PEWNEGO DNIA ZYCIE MADDIE ZMIENIA SIE W FILM. NIE WIE JEDNAK, ŻE OKAŻE SIĘ HORROREM...
Madison nie miała łatwego życia. Przez siedemnaście lat mieszkała w przyczepie i patrzyła, jak jej mama uzależnia się od kolejnych substancji. Postawiła sobie za cel skończyć szkołę i raz na zawsze wydostać się z Detroit.
Kiedy znajduje w gazecie zdjęcie dziewczyny, która jest do niej uderzająco podobna, postanawia się z nią skontaktować. Gdy wydaje się, że odpowiedz nie nadejdzie, Madeline - bo tak ma na imię nieznajoma ze zdjęcia - pojawia się w progu jej domu i proponuje jej niecodzienny układ.
Dziewczyny zamienia się miejscami. Madeline, wychowywana przez ojca w złotej klatce, odpocznie od codziennej musztry i pomoże mamie Maddie dostać się na odwyk. W zamian za to opłaci szkołę Madison, która na chwilę będzie żyła jej życiem.
Świat, o którym marzyła Maddie, jest jednak polem minowym pełnym wrogów, intryg i niebezpiecznych żądz. Chłopak, który gardzi Madeline, a za którego ta ma wyjść, zaczyna dostrzegać drobne zmiany w zachowaniu ,,narzeczonej". Relacja między nimi coraz bardziej się komplikuje, gdy w grę zaczynają wchodzić uczucia.
GDY TWOJE ŻYCIE STAJE SIĘ KŁAMSTWEM, PRAWDZIWA MIŁOŚĆ MOŻE SIĘ OKAZAĆ NAJWIĘKSZĄ SŁABOŚCIĄ.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2024-09-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 576
Tytuł oryginału: Mad World
"Mad World" czyli książka, która swoim poziomem przeszła nasze najśmielsze oczekiwania 😍😍😍
Czasami bywa tak, że po przeczytaniu opisu mamy w głowach już pewny zarys tego, co w danej powieści chciałybyśmy dostać. Jeżeli chodzi o "Mad World" miałyśmy po prostu nadzieje na otrzymanie czegoś niesztampowego, co będzie w stanie zapewnić nam emocje a także podczas lektury chociaż częściowo trzymać w pewnym napięciu.
I wiecie co? Dostałyśmy nie tylko to, ale i dużo, dużo więcej.
Zdecydowanie powyższa książka jest lekturą, po którą będziemy jeszcze wielokrotnie sięgać i do przeczytania, której będziemy namawiać każdego kto lubi romanse a w szczególności te z motywami enemies to lovers, który w tej powieści podobał nam się wybitnie przez silne charaktery bohaterów oraz z zamianą ról.
Na samym początku poznacie dwie bliźniaczki, które należeć będą do dwóch totalnie różnych światów co z resztą zostało przez autorkę w świetny sposób podkreślone. Jedna żyje w niemalże skrajnym ubóstwie, ledwie wiążąc koniec z końcem, druga zaś, pławi się w luksusach i bryluje wśród śmietanki towarzyskiej na salonach. Jedno spotkanie spowoduje, że życie w szczególności Madison wywróci się do góry nogami. Niestety coś, co miało okazać się bajką zamieni się w prawdziwy horror...
Książka ta zabierze Was do świata w którym co rusz będziecie mogli zauważyć, że bohaterowie mają swoje ciemne strony, są bez liku knute intrygi jednakże przede wszystkim będziecie świadkami jednej wielkiej gry pozorów. Uprzedzamy także, że cliffhanger jaki otrzymacie na samym końcu spowoduje, że będziecie mieli ochotę krzyczeć i rwać sobie włosy z głowy więc uwaga bo kontynuację potrzebuje się na już, na wczoraj a najlepiej na tydzień temu! 😁
My polecamy bardzo! #musthave #mustread
Kiedy sięgam po książkę, zawsze liczę na to, że zabierze mnie do świata pełnego emocji, kpiącego od zaskakujących zwrotów akcji. Rzadko jednak zdarza się trafić na powieść, nie tylko spełniającą te oczekiwania, ale wręcz je przewyższającą. Mad World to historia, która od pierwszych stron wciągnęła mnie w swój fascynujący świat i nie pozwoliła oderwać się aż do samego końca. Ta książka, nie tylko dostarcza rozrywkę, ale również skłania do refleksji, budząc emocje na wielu poziomach.
