Michio Yuki ma wszystko: jest przystojny, inteligentny, pochodzi ze wspaniałego rodu specjalizującego się w sztuce Kabuki, ma przed sobą obiecującą karierę w bankowości, a kobiety go uwielbiają. Nikt jednak nie wie, że pod tą przyjemną i perfekcyjną fasadą, kryje się coś co może wstrząsnąć fundamentami tego świata…
Gdy Yuki był małym chłopcem ledwie przeżył zatrucie gazem, składowanym przez wojsko na jednej z południowych wysp w pobliżu Okinawy. Mimo iż wyciek gazu zabił wszystkich mieszkańców w tym miejscu, władze zatuszowały wypadek. Zostawiono jednak świadka, którego postrzeganie zła i dobra zostało zniszczone.
Obecnie, piętnaście lat później, w ciągu dnia Yuki bryluje w śmietance towarzyskiej polityki i finansów, a nocą używa swojego talentu i znajomości sztuki Kabuki by odtwarzać wygląd swojej ostatniej kobiecej ofiary i brutalnie mordować kobiety i dzieci. Nie ma żadnych zasad moralnych, nie czuje empatii, jednak ma jasno określony cel. Chce zdobyć śmiertelny gaz, nazwany MW i zniszczyć wszystkich, którzy przyczynili się do jego „stanu” i pozbawili go niewinności.
Jest tylko dwóch mężczyzn, którzy są w stanie go powstrzymać: jednym jest genialny prokurator, chcący zebrać dowody i postawić psychopatę przed sadem, drugim zaś ksiądz Iwao Garai, którego łączy z Yukim przeszłość i sypialnia…
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2020 (data przybliżona)
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 586
Tłumaczenie: Wojciech Gęszczak
KSIĄDZ, MORDERCA I TAJEMNICE
Ta historia nie brzmi, jakby stworzył ją Osamu Tezuka. Seryjny porywacz i morderca wraz z księdzem, który jest jego kochankiem, próbuje zająć się rządowy spiskiem – tak w skrócie można opisać treść „MW”. Brzmi, jak coś, co wyszło spod ręki Gartha Ennisa, a nie twórcy „Atoma” czy „Black Jacka”, prawda? A jednak właśnie takie dzieło stworzył w latach 1976-1978 Tezuka, wkraczając na grunt opowieści dla dorosłych. I zrobił to w świetnym stylu, o wiele bardziej udanym, niż można by sądzić po tym, co napisałem powyżej.
Tytułowy MW to gaz bojowy, który piętnaście lat temu wyciekł na wyspie Okinomafune. Wypadek ten, który japoński rząd zatuszował, przeżyli tylko dwaj ludzie: Michio Yuuki i Garai. Teraz Michio pracuje w banku i wydaje się miłym, normalnym mężczyzną. Problem w tym, że zatrucie gazem wywołało zmiany w jego psychice, przez co jednocześnie działa, jako bezlitosny porywacz, który najczęściej morduje swoje ofiary. Garai został księdzem, ale jednocześnie jest także kochankiem Michio. Obaj starają się odnaleźć MW, ale z jakich tak naprawdę powodów?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/06/mw-osamu-tezuka.html
Japonia, rok 1949. Do kraju powraca Jirou Tenge, tajny współpracownik amerykańskich władz okupacyjnych.Oficjalnie udaje się do niewielkiej miejscowości...
Fusuke Shimomura to przeciętny, borykający się z brakiem pieniędzy młody biznesmen. Uparcie próbuje odnaleźć szczęście w miłości i odnieść sukces...
Przeczytane:2022-05-30, Ocena: 2, Przeczytałem, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022,
Spodziewałem się historii z gatunku Seinen, ale niestety w MW jest dużo z Shonen-ai, a nie tego szukałem sięgając po ten tytuł, który w założeniu miał zawierać w sobie głęboką i rozbudowaną historię kryminalną, przeplataną wątkami politycznymi i wyłuszczającą ciemną stronę ludzkiego charakteru. Opowieść zawiera dużo nieprzemyślanych koncepcji fabularnych oraz nierealny przebieg zdarzeń, przez co historia mocno traci a czytelnik nie jest wcale w lepszej sytuacji, bo czuje się oszukany. Rysunki niestety też mnie nie przekonały, jest w nich duży rozstrzał jak chodzi o jakość i styl, nawet w pojedynczym kadrze, nie wspominając o nietrafionym połączeniu dość realistycznych teł wraz z postaciami rysowanymi w stylu disneya lub astroboy-a tego autora.