Mając za przyrodniego brata słynnego zawodnika NHL, Violet Hall doskonale wie, jak wiele gwiazd hokeja posiada reputację playboya. Dlatego nie jest zainteresowana legendarnym kapitanem drużyny, Alexem Watersem, ani jego ładniusią, poobijaną buźką i twardym jak skała sześciopakiem na brzuchu. Jednak kiedy Alex zmienia błędne przeświadczenie Violet dotyczące niskiego poziomu intelektualnego u hokeistów, staje się dla niej kimś więcej niż tylko gorącym ciałem z pasującą do niego twarzą.
Cierpiąc z powodu pomyłki w ocenie, Violet odkrywa jak dobrze Alex radzi sobie z kijem hokejowym, który ma w spodniach. Wierzy, że magiczna, pełna orgazmów noc z Alexem jest właśnie tym, czym jest: jednorazową przygodą. Jednak Alex zaczyna do niej wydzwaniać, pisać SMS-y i e-maile oraz wysyłać ekstrawaganckie i dziwaczne prezenty. Nagle zbyt trudno jest go ignorować, a jeszcze trudniej nie lubić.
Problem w tym, że media przedstawiają Alexa jako stuprocentowego podrywacza, a Violet nie ma ochoty brać udziału w jego grze.
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Data wydania: 2018-05-16
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 380
Cóż, muszę przyznać, że mam mieszane uczucia odnośnie tej lektury. Z jednej strony czyta się ją lekko i przyjemnie, ale z drugiej zabrakło mi w niej emocji. Co prawda są opisywane wielokrotnie, jednak nie mogłam odczuć ich na własnej skórze. Nie zdarza mi się to zbyt często, a jednak w tym przypadku tak właśnie było. Nie zabrakło za to momentów przy których pokładałam się ze śmiechu, tutaj autorce udało się to doskonale. Mamy mnóstwo scen erotycznych, ale nie poczułam tego dreszczyku i głębokiego wzdychania spowodowanego właśnie nimi. Ogromna ilość słów kutas po prostu momentami mnie już nudziła.
Alex Waters to z całą pewnością postać którą można by schrupać. Bez problemu mogłam sobie wyobrazić jego wizerunek i gorące ciało na które polowało mnóstwo kobiet. Sportowcy z reguły mają to do siebie, że są niezłymi okazami na których miło zawiesza się oko. Podobało mi się to, że autorka nie zrobiła z niego idealnego bohatera, lecz takiego z małymi ryskami. Nie zabrakło w nim opiekuńczości i wytrwałości w dążeniu do osiągnięcia wyznaczonego celu. To mężczyzna, którego mogłabym spotkać w realnym życiu.
Violet Hall to z kolei gorąca kobieta, która za żadne skarby nie chce mieć już nic więcej wspólnego z hokeistami. Cóż… jednak serce nie sługa. W jej życie wtargnie przystojniak, który nie da się tak łatwo spławić. I choć ona będzie grała twardą na zewnątrz, to wierzcie mi, że w środku jest krucha niczym lód. To kobieta trochę dziwaczna, czasami z nietypowymi powiedzonkami, jednak da się ją lubić.
Helena Hunting stworzyła przezabawną powieść, podczas której momentami będziemy zrywać boki. Pokazała nam, że nie można wszystkich sportowców mierzyć jedną miarką. Ludzie często przypisują innym coś, czego oni tak naprawdę nie robią. Bo czemu by nie przyczepić wszystkim sportowcom przypinki: playboy? A jednak, każdy jest indywidualny, co możemy zobaczyć w tej powieści. Nie należy pochopnie oceniać drugiej osoby, dopóki nie będzie nam dane osobiście jej poznać. Ludzie nie zawsze są takimi jakich ich widzimy. Swoje prawdziwe oblicze skrywają głęboko w sercu.
Człowiek w imię sławy czasem potrafi zrobić wszystko, a nawet poświęcić miłość ukochanej osoby. Szkoda tylko, że budzi się ze snu dopiero po popełnionym błędzie. Miłość potrafi zwyciężyć wszystko, podobno. Czy zatem Alexowi uda się odzyskać swoją ukochaną po tym, jak publicznie ją upokarza?
"Nawet nie próbujemy dotrzeć do sypialni. Uprawiamy seks na podłodze. Jest intensywny i pełen pasji i chcę, żeby tak zostało między nami. Chcę go pragnąć z taką samą niezaspokojoną potrzebą już zawsze. Ale namiętność kiedyś w końcu gaśnie i tym, co podtrzymuje ogień, jest ciepły, delikatny płomień miłości."
