Podarunek

Ocena: 5.13 (16 głosów)
Maribeth jest nie tylko uroczą i śliczną dziewczyną, jest też niezwykle ambitna i pracowita. Marzy, aby wyrwać się z małego miasteczka, skończyć studia. Niestety popełnia błąd i obdarza zaufaniem niewłaściwą osobę. Nowa sytuacja zmusza ją do zmiany życiowych planów.

Bez wsparcia rodziny, zdana tylko na siebie, rezygnuje z marzeń i podejmuje pracę jako kelnerka. Wtedy na jej drodze staje Tommy.

Chłopak składa jej niecodzienną propozycję…

Czy Maribeth powinna mu zaufać?

Czy szczęście to zrealizowane marzenia?

Informacje dodatkowe o Podarunek:

Wydawnictwo: Między słowami
Data wydania: 2013-10-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-240-2478-0
Liczba stron: 288

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Podarunek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Podarunek - opinie o książce

Avatar użytkownika - Edytaaa
Edytaaa
Przeczytane:2017-05-17, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Ciekawa, wciągająca oraz dająca do myślenia opowieść
Link do opinii
Avatar użytkownika - maggie28
maggie28
Przeczytane:2013-11-30, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

 

 Danielle Steel – amerykańska autorka blisko stu poczytnych powieści dla Pań – doceniana, lubiana, przez wiele kobiet wręcz kochana… Tajemnicą Jej sukcesu jest to, że na kartach swoich powieści przedstawia losy kobiet, z którymi każda z nas może się identyfikować. U niej zawsze dobro zwycięża nad złem i wydaje się, że autorka głęboko w to wierzy. Wiary nie straciła nawet po śmierci swojego dziewiętnastoletniego syna – sama doświadczyła,  jak okrutny potrafi być los.  Co oferuje w powieści „Podarunek”?

Najpierw kilka słów o dwojgu głównych bohaterach powieści:

Maribeth Robertson – śliczna, ambitna nastolatka, marząca o zdobyciu wyższego wykształcenia i „wyrwaniu” się z małego miasteczka, w którym mieszka wraz z ojcem-despotą oraz zniewoloną przez niego matką, a także dwójką rodzeństwa. Niestety w wieku 16 lat popełnia błąd, który na pewno będzie miał bardzo duży wpływ na jej dalsze życie. Jaki?  O tym za chwilę…

Tommy Whittaker – również szesnastolatek pochodzący z kochającej się, ciepłej, zamożnej rodziny,  którą dotknęła największa z możliwych tragedii. W czasie Świąt Bożego Narodzenia umiera pięcioletnia Annie – córeczka Liz i Johna Whittakerów, a ukochana siostrzyczka Tommy’ego. Po śmierci Annie wszystko się zmienia. Każdy z członków rodziny zamyka się w swoim świecie, oddala się od innych. Czy rodzina przestanie istnieć?

Maribeth po szkolnym balu zachodzi w ciążę z przypadkowym, całkowicie nieodpowiedzialnym chłopakiem. Na pomoc rodziny nie może liczyć. Bo czyż może jej pomóc ojciec Bert Robertson – prostak i despota, dla którego stan córki kojarzy się jedynie z wstydem i pośmiewiskiem, na jaki naraziła całą rodzinę. A może matka - Margaret Robertson, zahukana, zawsze potulna i zastraszona przez męża? Nie. Matka mimo tego, że bardzo kocha córkę, nie decyduje się na to, żeby w jakikolwiek sposób przeciwstawić się mężowi. Decyzją Berta Maribeth zostaje odesłana do pobliskiego klasztoru sióstr szarytek, gdzie ma pozostać do momentu rozwiązania, potem „pozbyć się problemu” i oddać dziecko do adopcji. Dziewczyna odwieziona do klasztoru przez ojca, długo w nim nie zabawi. Pozostawia całą przeszłość za sobą i wsiada do autobusu. Wysiada w Grinnell i udaje jej się znaleźć pracę w charakterze kelnerki w barze, do którego parę razy w tygodniu „zagląda” Tommy, który nie potrafi znaleźć miejsca w swoim domu, pozbawionym ciepła rodzinnego po śmierci Annie.