Madison, która przez całe życie zmagała się z uzależnieniem matki i biedą, widzi w propozycji dopiero co poznanej siostry bliźniaczki szansę na spełnienie swojego marzenia - lepszego życia. Z kolei Madeline, wychowywana w luksusie, pragnie odpocząć od presji narzuconej przez ojca. Zamiana miejsc staje się dla nich obydwu okazją do chwilowej ucieczki i odkrycia, jak naprawdę wygląda codzienność tej drugiej.
Autorka doskonale pokazuje, trudy życia w złotej klatce, gdzie bogactwo nie zawsze oznacza wolność, a bieda, w której każdy dzień to walka o przetrwanie, może mieć swoje nieoczekiwane plusy. Opowieść ta, to fascynująca gra pozorów, gdzie rzeczywistość skrywa mroczniejsze oblicze niż początkowo można by sądzić. Bogactwo, przepych i splendor tylko z pozoru dają poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Z czasem jednak okazuje się, że manipulacja i własne korzyści są ważniejsze niż prawdziwe relacje.
Nowa książka Hannah McBride to nie tylko historia o zamianie ról i różnicach społecznych, ale także głęboka opowieść o sile charakteru, odwadze i walce z demonami przeszłości. W tle mamy próbę wyciągnięcia matki Madison z nałogu, co nadaje tej opowieści emocjonalnego ciężaru i większej głębi. Autorka także doskonale buduje atmosferę napięcia, subtelnie odkrywając przed czytelnikiem kolejne warstwy tajemnic, skrywających się pod pozornie idealnym życiem wyższych sfer. Każda postać wydaje się mieć ukryte motywy, a główna bohaterka staje przed wyzwaniem, by przetrwać w tym nieprzyjaznym świecie, który przypomina bardziej pułapkę niż raj.
Podsumowując, Mad World to nie tylko trzymająca w napięciu opowieść o fałszu, intrygach i rywalizacji, ale również poruszająca analiza ludzkiej natury i tego, jak łatwo można się zagubić, gdy wszystko, co nas otacza, okazuje się iluzją. Fabuła ukazuje również, że bogactwo i ubóstwo mogą być równie ograniczające, a prawdziwe wyzwania i emocje kryją się głęboko pod powierzchnią pozorów. Autorka znakomicie prowadzi akcję, utrzymując czytelnika w niepewności aż do ostatnich stron, zostawiając jednocześnie niedosyt i pragnienie kolejnej części tej znakomitej książki.
💎 „𝓜𝓪𝓭 𝓦𝓸𝓻𝓵𝓭” 𝓗𝓪𝓷𝓷𝓪𝓱 𝓜𝓬𝓑𝓻𝓲𝓭𝓮💎
PEWNEGO DNIA ZYCIE MADDIE ZMIENIA SIE W FILM. NIE WIE JEDNAK, ŻE OKAŻE SIĘ HORROREM...
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Nastawiłam się na lekką i niezobowiązującą historię, która zapewni mi rozrywkę i będzie mi się po prostu dobrze ją czytało w te jesienne wieczory. I uwierzcie mi jakie było moje zdziwienie, gdy "Mad World" wciągnęła mnie do tego stopnia, że siedziałam do późnej nocy i czytałam, ponieważ byłam bardzo ciekawa i przejęta losami bohaterów oraz tym, jak autorka potoczy całą historie. ❤🔥
💎 Madison to młoda i bardzo ambitna dziewczyna, która dobrze się uczy i pracuje, by utrzymać siebie i matkę, która jest uzależniona od narkotyków. Pewnego dnia Madison odkrywa pewien artykuł, gdzie widzi zamożnego mężczyznę, któremu towarzyszy dziewczyna identyczna jak ONA. Jak się okazuje dziewczyna ma na imię Madelin.
Madison postanawia się do niej odezwać, jednak bardzo długo nie otrzymuje żadnej odpowiedzi. Po dosyć długim czasie, niespodziewanie zjawia się Madelin, która proponuje jej pewien układ. A mianowicie zamianę miejsc - jedna odpocznie od swojego życia i zobowiązań, a druga będzie mogła doświadczyć luksusowego życia. Madison nie zdaje sobie sprawy, że zgadzając się na propozycję Madelin wplącze się w drogę, z której nie będzie mogła uciec… 💎
To właśnie klimat tej historii jest tak wyrazisty, że jest zdecydowanie największym atutem tej książki. Autorka niewątpliwie ma wyobraźnię i talent do tworzenia takiej dosyć brutalnej rzeczywistości, która w niezwykły sposób działa na wyobraźnie człowieka. Od samego początku tej powieści towarzyszy nam pewien element zagadkowości, który sprawił, że początkowo sama nie wiedziałam, w co tak naprawdę powinnam wierzyć, a w co nie. Jak już wyżej wspomniałam – autorce w fantastyczny sposób udało się wywołać u mnie gęsią skórkę, a uczucie niepokoju nieustannie mi towarzyszące potęgowało lekko dreszczyk strachu i emocji.