Pucked to powieść, którą będzie się wam przyjemnie czytało. Jeśli lubicie książki zabarwione erotyzmem pomieszanym z humorem, to jest to pozycja dla was. Gorące ciała sportowców i ich nieujarzmione charakterki tylko przyciągają do siebie kolejne czytelniczki.
Książka bez efektu wow. Dało się ją czytać ale nie było zachwytu. Temat sportowców i ich podboi jest tak przerobiony w różnych książkach że ta powieść nie stawiła im czoła. Są niektóre fajne sceny, śmieszne teksty, jednak jest to książka do przeczytania na raz i podania dalej żeby nie zajmowała miejsca na inne.
Żadko zdarza mi się już od pierwszej strony zniechęcić do książki. Tej ksiące się to udało. Po kilku zdaniach wiedziałam, że nie polubię głównej bohaterki, która tylko o jednym myśli. Książka teoretycznie miała być pikantno-zabawna. Wg, mnie okazła się niesmaczna i nie byłam. Ok, seks jest ważny ale życie nie toczy się wokół niego. Gdzie uczucia? Czy miłość to tylko wymysł? Niestety w tej książce zabrakło mi chemii i uczucia między bohaterami. Jak ktoś lubi odmożdżające książki to ta jest idealna.
Wiele osób ostrzegało mnie przed „Pucked”. Mówili, że tylko się z nią umęczę i zmarnuje czas. Mnie jednak jej opis oraz okładka bardzo kusiły i nie mogłam się doczekać momentu, aż będę miała okazję ją przeczytać. Dlatego gdy otrzymałam propozycję zrecenzowania tej powieści to nie wahałam się ani przez moment. Zwłaszcza, że wydawnictwo zapewniało, iż otrzymam dobrą historię, przy której ubawię się do łez. Nie zapomniałam jednak o ostrzeżeniach innych czytelników i postanowiłam nie robić sobie zbyt wielkich nadziei, aby przypadkiem się nie rozczarować. Okazało się, że to najlepsze podejście jakie mogłam mieć, bo prawda jak zawsze leżała po środku. Mieli ją zarówno ostrzegający jak i wydawnictwo.
„-Jeśli zamierzasz powiedzieć nie, poproszę twoje piersi. Już wcześniej mi powiedziałaś, że mogę je wziąć na randkę i dałem im kartę podarunkową do Victoria’s Secret. Na pewno chętnie się ze mną gdzieś wybiorą. – Uśmiecha się psotnie.”
Przyznam szczerze, że ciągle nie wiem za bardzo co mam sądzić o tej książce. Z jednej strony była to przyjemna i niezobowiązująca lektura, z którą naprawdę miło spędziłam czas. Ale z drugiej strony główna bohaterka dość często sprawiała, że łapałam się za głowę, co psuło mi przyjemność z czytania. Na początku myślałam, że Violet będzie jedną z tych silnych, pozytywnych bohaterek, które twardo stąpają po ziemi. Tymczasem dawno nie spotkałam się w literaturze kobiecej z drugą tak niedojrzałą i dziwaczną postacią. Czym dłużej czytałam tym więcej jej zachowań było dla mnie nie zrozumiałe, a jej poczucie humoru coraz bardziej żenujące. Na szczęście Alex ratował sytuację. Inteligentny, przystojny, robiący wielką karierę mężczyzna, któremu woda sodowa nie uderzyła do głowy. Jest totalnym przeciwieństwem typowych bohaterów literatury erotycznej. Bardzo polubiłam również postać Bucka, przyrodniego brata Violet, który wbrew temu co mówiła i myślała o nim główna bohaterka wydał mi się naprawdę fajnym, wesoły i troskliwym facetem. Dlatego naprawdę cieszę się, że drugi tom będzie właśnie o nim i już nie mogę się doczekać, aż go przeczytam.
Najbardziej jednak spodobało mi się w „Pucked” to, że Helena Hunting za pomocą historii Alexa pokazała, jak media potrafią zmanipulować społeczeństwo i nagiąć rzeczywistość do własnych celów. To bardzo fajnie, że autorka poruszyła tutaj ten temat, bo w pewnym stopniu uczy czytelnika, że nie warto wierzyć we wszystko co się widzi albo słyszy. Zwłaszcza, że pozory często mogą mylić, a wyciąganie pochopnych wniosków może doprowadzić do utraty czegoś naprawdę wartościowego.
