Surowe, a zarazem czułe i zabawne spojrzenie na relacje między kotami i ludźmi jednego z najważniejszych amerykańskich pisarzy.
,,Kot to piękny diabeł".
Koty poruszały czułą strunę w nieprzystępnej duszy Bukowskiego. Były dla niego tajemniczymi czującymi istotami, skrywającymi coś pierwotnego i majestatycznego, zdolnymi jednym palącym spojrzeniem przeniknąć człowieka na wskroś. Bukowski uważał koty za wyjątkową emanację natury, nieuchwytnych posłańców piękna i miłości.
Zbiór ,,O kotach" to wynik zadumy Bukowskiego nad jego ukochanymi zwierzętami, ich wytrzymałością i żywotnością. Oddaje im hołd jako wojownikom i łowcom, budzącym grozę i szacunek, gdy trzymają w łapach cały otaczający je świat. ,,Kot jest wyłącznie SOBĄ. emanacją nieustępliwych sił natury."
W tomie tym znajdziemy utwory zabawne, poruszające, surowe, pełne czułości. Bukowski uwiecznia je, gdy domagają się uwagi i jedzenia, polują, dostojnie przechadzają się po klawiaturze jego maszyny do pisania, delikatnie budzą, wbijając pazury w twarz.
Ale nie zapomina też o ich oddaniu i przywiązaniu, łagodności i opiekuńczości, o niezwykłej zdolności do inspirowania.
Przejmujący, ale pozbawiony pretensjonalności zbiór ,,O kotach" jest nowym spojrzeniem na tego wyjątkowego pisarza i jego sposób widzenia świata, tym razem z perspektywy zwierząt, które uważał za najdoskonalszych nauczycieli życia.
Wydawnictwo: Noir sur Blanc
Data wydania: 2017-09-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 132
Tytuł oryginału: On Cats
„O kotach” to zbiór różnych tekstów Charlesa Bukowskiego, od wierszy, które dominują, po fragmenty prozy, listów i luźne zapiski. Nie lada gratka dla miłośników twórczości amerykańskiego pisarza. I dla tych kociarzy, którzy widzą w swoich ulubieńcach nie tylko miluśne, mruczące futrzaki.
Bukowski to pisarz wzbudzający skrajne odczucia, od zachwytów po ostrą krytykę i zarzuty grafomanii. Jedno jest pewne – obok jego utworów nie da się przejść obojętnie.
Tak też jest przy lekturze zbioru „O kotach”.
Autor dużo miejsca poświęca własnym czworonogom, a książkę ubarwiają ich fotografie zrobione w różnych miejscach i okolicznościach. Panoszą się tu zatem i rozkosznie wyglądające mruczaki, i zwierzaki o groźnym spojrzeniu oraz wyniośli indywidualiści, dla których świat ludzi istnieje tylko po to, by koty podziwiać (a mógłby i wcale nie istnieć).
Na tytułowych bohaterów Bukowski spogląda z różnych perspektyw. Czasem po prostu je opisuje – wygląd, zachowanie, przyzwyczajenia, innym razem czyni punktem wyjścia do snucia innych refleksji, do prowokowania czytelnika i prowadzenia z nim różnych gier.
W wierszach jest dużo przemocy, co zdaje się przeczyć stereotypowemu obrazkowi kota-mruczusia, który się łasi, uwielbia pieszczoty i wylegiwanie się na słońcu czy kolanach właściciela.
Nie należy jednak zapominać, że koty to drapieżniki, potrafią pokazać pazury i podrapać, zaatakować i złowić ofiarę. W niektórych tekstach podobnie zdają się zachowywać ludzie… Generalnie jednak człowiek wypada tu znacznie gorzej niż kot, często nie może albo nie chce podążać swoimi drogami, żyje w świecie ograniczeń albo jest po prostu monotonny i nieciekawy.
Najciekawsze wydały mi się wiersze autotematyczne, w których koty są stałym elementem i życia, i twórczości pisarza. Dosłownie potrafią „nasrać w archiwum” (jak w wierszu „Czytelnik”), ale mogą też być natchnieniem i ukojeniem (np. w utworze „Ciepłe światło”).
O kotach Bukowski pisze różnym stylem. W wielu tekstach odnajdziemy typowy dla niego język, pełen wulgaryzmów, prowokacji, obrazoburczych fraz. Są tu jednak i fragmenty liryczne, nastrojowe, w których pod lakonicznością słowa kryje się mnogość myśli.
Nie brak też poczucia humoru, zwłaszcza wisielczego, groteski, ironii i autoironii.
Koty Bukowskiego mają różne imiona i różne temperamenty, niczym ludzie. Są z nimi, są obok, czasem są wbrew nim. Właśnie ta różnorodność jest największym atutem zbioru, w którym każdy może znaleźć coś dla siebie.
BEATA IGIELSKA
Wybór poezji Charlesa Bukowskiego, opracowany przez Tadeusza Nyczka, który swój wstęp do tej książki zatytułował ,,Poezje starego świntucha". Gratka dla...
Kobiety to już nawet nie osobny rozdział w życiu Charlesa Bukowskiego - to cała książka, której pierwsze zdania brzmią: "Miałem pięćdziesiątkę na karku...
Przeczytane:2021-08-30, Ocena: 3, Przeczytałem, 52 książki 2021, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021,
"Kiedy się źle czujesz, wystarczy na nie spojrzeć i zaraz ci się poprawi humor, bo one wiedzą, że wszystko jest takie, jakie jest. Nie ma czym się podniecać. Wiedzą to, i już. To wybawcy."
Osobliwie o kotach. Tak bardzo osobliwie jak tylko Bukowski potrafi.