Ta historia dostarczyła mi wszystko to co potrzebuje uzyskać od książki. Mnóstwo skrajnych emocji, niezapomniane wrażenia i gorące uczucie pomiędzy dwójką ludzi. Fabuła tej książki jest jej największym atutem – wydarzenia pełne niebezpieczeństw, sytuacje niesamowicie wciągające oraz momenty pełne niewiadomych, kiedy na dobrą sprawę czytelnik nie ma pojęcia, co tak właściwie za chwilę się wydarzy i w jakim stopniu odbije się to na bohaterach tej książki.
Napiszę to wprost - wgryzłam się w tę książkę tak bardzo, że pochłonęłam ją dosłownie w jeden wieczór bez absolutnie żadnej przerwy.„Mad World” okazała się być naprawdę pochłaniającą lekturą, która ani przez sekundę mnie nie znudziła, nie wywołała chęci odłożenia jej na półkę, nie sprawiła również, żebym żałowała rozpoczęcia jej czytania. Bohaterowie są tak wyraziści, każdy z nich został wykreowany w niepowtarzalny sposób. Nie dość, że nie nudzą, to w dodatku są bardzo autentyczni w tym co robią. Autorka zawsze kreuje bohaterów w taki sposób, że czytając mamy wrażenie, jakbyśmy znali ich od lat. Są interesujący, mają swoje wady i tajemnice.
Autorka zaprasza nas do świata, gdzie bogactwo i władza zderzają się z dziewczyną, która ma inne wartości życiowe, takie jak: uczciwość, dobroć i prostolinijność. Zderzenie tych dwóch światów powoduje wielkie zawirowania w życiu bohaterów i sprawia, że muszą się zmierzyć z nieprzyjemnymi często sytuacjami. Jedynie to zakończenie.... Ehh jak tak można kończyć książkę i zostawić czytelnika w takim zawieszeniu. Oby szybko pojawił się kolejny tom, bo jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy bohaterów.
Dawno nie trafiłam na tak dobrą książkę!
Wprost nie mogłam się od niej oderwać ani na chwilę.
Gdy tylko przeczytałam prolog już wiedziałam, że przepadnę. I tak właśnie było.
Madison i Madelaine są bliźniaczkami.
Tylko, że nie mają o sobie pojęcia a przynajmniej jedna z nich. Do czasu przypadkowego odkrycia w internecie.
Wiodą skrajnie różne życia - jedna ledwo wiąże koniec z końcem, mieszkając z uzależnioną matką na osiedlu przyczep.
Druga mieszka z ojcem, jednym z najbogatszych ludzi i wiedzie życie godne księżniczki w swoim pałacu.
Tylko czy na pewno?
Jak to często bywa, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma - to powiedzenie idealnie pasuje do sytuacji sióstr.
Dziewczyny postanawiają się zamienić miejscami na jakiś czas - a wtedy to się dopiero dzieje!
Istny rollercoaster, który nie zwalnia ani na chwilę.
Wręcz przeciwnie, przyspiesza cały czas by na pełnej prędkości uderzyć w ścianę na samym końcu.
I jak teraz żyć bez kolejnego tomu pod ręką, no jak?
Ilość tajemnic, intryg i zwrotów akcji jest niebywała a dzięki temu nie ma tu miejsca na ani gram nudy.
Historia jest skomplikowana a im dalej w nią brniemy tym więcej powstaje nowych pytań - pomimo, że dużo już sekretów odkrywamy to powstają nowe sytuacje, jakie nas rzucają w wir kolejnych wydarzeń.
W ogóle nie odczułam tej ilości stron, chciałam ciągle więcej i więcej, dlatego cieszę się już dziś na myśl o drugim tomie dotyczącym sióstr Cabot.
Mam pewne teorie na temat zniknięcia jednej z nich i wiem, że ktoś w treści książki już wpadł na podobny trop.
Czy okaże się słuszny?
Co się naprawdę stało z Laine?
Bolało mnie serce, gdy Ryan na przyjęciu zaręczynowym nie uwierzył Maddie ani nie zwrócił uwagi na szczegóły różniące siostry.