"Dlaczego wszyscy tak się podniecają Alexem Watersem?"
Helena Hunting moim zdaniem stworzyła przyjemną, niezobowiązującą i momentami zabawną książkę, z którą można naprawdę miło spędzić czas. Trzeba jednak podejść do niej z ze sporym dystansem, ponieważ pewne rzeczy, które na początku nas bawią, z czasem stają się irytujące i potrafią zepsuć przyjemność z czytania.
Jeśli jesteście ciekawi tej pozycji to nie sugeruje się całkowicie opiniami innych tylko dajcie jej szansę. W przypadku „Pucked” trzeba się na własnej skórze przekonać jaka jest naprawdę. Może akurat właśnie Wam przypadnie do gustu i miło spędzicie z nią czas.
Aleksandra
Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Pucked” autorstwa Helena Hunting.
Szukaj mnie na:
http://tygrysica.tumblr.com/
https://www.instagram.com/tygrysicaa/
Miałam przyjemność czytać już książki wydane na łamach wydawnictwa Szósty zmysł i ani razu się nie zawiodłam, więc po każdą kolejną sięgam z dużym entuzjazmem i wielkimi oczekiwaniami. Tym razem również się nie zawiodłam, ponieważ lektura „Pucked” dostarczyła mi wspaniałej rozrywki.
Helena Hunting to autorka bestsellerów z listy „New York Times’a" i „USA Today", twórczyni serii PUCKED, mieszka na obrzeżach Toronto wraz ze swoją niewiarygodnie tolerancyjną rodziną i dwoma umiarkowanie nietolerancyjnymi kotami. Romanse współczesne, które pisze są zarówno pełnymi dramatów i emocji powieściami z gatunku New Adult jak i romantycznymi komediami sportowymi.
Największym atutem tej powieści nie są świetnie wykreowani bohaterowie, nie jest również zagadkowa i złożona fabuła, czy gnająca bez ustanku akcja. To, co z pewnością zapamiętam jako cecha główna tej książki, to przeogromna dawka humoru wpleciona w połączenie gorącego erotyku z namiętnym romansem.
Jak już wspomniałam, bohaterowie są bardzo ciekawymi postaciami. Ich dialogi wywołują nieustanne rozbawienie. Violet czasami zachowuje się irracjonalnie, ale to dodaje jej uroku i sprawia, że jest bardzo realistyczna. Nie miałam żadnego problemu przy wczuwaniu się w jej postać i absolutnie mogłabym się z nią zaprzyjaźnić. Inaczej ma się sprawa z Alexem, przez większą część książki chłopak jest chodzącym ideałem. Jest diabelnie przystojny, obrzydliwie bogaty i słodki jak miód. Gdyby był taki przez całą książkę, stałby się jej wielką wadą, ale autorka miała na niego inny pomysł, który całkowicie mnie zachwycił.
Bardzo lubię takie powieści jak ta. Mamy to naprawdę kawałek dobrego romansu, z całkiem nieźle rozbudowana fabułą. Pikanterii dodaje zakazany związek i całkiem spora dawka scen łóżkowych, które nie rażą wulgarnością, ale nie są też przesadnie ugrzecznione. Są opisane w wielkim wyczuciem i smakiem, co pewnie w dużej mierze jest zasługa tłumacza. Całość tworzy idealną i lekką odskocznię od codzienności.
„Pucked” to lekka i niewymagająca lektura, która z pewnością uprzyjemni spędzony z nią czas. Wielka dawka humoru, piękna miłość i gorący namiętny związek bohaterów, sprawia, że ciężko się od niej oderwać.
W ostatnim czasie pojawiła się cała masa książek opowiadających o niewinnych z reguły kobietach oraz dominujących seksownych facetach. Pucked jest troszkę inna i odbiega od tego popularnego schematu.
Alex jest hokeistą. Pewnie myślicie, że jest przy tym diabelsko przystojny, dominujący i zaborczy. Ale nie. Tak, ja też byłam początkowo lekko zdziwiona. Alex co prawda jest przystojniakiem, ale tylko z pozoru jest wielkim kobieciarzem z opinią aroganckiego zdobywcy kobiet. We wnętrzu tak naprawdę ma dość łagodne usposobienie, a jeśli chodzi o sprawy łóżkowe, to często się rumieni, czasami krępuje, a przyczyną jego zachowania jest Violet, którą niespodziewanie spotkał i która przewróciła jego życie do góry nogami.
