Od serii brutalnych morderstw pod Warszawą minęły cztery lata. Sprawcę ujęto, skazano, a potem osadzono w więzieniu. Dowody wskazujące na dawną legendę „Solidarności” były nie do podważenia. Mimo to pewnego dnia mecenas Joanna Chyłka otrzymuje list od żony skazańca, w którym kobieta twierdzi, że odkryła nowe dowody na niewinność męża. Prawniczka przypuszcza, że to jedna z wielu spraw, którym nie warto poświęcać uwagi… Przynajmniej do czasu, aż kobieta ginie, a materiał DNA jednej z ofiar zabójcy zostaje odnaleziony w innym miejscu przestępstwa. W dodatku wszystko wydaje się w jakiś sposób związane z Kordianem Oryńskim…
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2017-09-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 564
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Remigiusz Mróz fenomenalnie dobiera wydarzenia, bohaterów i ich temperamenty. Rozkochał mnie w sobie, a raczej sprawił, że obdarzyłam duet Joanny Chyłki i Kordiana Oryńskiego dozgonną miłością. Każdy kolejny tom ponownie mnie wciąga, pochłania i zaskakuje. W tym przypadku nie było inaczej. "Oskarżenie" to już szósta część przygód z bohaterami, ale w tej autor nie bał się zaskakujących decyzji, które dosłownie wbiły mnie w fotel i sprawiły, że myślałam, że może jednak wydarzy się jeszcze coś, co sprawi, że zdarzenia, które właśnie miały miejsce okażą się tylko złym snem, albo czas w cudowny sposób się cofnie. Autor zdecydowanie nie boi się podejmować zaskakujących decyzji, których niejeden bałby się w obawie przed zbyt ryzykownym posunięciem.
W tej częśći przygód bohaterów przeszłość dogania bohaterów pakując ich w jeszcze większe kłopoty i życiowe rozterki. W ich życie ponownie, lecz tym razem z buciorami wkracza Piotr Langer, który jak zawsze lubi mieć wszystko pod kontrolą i nie boi się stawiać wszystkiego na jedną kartę.
Zakończenie poprzedniej części nie pozwoliło fanom serii nie sięgnąć po tą część. Wreszcie mamy okazję poznać tak długo skrywanego ojca pasożyta, którego w swoim łonie nosi Joanna. To zasadnicze pytanie, które spędza sen z powiek zarówno czytelnikom, jak również i przede wszystkim Zordonowi.
Oczywiście w książce nie brakuje przepychanek Zordona i Joanny, które czytelnicy tak bardzo pokochali. Jednak tym razem mamy możliwość przekonać się, jak ważny Kordian jest dla Chyłki i jak wiele jest ona w stanie dla niego zrobić i poświęcić.
Ta część to nieustająca akcja, która toczy się w szybkim, zaskakującym tempie i z wieloma zaskakującymi zwrotami akcji, których nikt się nie spodziewa. Osobiście uważam, że jest to jedna z najlepszych części przygód głównych bohaterów, która zdecydowanie zachęca do sięgania po kolejne częśći ich przygód.
Autor jest dla mnie istnym fenomenem, który pisze tak genialne książki, dodatkowo w tak szybkim tempie. Mam nadzięję, że kolejne części równie bardzo będą zaskakiwać i nigdy nie będą się kończyć.
Najlepsza częśc z Chyłką i Zordonem :)
Od serii brutalnych morderstw pod Warszawą minęły 4 lata. Sprawcę ujęto, skazano, a potem osadzono w więzieniu. Dowody wskazujące na dawną legendę "Solidarności" były nie do podważenia.
Mimo to pewnego dnia mecenas Joanna Chyłka otrzymuje list od żony skazańca, w którym kobieta twierdzi, że odkryła nowe dowody na niewinność męża. Prawniczka przypuszcza, że to jedna z wielu spraw, którym nie warto poświęcac uwagi. Przynajmniej do czasu, az kobieta ginie, a materiał jednej z ofiar zabójcy zostaje odnaleziony w innym miejscu przestępstwa. W dodatku wszystko wydaje się w jakiś sposób związane z Kordianem Oryńskim
jestem zdumiona, ile można wymyślić synonimów ciąży, dziecka i porodu :D
Muszę dodawać, że póki co Oskarżenie jest idealne?No dobra... prawie idealne :/ chociaż może takie... "rozwiązanie" (w sumie dosłowne i w przenośni...) okazało się lepsze i mniej problematyczne?
W tym tomie przygód adwokackiego duetu Chyłka-Zordon dzieje się bardzo dużo. Zwłaszcza w sprawach osobistych. Kariera Kordiana wisi na włosku, jego życie jest zagrożone, a wszystko ma jakieś powiązania z prowadzoną właśnie sprawą poczwórnego morderstwa nieletnich chłopców. Sprawa niby jest rozwiązana przed laty - sprawca ujęty i osądzony. Jednak jego wina staje pod znakiem zapytania, kiedy jedna z ofiar odnajduje się żywa...
Autor zaskakuje pomysłowością i talentem do gmatwania. Dość umiejętnie i z odpowiednią dawką napięcia prowadzi czytelnika przez tę historię, dokładając stopniowo nowe odkrycia.
Nie pochwalam tego, co zrobił Chyłce pod koniec książki (nie będę spamować). Nie rozumiem też decyzji Oryńskiego, podjętej w związku z prowadzoną przeciw niemu sprawą. Sądziłam, że kariera prawnika jest dla niego celem i sensem życia.
Ale cóż! Może właśnie takie nieprzewidywalne zwroty akcji są przepisem na powodzenie powieści?
Zafascynowała mnie ta pozycja .Wartka akcja niebanalny pomysł na tematyke naprawde super .Serdecznie polecam wszystkim :)Kolejna pozucja tego autora .Czy glówna bohaterka mimo brzemienności nadal będzie tak drapierzna? Czy koleje zdarzeń zaskoczą nas.Zakończenie nieprzewidywalne nawet ja nie mogę się jeszcze pozbierać przeczytajcie koniecznie :)
Czytało się naprawdę przyjemnie, ale to już zbyt dużo nieszczęść dla Chyłki. Aż niemożliwe by ich tyle było.
W 1988 roku Gerard Edling prowadził śledztwo, które zakończyło się ujęciem i skazaniem sprawcy serii zagadkowych zabójstw. Z racji ich tajemniczego charakteru...
WYDANIE JUBILEUSZOWE ISTNIEJĄ POŻARY, KTÓRYCH UGASIĆ SIĘ NIE DA. Po wypadku na Zawracie Wiktor Forst był zmuszony pogodzić się z tym, że jego zdrowie...
,,-Znasz mój stosunek do papierosów- odezwała się w końcu.
-Raczej znałem. Od kiedy jesteś w stanie błogosławionym, trudno stwierdzić, w jaki sposób twoje poglądy ewoluowały.
-Są constans- zapewniła- Wciąż uważam, że fajki wpływają korzystnie na środowisko naturalne.
-Korzystnie?
-Usuwają jego największy problem. Ludzi"
Więcej