Myślę, że gdybym ja dostała taki filmik, też bym mogła zareagować emocjonalnie jednak to, co się dzieje później jest chore.
Aż się boję, jak potoczą się dalsze losy Maddie i jak dziewczyna będzie musiała sobie radzić w świecie bogaczy, gdzie nic nie jest tym, czym się wydaje być.
Z ogromną przyjemnością i czystym sumieniem polecam tę książkę, na pewno zostanie w Waszych głowach długo - tu jest nad czym się zastanawiać.
"Mad World" Hannah McBride
4,5/5 ?
"- Czuję, jakbym właśnie zawarła pakt z diabłem- wymamrotałam, kręcąc głową.
Zaśmiał się głośno i pogładził mnie po nodze.
- Och, Maddie. Tak bym tego nie ujął.
Uniosła brew.
- Dlaczego nie?
Puścił do mnie oko.
- Diabeł nie miałby ze mną szans."
Kojarzycie film "Zamiana z księżniczką"? Albo "Czy to ty, czy to ja"?
A co gdybym powiedziała wam, że ta książka to doroślejszy odpowiednik tych filmów?
Taki odpowiednik, w którym życie w luksusie kosztuje nas więcej, niż moglibyśmy zakładać?
Madison i Madeline - rozdzielone bliźniaczki.
Dziewczyny zamieniają się swoimi życiami - Madison ma przejść z życia w przyczepie, do pławienia się w luksusie, zaś druga, zamknięta w złotej klatce, ma zasmakować prawdziwego życia.
Motyw znany z filmów, prawda? Od razu możemy się domyślić, że to nie mogło skończyć się dobrze.
Myślałam, że nic w tej książce mnie nie zaskoczy i nie mogłam się bardziej pomylić..
"Próbowałam wziąć wdech, ale nie mogłam.
A potem ogarnęła mnie ciemność."
Nie od dziś wiadomo, że bogactwo często niesie za sobą masę tajemnic, niedopowiedzeń, kłamstw i niebezpieczeństw. Maddy dowiaduje się o tym w momencie, w którym zamienia się ze swoją siostrą miejscami.
I ta książka to jest taka dość spora cegła, bo liczy sobie prawie 600 stron, a mimo to czyta się ją tak szybko, że nie wiadomo nawet, kiedy wybijają ostatnie strony.
No i chyba mój ulubiony wątek tej książki - enemies to lovers ???
Jak ta relacja była świetnie wykreowana, to po prostu klękajcie narody!
Ja apeluję o swojego własnego Ryana!
Co do bliźniaczek - zdecydowanie bardziej polubiłam Madison, Madeline była dla mnie za bardzo.. zepsuta?
Ja naprawdę nie spodziewałam się, że ta książka wywoła we mnie tak wiele emocji, że zostanie w mojej głowie na dłużej, a ja do tej pory nie mogę przestać o niej myśleć mimo, że minęło już kilka dni, odkąd odłożyłam ją na półkę.
Czekam jak na szpilkach na kolejny tom, bo zakończenie było tak..
Tak..
Dkemkekdkemdmdmmdm ?
Dosłownie tak wyglądały moje myśli, kiedy kończyłam ją czytać ?
Ode mnie więcej niż polecajka, ja mówię, że MUSICIE to przeczytać!
"Jeszcze kilka minut wcześniej byłam tak spięta, że miałam ochotę przebiec z dziesięć kilometrów. Teraz ogarnęło mnie wyczerpanie i marzyłam tylko o tym, by położyć się do łóżka.
Miałam przeczucie, że to nie ostatni raz, gdy Ryan zmieni mój emocjonalny stan w tak radykalny sposób.
Właściwie pewnie to był dopiero początek."
Współpraca reklamowa z @wydawnictwoale
Madison nie ma łatwego życia. Jej domem jest przyczepa, którą dzieli z matką uzaleznioną od alkoholu i narkotyków. Jednak ma w życiu cele do których dąży. Niespodziewanie podczas przygotowywania szkolnego projektu natrafia w internecie na zdjęcie, które wywołuje u niej szok i niedowierzanie. Jest tam dziewczyna łudząco do niej podobna. Jak to możliwe? Kim ona jest?
Madison jest zaskoczona, gdy zjawia się u niej dziewczyna ze zdjęcia i to po tym jak nie odpisała jej na wiadomość. W dodatku ma niecodzienną propozycję. Okazuje się, że dziewczyny są bliźniaczkami i teraz miałyby zamienić się miejscami. Ale tylko na wakacje. Czemu więc by nie skorzystać? Jednak Madelaine zapomniała wspomnieć o kilku istotnych rzeczach, w tym, że w szkole wszyscy się od nie odwrócili, a narzeczony szczerze jej nienawidzi. Czy może być gorzej? Jak widać może, bo z Madelaine nie ma kontaktu i nie wraca w wyznaczonym terminie. I co teraz?