Znajomość Alexa i Violet zaczęła się zupełnie przez przypadek, kiedy Violet pojechała na mecz hokejowy swojego przyrodniego brata. Po meczu spotkała Alexa i tak się jakoś złożyło że wylądowali razem w łóżku. Miała to być jednorazowa przygoda, ale Alex nie dał jej na długo odejść.
Violet była dla mnie strasznie pokręcona. Jest tą gwałtowniejszą stroną w związku i w niektórych kwestiach bardziej dominującą. W wielu sytuacjach jest trochę nieporadna życiowo, ale jest przy tym tak urocza i robi takie śmieszne gafy, że po prostu nie mogłam się powstrzymać od uśmiechania, kiedy tylko czytałam o jej kolejnych akcjach. Jej zachowanie bardzo przypominało mi kultową już Bridget Jones. Mogę na palcach policzyć romanse, w których pojawił się problem depilacji nóg i innych irytujących kobiecych zabiegów upiększających. Jak dla mnie Violet była świetna, ale tą postać można zarówno bardzo pokochać albo znienawidzić, bo rzeczywiście w niektórych przypadkach miałam ochotę tylko i wyłącznie walnąć się z irytacji w czoło.
Jest to naprawdę porywający romans z wieloma scenami miłosnymi, które były mniej lub bardziej niegrzeczne, a przy tym naprawdę dobrze napisane. Jednak dla mnie jedną z największych zalet tej książki jest po prostu humor. Określenia Violet na różne intymne sprawy, części ciała i relacje były dla mnie najzabawniejsze. A z bobrami to taka zabawna sprawa jest…. zresztą same to przeczytajcie. Książka porusza też problem tego co jest dla kogo najważniejsze. Czy jest to uczucie, czy kariera, czy kontrakty reklamowe i to wszystko tak się fajnie skumulowało, że wyszła z tego naprawdę porywająca książka, którą przeczytałam jednym tchem.
Dawno nie czytałam książki o tak sympatycznej parze jak Violet i Alex. Niby mamy tu typowy motyw romansu młodej kobiety ze sportowcem jakich wiele, ale z drugiej strony ten cały romans miał fajną humorystyczną otoczkę, że był dla mnie prawdziwym powiewem świeżości wśród książek opierających się na takim schemacie. Jest to idealna książka dla tych, którym znudziły się sztampowe erotyki czy nudnawe romansidła i poszukują czegoś z humorem, ale jednocześnie pikantnego i z dreszczykiem emocji.
Piekielnie seksowna, ekstremalnie zabawna, a do tego rozczulająco urocza – PUCKED OVER to świetna kontynuacja bestsellerów PUCKED i PUCKED UP. Lily...
Nie chcę cię. Nic dla mnie nie znaczysz. Nigdy cię nie kochałem. Lavender Waters żyje niczym księżniczka w wieży. Po tragicznym wydarzeniu, które spotkało...
Przeczytane:2018-06-06, Ocena: 3, Przeczytałam, Od Wydawnictw, 52 książki 2018, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2018 roku,
"Dlaczego wszyscy tak się podniecają Alexem Watersem?"
Przez poczynania swojego przyrodniego brata hokeisty, Violet nie bierze pod uwagę tego, że mogłaby być z którymś z nich. A już na pewno nie z kapitanem drużyny Alexem Watersem, który jest niezwykle przystojny... (a z resztą, który z nich nie jest? :D)
Jednak Violet szuka u mężczyzn czegoś więcej, niż posiadanie pięknej buźki i gorącego ciała (choć to też jest ważne!).
W zasadzie to rzadko sięgam po "takie" książki (czytaj: wszystko kręci się wokół jednego :D), ale każdy Czytelnik czasami potrzebuje małej odmiany :-).
Historia Alexa pokazuje, że media potrafią nieźle zmanipulować społeczność i nie można wierzyć we wszystko, co pokażą, więc uważajcie!
Lektura niezwykle gorąca i momentami zabawna, jednak...czegoś mi tutaj zabrakło. Fabuła jak dla mnie niezwykle przewidywalna i lekko nudnawa, mogłoby się więcej zadziać, np. zdrady, morderstwa (tak, wiem, że to erotyk ale no... brakuje mi tego :D). Tutaj główni bohaterowie chodzą tylko na mecze, a po nich lądują w łóżku i chyba to... tyle.
Mam nadzieję, że w kolejnych książkach cyklu "Pucked" pojawi się więcej szokujących wydarzeń!
Czuję lekki niedosyt, mam nadzieję, że autorka nas jeszcze zaskoczy :-).
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Szósty Zmysł.