Tych dwoje spotka się ze sobą i pomoże sobie nawzajem. Jak to w powieściach Danielle Steel bywa będzie wielka miłość i happy end...

Cóż można jeszcze dodać? „Podarunek” jest piękną, wciągającą powieścią obyczajowo-psychologiczną. Prawdziwa tematyka, autentyczność bohaterów i ich problemów to jej główne zalety. Wartkość akcji powoduje, że trudno się od książki „oderwać”, więc nie radzę zaczynać lektury w czasie gotowania obiadu, bo można o nim zapomnieć…a tego domownicy mogą nie wybaczyć.

Najbardziej urzekło mnie główne przesłanie powieści. Przesłanie sugerujące, że życie jest drogą i niektórzy po spełnieniu swojej roli,  bardzo szybko z niej zbaczają i odchodzą.

(...) Może nie wszyscy ludzie muszą być z nami na zawsze?...Może są w naszym życiu tylko gośćmi?...Spełniają swoją rolę szybciej niż inni..(...) To trochę tak, jakby zatrzymywali się przy nas na chwilę i coś nam dawali, coś cennego i dobrego, jakąś mądrość: właśnie po to przybywają na ten świat. (…)[1]

Do tej pory jak czytam ten fragment powieści, to pojawiają mi się w oczach łzy. W ten sposób bowiem Maribeth tłumaczy Tommy’emu rolę, jaką spełniła w życiu rodziny Whittakerów, Annie. Czy to tłumaczenie pomoże Tommy’emu uspokoić się po śmierci siostrzyczki? Co jeszcze zrobi Maribeth, by pomóc Whittekerom? O tym już na kartach powieści…

Przeczytaj….polecam !!!