O rety! Co tu się wydarzyło! Mogłoby się wydawać, że historia z zamianą sióstr bliźniaczek jest już nam znana i nie może nas zaskoczyć. Jednak mnie zaskoczyła i to bardzo! Aż brakuje mi słów by to wszystko opisać. Mamy tu zderzenie dwóch całkiem odmiennych światów, Madison żyje bowiem w przyczepie, a Madelaine w pałacu i ma wszystko czego tylko zapragnie. Dlaczego więc chciała choć na chwilę uciec z tego świata? Może dlatego, że to świat pełen intryg, fałszu i bólu? I jeszcze ta cała historia z udawanym narzeczeństwem. Ryan, początkowo bezwzględny i okrutny stopniowo zmienia swoje nastawienie do Maddie. I to do tego stopnia, że między nimi zaczyna się coś dziać. A Madison przecież nie jest ślepa i trudno jej się skupić przy tym wysportowanym i przystojnym chłopaku. Jednak jest tu tylko na chwilę, więc nie będzie się angażować. Ale czy na pewno? Ta historia to taki rollercoster emocji, tyle tu się dzieje, nagłe zwroty akcji, sceny trzymające w napięciu i to zakończenie! Musiałam po nim zbierać szczękę z podłogi! Teraz proszę o kolejny tom na już!! A wam bardzo polecam "Mad World".
,,Gdy Twoje życie staje się kłamstwem, prawdziwa miłość może okazać się największą słabością."
Czasami życie człowieka wydaje się z góry zaprogramowaną ścieżką, z której nie sposób zboczyć. Przeznaczenie wydaje się nieubłagane, a los nie pozostawia nam żadnej innej opcji, jak tylko biernie przyjmować kolejne ciosy. W książce ,,Mad World" poznajemy dwie młode kobiety, które próbują wyrwać się z pułapki życia, by odnaleźć wolność i szczęście. Jednak zamiana miejsc, która miała przynieść wyzwolenie, prowadzi bohaterki na ścieżkę pełną nieoczekiwanych konsekwencji. To opowieść, która odkrywa przed nami, jak zdradliwe potrafią być nasze najskrytsze pragnienia i jak cienka granica dzieli marzenie od koszmaru.
To miał być plan doskonały, skrupulatnie przemyślany, bez miejsca na jakiekolwiek niepowodzenie. W końcu, co mogło się nie udać, skoro wszystko było dopięte na ostatni guzik? Zwyczajna zamiana miejsc, prosta gra pozorów, która miała trwać jedynie chwilę. Nikt nie miał prawa się zorientować, przecież byłyśmy niemal jak lustrzane odbicia - identyczne, niemal nierozróżnialne dla świata. Jak dwie krople wody, jak dwie strony tej samej monety. Nasza podobizna była kluczem do sukcesu, a rzeczywistość miała się ugiąć pod ciężarem tej iluzji.
Ale teraz wiem, że ten plan, choć na pozór idealny, krył w sobie ziarna własnej zguby. Gdybym tylko znała całą prawdę - wszystkie cienie skryte za pozorami doskonałości, tajemnice, które drążyły tę rzeczywistość jak powolna trucizna - nigdy bym nie odważyła się postawić tego kroku. Nigdy by ten plan nie zrodził się w mojej głowie, a ja wciąż żyłabym w swoim dotychczasowym świecie. Może niezbyt idealnym, może pełnym trudów i ograniczeń, ale przynajmniej prawdziwym. Spokojnym w swej przewidywalności, bez tego nieustannego lęku, który teraz dławi mnie każdego dnia.
Autorka w mistrzowski sposób prowadzi czytelnika przez meandry psychiki bohaterki, pokazując, jak cienka granica dzieli marzenie od koszmaru. To, co miało być spełnieniem marzeń Maddie - życie w luksusie, wolność od przeszłości - staje się jej największym przekleństwem. Z każdą kolejną decyzją, z każdym kłamstwem, które musi podtrzymywać, staje się coraz bardziej uwikłana w sieć, z której nie sposób się wydostać.
Jednym z kluczowych wątków jest relacja z mężczyzną, który od początku gardzi swoją przyszłą żoną. Ta chłodna, pełna niechęci relacja zaczyna się jednak zmieniać, gdy narzeczony dostrzega subtelne różnice w zachowaniu ,,narzeczonej". Maddie, nieświadomie wprowadzając własną osobowość do życia Madeline, wywołuje w nim nieoczekiwane reakcje. Oddając psychologiczne niuanse tej relacji, widzimy, jak łatwo można zatracić się w grze pozorów i jak prawdziwe uczucia mogą stać się niebezpieczne w świecie, gdzie każde kłamstwo może zostać wykorzystane przeciwko tobie.
Autorka, poprzez rozwój relacji między bohaterami, podkreśla, jak skomplikowane i niebezpieczne mogą być nasze pragnienia. Miłość, którą Maddie zaczyna odczuwać, nie jest prosta ani oczywista - rodzi się w atmosferze fałszu i niepewności, co sprawia, że bohaterka zaczyna wątpić nie tylko w swoją tożsamość, ale także w prawdziwość uczuć, które budują się wokół niej. W świecie, który stworzyła miłość nie jest lekarstwem, lecz czymś, co może stać się bronią - zarówno przeciwko sobie, jak i przeciwko innym. Wnikliwie ukazuje, jak trudne jest oddzielenie prawdziwej miłości od potrzeby akceptacji, ucieczki od własnych problemów czy pragnienia ucieczki z toksycznej rzeczywistości.
Zamiana miejsc staje się symbolicznym obrazem tego, jak łatwo można stracić kontakt z własnym wnętrzem, zanurzając się w świecie cudzych oczekiwań i pragnień. Maddie nie tylko przyjmuje na siebie rolę Madeline, ale także musi zmierzyć się z konsekwencjami decyzji, które nie należą do niej. Każda interakcja, każde nowe odkrycie na temat życia Madeline prowadzi do stopniowego rozbicia jej własnej osobowości. Autorka pokazuje, że tożsamość nie jest czymś stałym - może być kształtowana, manipulowana, a w końcu zniszczona, gdy nie jesteśmy wystarczająco silni, by oprzeć się naporowi zewnętrznych wpływów.
Zakończenie przynosi kulminację wszystkich zawiłych wątków i emocji, które narastały przez całą powieść. Mistrzowsko budowane napięcie przez całą historię, nie zawodzi czytelników, serwując im zakończenie pełne zaskoczeń. To moment, w którym wszystkie maski opadają, a prawda - choć brutalna - wreszcie wychodzi na jaw.
,,Mad World" to niezwykła opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca. To książka pełna zawiłych intryg, psychologicznych niuansów i emocji, które pozostają z czytelnikiem na długo po zakończeniu lektury. Autorka, zręcznie balansując między psychologicznym dramatem a romantyczną opowieścią. Stworzyła historię o tożsamości, kłamstwach i pragnieniach, które mogą nas zniszczyć, jeśli nie będziemy wystarczająco silni, by stawić im czoła.
Historia przypomina mi trochę dwie pozycje filmowe, które kiedyś oglądałam. Zarys fabuły bardzo podobny, lecz doświadczenia bohaterów i sytuacja rodzinna troszkę inna. Tak czy inaczej z wielką przyjemnością oddałam się lekturze, mimo kilku podobieństw.
Zacznę od tego, że autorka doskonale podzieliła bohaterów na tych dobrych i złych. Nie ograniczyła się tylko do jednej pary. Jest grupka ludzi, która stoi po tej ciemnej stronie mocy zarówno płci żeńskiej i męskiej, jak i też ta, która stoi po jasnej stronie mocy ? To nadaje tej powiesić smaku i ubarwia historię. Nie wyobrażam sobie jej bez nich wszystkich. Każdy tutaj odgrywał istotną rolę, wnosił dużo do fabuły. Dzięki nim mogliśmy spojrzeć na wiele spraw z różnych perspektyw.
Ta historia pokazuje również, że czy biedny, czy bogaty, każdy bez względu na status społeczny ma problemy większe, bądź mniejsze. Czasami pragniemy życia innych, bo z pozoru wydaje się takie doskonałe, a okazuje się, że wcale takie nie jest.
Ta powieść ukazuje nam historię dwóch dziewczyn, które wyglądają jak dwie krople wody, ale totalnie różni się ich życie. Madison od małego nie miała lekko. Mieszkała w przyczepie z matką, która popadała w coraz gorszy nałóg. Dziewczyna miała na tyle siły, żeby walczyć o siebie i postawiła sobie za cel ukończenie szkoły i wyjazd z dala od domu, o ile można to nazwać domem.
Madelinie żyje w domu, gdzie pieniędzy nigdy nie brakowało, ale za to brakowało wolności, doświadczania, prawdziwego życia. Za to były intrygi, złota klatka, pełno wrogów dookoła i narzeczony, z którym darła koty. Charakter też miała okropny, lecz tutaj ta historia pokazuje, jak życie może naznaczyć kogoś i ukształtować. Negatywne emocje, które wylewały się z dziewczyny miały swój powód. Jaki? Dowiecie się z książki.
Dziewczyny zamieniają się miejscami. Madelinie pomaga Madison zarówno w kwestii szkoły, jak i też uzależnionej matki. Madison doświadcza życia, które kryje w sobie wiele tajemnic i na pewno nie wygląda tak, jak sobie wyobrażała. Jak to mówią czasami z deszczu pod rynnę, ale nie jest ciągle źle. Bywają też przyjemne momenty.
C.d na profilu na ig _mama_wojtka_czyta_
Madison, to siedemnastolatka, która przeszła w życiu więcej niż nie jedna czterdziestolatka. Zdecydowanie wie co to problemy, co to opieka nad innymi, ciężka praca, ambicja, a przy tym hart ducha i mądrość. Ciężko pracuje by dostać się na studia. Pewnego dnia trafia w internecie na zdjęcie dziewczyny, która jest do niej podobna, chociaż nie! To niedopowiedzenie. Wygląda tak jak ona.... Z tym, że na zdjęciu nie jest Madison, tylko inna osoba, w dodatku pozuje z tatą... A przecież Madison nie ma taty...
Machina ruszyła, okazuje się, że przez skrywane sekrety nie miała pojęcia o tym, że ma siostrę siostrę bliźniaczkę... Dziewczyny postanawiają zamienić się miejscami. Każda ma w tym ukryty cel, każda chce zobaczyć jak żyje tą druga, bo tak naprawdę nie wszystko złoto co się świeci... Tylko, że sprawy przybrały zupełnie inny obieg i Madison nie jest gotowa na konsekwencje... Jednak musi sprostać zadaniu, nie ma odwrotu...
O matko! Słuchajcie, nie trzeba tu nic pisać tylko CZYTAJCIE i @wydawnictwoale gdzie jest drugi tom?? Tak bardzo go potrzebuję ?
Totalnie dojrzała mądra historia, dopracowana pod każdym względem: bohaterów, fabularnie! Tutaj wszystko gra, nawet akcja! Nie można się absolutnie do niczego przyczepić. Autorka pokazuje nam dwie warstwy społeczne, skrajnie różne... A jednak nie tak bardzo... W połowie czytelnik zastanawia się czy bieda czy bogactwo jest gorsze. Ukazane są tutaj relacje rodzinne i społeczne w sposób bardzo obrazowy. Nie mogłam się oderwać od tej historii. To prawdziwy grubasek, a mi było tylko mało i mało! Książka dla której zarwałam noc ?
No i to zakończenie... Wpatrywałam się w ostatnie zdania długo ... Płakałam i nie wierzyłam... Jak można tak skończyć książkę? Mam złamane serce i załamanie nerwowe! Błagam o ten drugi tom!!! ??
Czytajcie! Nie zastanawiajcie się ?
Przeczytane:2024-11-02, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
RECENZJA
„MAD WORLD”
AUTOR: HANNAH McBRIDE
WYDAWNICTWO: ALE
„Zamknęłam oczy, szykując się na następny cios. Eksplozja bólu sprawiła, że ujrzałam białe błyski pod powiekami. Nogi się pode mną ugięły i padłam na podłogę. Do zobaczenia wkrótce, Madelaine, szepnął cichy głosik z tyłu mojej głowy i ogarnęła mnie ciemność”.
