeden wieczor bo nie moglam doczekac sie zakonczenia.Polecam .
W swoim muzułmańskim hidżabie, ze spuszczonym wzrokiem, Najwa jest niewidzialna dla większości, szczególnie dla bogaczy, których domy sprząta. Dwadzieścia...
Lata pięćdziesiąte dwudziestego wieku, Sudan. Dzięki prężnie działającej firmie handlowej prowadzonej przez nieomylnego Mahmuda Beja rodzina Abuzeidów...
Przeczytane:2015-07-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 w 2015 :),