[1] Danielle Steel „Podarunek”, Świat Książki 1995, str.89

moja ocena: 7/10

http://babskieczytadla.blogspot.com/

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2013-10-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2013, Mam,
Bardzo podobali mi się autentycznie wykreowani bohaterowie. To książka o podejmowaniu trudnych decyzji, uważanych w naszym społeczeństwie za nienormalne a nawet wręcz nieprzyzwoite. To książka pełna emocji, absorbująca i zaskakująca. Czego chcieć więcej od lektury?
Link do opinii
Avatar użytkownika - anka920
anka920
Przeczytane:2015-11-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015, Mam,
Bardzo poruszająca opowieść o tak ogromnej miłości, która zdolna jest do wielkich poświęceń, o bólu po niewyobrażalnej stracie - śmierci dziecka, cierpieniu z powodu odrzucenia a przede wszystkim o wielkiej sile, która pozwala unieść napotykane trudności.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2015-01-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Kilkanaście dni temu miałam okazję przeczytać książkę o tym samym tytule, tyle że autorstwa Krystyny Mirek. Posiadając w swojej biblioteczce dwie książki "Podarunek" postanowiłam sprawdzić, jak dwie różne autorki, z dwóch różnych krajów, po dwóch stronach oceanu rozumieją znaczenie słowa podarunek. Co wyszło mi z tego porównania? Zapraszam na recenzję powieści amerykańskiej pisarki Danielle Steel, której popularność jest ogromna. Jej liczne powieści są wręcz uwielbiane przez kobiety na całym świecie. Ja również zaliczam się do tego grona - chcąc zagłębić się typowo kobiecą lekturę, ale poruszającą ważne tematy sięgam właśnie po Danielle Steel. Maribeth Robertson ma szesnaście lat i mieszka wraz z rodzicami i dwójką rodzeństwa w Onawie, w stanie Iowa (czterysta km od Grinnell). Jest ambitną dziewczyną, która chce ukończyć szkołę a potem iść na studia. Jednak jej ojciec jest przeciwny edukacji córki, uważa bowiem, że do zmieniania pieluch kobietom wykształcenie nie jest potrzebne. Matka Maribeth nigdy nie przeciwstawia się mężowi, jest uległa i w razie konfliktów nie ma siły przebicia, by móc stanąć po stronie dzieci. Jednak w szkolnym życiu Maribeth ma wydarzyć się coś, na czym dziewczynie bardzo zależy... Bal z okazji święta wiosny. Nawet sukienkę sobie pożyczyła, tyle że ojciec zabrania jej ubrać tej pięknej kreacji. Zrozpaczona nastolatka przebiera się w skromną sukienką z kołnierzykiem i udaje na bal z kolegą. Ale on woli towarzystwo kolegów i alkoholu. Smutna Maribeth wpada w oko szkolnej gwieździe drużyny futbolowej - Paulowi. Wysoki i ciemnowłosy przystojniak zaprasza dziewczynę na hamburgera a potem na przejażdżkę. Fascynuje go ta drugoklasistka, zwłaszcza że dotychczasowa dziewczyna go rzuciła. Maribeth zaś czuje podniecenie w obecności Paula i kiedy znajdują ustronne miejsce w parku, dochodzi między nimi do zbliżenia. Dalszego ciągu nietrudno się domyślić... Niechciana ciąża, odrzucenie przez partnera, awantura w domu, wyblakłe marzenia i przyszłości... Decyzję o tym co będzie dalej podejmuje za nią ojciec, jednak ona i tak postanawia żyć po swojemu i ... na własną rękę opuszcza miejsce wybrane przez tatę. Wyjeżdża, wynajmuje pokój, podejmuje pracę jako kelnerka i spotyka Tommy'ego. Młodzi sporo czasu spędzają wspólnie i zbliżają się do siebie, oboje doświadczeni przez życie... Jak potoczą się losy dziewczyny? Czy postąpi zgodnie z wolą ojca w sprawie nienarodzonego jeszcze dziecka? Jak długo uda jej utrzymać swój stan w tajemnicy? Tommy zaczął jadać w restauracji w Grinnell, w której pracę podjęła Maribeth, odkąd jego rodzina przeżyła tragedię i mama przestała gotować. W święta Bożego Narodzenia rozchorowała się pięcioletnia Annie, siostra Tommy'ego i niestety zmarła. Od tamtego czasu rodzice przestali ze sobą rozmawiać a nawet się zauważać. Każdy na swój sposób pogrążył się w żałobie. Wszyscy kochali słodką i mądrą dziewczynkę i teraz nie mogą odnaleźć się w rzeczywistości bez niej. Tommy opowiada Maribeth o siostrze podczas licznych wycieczek, zabiera ją na cmentarz. Jak chłopak odbierze przemilczenie przez nią tak ważnego faktu, jakim jest ciąża, skoro sam był z nią całkowicie szczery? Dwie autorki (Mirek i Steel), dwie historie, ale jakże kobiece podejście do interpretacji słowa "podarunek". Każda z powieści jest