„Mad World” to książka, która intryguje swoją historią, wciągając czytelnika już od pierwszej strony, wrzucając do świata, w którym życie wygląda niczym pole minowe, zderzając ze sobą dwa światy i całkowicie różne warstwy społeczne. Z jednej strony całkowicie różne, a jednak tak podobne. Nie wiadomo, czego się spodziewać, po tej historii, oglądamy przedstawienie godne oscara, w którym każdy w coś gra i musi odegrać swoją określoną rolę. Znajdziemy się razem z bohaterami w świecie pełnym przepychu, bogactwa, elit, zakłamania, chciwości, manipulacji, braku jakichkolwiek zasad, zahamowań, otoczeni, kłamstwami i intrygami. Napięcie rośnie wraz z rozwojem fabuły, dzięki czemu stopniowo odkrywamy prawdę, i aspekty z życia bohaterów, a to wszystko daje mnóstwo wrażeń i ogromnych emocji. Znajdziemy wiele barw, kontrastów pomiędzy światami bohaterów. Ta książka robi taki mętlik w głowie i zapewnia takie emocje, trzymając w napięciu, dając mnóstwo ciekawych nieprzewidywalnych zwrotów, wiele niewiadomych, świetnych dialogów, że niemożliwe jest oderwanie się od niej. Fenomenalnie poprowadzona fabuła, napisana bardzo ciekawie. Całość dynamicznie poprowadzona, dopracowana przez autorkę w każdym najmniejszym detalu. Autorka porusza w niej wiele trudnych tematów, jak wykorzystywanie seksualne, nadużywanie środków odurzających, trudne relacje rodzinne i międzyludzkie. Zakończenie całkowicie zaskoczy, normalnie zastanawiałam się, co tu się odwaliło, zmieniając wszystko o sto osiemdziesiąt stopni. Tak się nie robi, zostawiając czytelnika na takim głodzie, ja już chcę kolejną część. Autorka ma niesamowicie lekkie pióro, idealnie oddaje atmosferę tej historii, pozwalając odczytać wszystkie zawarte w niej emocje i dzięki czemu książkę czyta się błyskawicznie. Podobał mi się wątek z zamianą bohaterek.
„Wypowiadając te słowa na głos, miałam wrażenie, jakbym skoczyła z klifu w bezdenną przepaść. Byłam przerażona i podekscytowana jednocześnie”.
Historię poznamy z perspektywy głównej bohaterki Madison, dzięki czemu możemy idealnie wczuć się w jej sytuację, pochylić się nad jej życiem, poczuć jej emocje, uchwycić jej uczucia, zauważyć, z czym musi się zmagać. Zobaczymy, przez co będzie musiała przejść i z czym przyjdzie jej się zmierzyć.
Bohaterzy genialnie wykreowani, wyraziści, wielowymiarowi, skomplikowani. Każda z postaci odgrywa tutaj ważną rolę i wiele wnosi do fabuły książki.
Madelaine i Madison są jak dwie krople wody, a jednak wszystko ich różni, od świata, w którym dorastały, status społeczny, przeżyć i to jakimi są osobami, mają całkowicie inne charaktery.
Ryan zmienia jej stan emocjonalny Madison radykalny sposób. Podobał mi się wątek romantyczny, został ciekawie nakreślony.
„To miłe, że się dogadywaliśmy, ale nie czułam się przy nim spokojnie. Jeśli już, to byłam jeszcze bardziej spięta. Miałam wrażenie, że moje zakończenia nerwowe iskrzą i budzą się do życia w jego obecności”.
Madison ma dopiero siedemnaście lat, a jednak jej żyć nie było usłane różami. Mieszka z matką w przyczepie, uczy się pilnie, ciężko pracuje, by zarobić na rachunku i życie, w dodatku musi zmagać się z uzależnieniem swojej mamy. Potem jej życie zmienia się diametralnie. Wszystko zaczęło się od projektu, w którym odkrywa dziewczynę, która jest jej lustrzanym odbiciem i co najciekawsze urodziła się tęgo samego dnia co ona. Postanawia się skontaktować z Madelaine, jednak dziewczyna milczy, a po długich tygodniach wyczekiwania postanawia dać sobie z tym wszystkim spokój. A potem niespodziewanie pojawia się, w jej życiu proponując pewien układ. Zmieniają się z nią miejscami i tak trafia do życia Madelaine Cabot. Jednak nie zdawała sobie sprawy, co weszła i jakie konsekwencje dopadną ją. A to dopiero początek, ponieważ wszystko potoczy się nie tak, jak miało być i znajdzie się w sytuacji bez nadziei i wyjścia.
-W co wpakowała się Madison?
-Czy w świecie pozorów, zakłamania można odnaleźć uczucia?
-Czy odnajdzie się w świecie, którego nie znała?
-Co zrobi, gdy zacznie odkrywać brutalną prawdę na temat siostry bliźniaczki?
-Czy świat, w którym żyła Madelaine, zmieni postrzeganie Madison?
-Czy Ryan odkryje prawdę o zamianie bliźniaczek?
-Czumy Madison poczuje coś wyjątkowego do Ryana?
-Czy ta zamiana miejscami będzie jej zgubą?
-Czy Madison zbudowała sobie sama ściany swojej celi i czy zdoła się z niej uwolnić?
Polecam.