inna, jednak każda nosi w sobie ładunek pozytywnej energii. Mimo problemów jakie musimy w życiu przezwyciężyć autorki udowodniły, że wsparcie innych jest nam bardzo potrzebne. Jednak skoro opisałam już książkę K. Mirek w innej recenzji, skupię się na D. Steel. Jej twórczość jest znana z ciepłych opowieści traktujących o różnorodnych kłopotach kobiet, ale i sposobach, jakimi radzą sobie z ich rozwiązaniem. Autorka opisała dwie rodziny, dwie historie, jakże odrębnych biegunów tej samej sprawy dotyczą - dziecka. Wraz z rodziną Maribeth próbowałam zrozumieć postawę ojca - nie udało mi się. Nikt nie powinien odbierać dziecku prawa do nauki! Nikt nie ma prawa do potępiania błędu w taki sposób, wszak uczymy się na błędach a i sami kiedyś, w młodości wiele popełniliśmy. Natomiast razem z rodzicami Tommy'ego płakałam po śmierci Annie. To musi być straszne, kiedy rodzic musi pożegnać swoje ukochane dziecko. "Podarunek" to naprawdę lekka, choć poruszająca powieść. Jeśli macie 3 godziny czasu i ochotę na coś niezobowiązującego, co nie każe tropić morderców jak w kryminałach, to polecam. To książka, która wciąga i wzrusza, która dzięki rzeczywistym problemom pary nastolatków i ich rodzin, stanowi fajną obyczajowo-psychologiczną powieść z ogromnym ładunkiem wszelakich uczuć i emocji.
Link do opinii
Avatar użytkownika - basiekgo
basiekgo
Przeczytane:2014-01-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Początek opowiadania to pokazanie szczęśliwej,kochającej się rodziny Whittaker.Mają dwójkę dzieci Toma 16 letniego i 5 letnią Annie.Dziewczynka jest dla wszystkich całym światem. Niestety sielanka rodzinna zostaje zakłócona ciężką chorobą dziewczynki .Umiera na zapalenie mózgu, dla całej rodziny jest to koszmar który zaczyna ich dzielić. W innym mieście mieszka Maribeth,która wybrała się na wiosenny bal w szkole .Tam zauroczył Ja najprzystojniejszy uczeń szkoły , przeżywa chwile słabości które są następstwem zajścia w ciąże.Ojciec który jest tyranem i nie godzi się na dziecko córki wysyła ją do zakonnic aby tam urodziła dziecko, oddała do adopcji i dopiero wróciła. I tak poznajemy charakter Maribeth ,jej pomysł na życie .Sama zaczyna decydować o swoim życiu. Wyjeżdża do miasta gdzie spotyka Toma, który się w niej zakochuje.Poznaje rodziców Toma, zaczyna łączyć tą rodzinę znowu w całość.Dziecko rodzi i oddaje do adopcji rodzicom Toma. Można sobie popłakać jak również zastanowić się nad życiem
Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkowo_czyta
ksiazkowo_czyta
Przeczytane:2010-09-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 2010, Mam,
Zawartość tej książki moim zdaniem najlepiej oddaje cytat ks. Jana Twardowskiego "...kiedy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno..." jeżeli zaintrygowało Was dlaczego tak właśnie uważam to zapraszam do lektury :).
Link do opinii
Avatar użytkownika - kiki94kms
kiki94kms
Przeczytane:2013-07-15, Ocena: 6, Przeczytałam,
ciekawa , wciągająca ,dająca ciekawy światopogląd i dojście do wielu odpowiedzi na własne pytanie
Link do opinii
KSIĄŻKA BARDZO CIEKAWA I WCIĄGAJĄCA!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ania32
Ania32
Przeczytane:2013-03-06,
Książka, którą należy przeczytać:) powieść czasami wywołująca łzy w oczach, o miłości i nadziei na coś, co prawie nie możliwe a jednak się dzieje naprawdę, książka trzyma w napięciu do samego końca, książka do której się wraca:)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Inka
Inka
Przeczytane:2014-08-23, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - joakrz1983
joakrz1983
Przeczytane:2013-11-20, Ocena: 6, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - karin
karin
Przeczytane:2013-10-31, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - lilianapie
lilianapie
Przeczytane:2007-07-03, Przeczytałam,
Inne książki autora
Kochanie
Danielle Steel0
Okładka ksiązki - Kochanie

Romans obyczajowy. Bohaterka szuka szczęścia, dążąc do niezależności. Przełamywanie stereotypów o roli kobiety w rodzinie i społeczeństwie. Po śmierci...

Charles Street 44
Danielle Steel0
Okładka ksiązki - Charles Street 44

Powieść obyczajowa o miłości, przyjaźni i otwieraniu się na drugiego człowieka. Po rozstaniu z Toddem, Francesca postanawia pozostać w ich wielkim domu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy