Łowca

Ocena: 6 (1 głosów)

Świat dotknięty apokalipsą.

Bohaterowie walczący o przetrwanie.

Nieprzewidywalne zakończenie.

Niedaleka przyszłość. Znany ludziom świat znika pod tonami wulkanicznych popiołów, dusi się w związkach siarki i zamarza w najcięższej zimie wulkanicznej w historii. Do zamieszkania zdatny jest jedynie niewielki obszar położony w górach. Wraz z rodziną i innymi ocalałymi mieszka tam niegdysiejszy profesor, nazywany „Łowcą”. Bohater dźwiga na swoich barkach obowiązek polowania i zdobywania pożywienia.

Po siedmiu latach od katastrofy klimat zaostrza się i znika zwierzyna. Ocalenie wszystkich mieszkańców przed głodem, drapieżnikami i innymi ludźmi staje się coraz trudniejsze. Łowca podejmuje jednak nierówną walkę z siłami natury.

Powieść Łowca przenosi czytelnika w surowy świat powstały po realnie zagrażającej nam katastrofie i stawia przed nim pytanie, jak daleko człowiek powinien posunąć się w imię przetrwania.

Informacje dodatkowe o Łowca:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2019-12-19
Kategoria: Przygodowe
ISBN: 978-83-8119-537-9
Liczba stron: 150
Język oryginału: polski

Tagi: przygodowa Łowca

więcej

Kup książkę Łowca

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Łowca - opinie o książce

„trzeba docenić, co się ma, bo inaczej nie ma się nic“

Żyjemy z dnia na dzień wykonując codzienne czynności i nie zastanawiamy się nad tym skąd wziąć jedzenie, gdzie mieszkać czy odpocząć. Mamy wszystko na wyciągnięcie ręki. Wystarczy pójść do sklepu i kupić to, co potrzebujemy. Książka pt.: Łowca“ pokazuje jak łatwo możemy znaleźć się w zupełnie innej rzeczywistości

Marek Zatwarnicki to pisarz młodego pokolenia ur. w 2000 roku) (ur.2000). Zadebiutował już w wieku 17 lat powieścią „Nowa Kartagina“, która stanowiła pierwszą część trylogii pod tym samym tytułem. Jest pasjonatem geografii, historii starożytnej Grecji i Rzymu oraz laureatem konkursów filmowych. Studiuje na Poznańskim Uniwersytecie Ekonomicznym.

Opowiadanie zaczyna się siedem lat po globalnej katastrofie. Jest wczesna jesień. Na ziemię dociera niewiele słońca, gdyż przykrywa je szare niebo.

Tytułowy Łowca był przez apokalipsą profesorem na uczelni i specjalistą od metod numerycznych. Razem z zespołem meteorologów zbudowali system do przewidywania pogody. Pewnego dnia wszystko się zmieniło. Znika stary świat w jednej chwili. Pozostaje niewielka grupa ludzi, którzy ocaleli i teraz żyją w niewielkiej górskiej oazie we wspólnocie. Każdy z nich ma określoną funkcję w tym społeczeństwie i zadania, z których musi się wywiązać. Autor nie ujawniania imion swoich bohaterów, lecz nadaje im miano zajęć, jakimi się zajmują. Poznajemy więc Drwala, Stolarza, Generała, Hodowcę, Kucharkę, Żonę...

„Łowca“ to powieść, która zaskoczyła mnie w pozytywny sposób swoją fabułą i sposobem prowadzenia narracji. Przeczytałam ją szybko, gdyż akcja nie pozwala na wytchnienie. Fabuła została skonstruowana zgrabnie, bez zbędnych wydłużających opisów czy retrospekcji. Jest w niej wszystko to, co sprawia że tempo pojawiających się wydarzeń nie spada. Powroty do przeszłości są tylko po to, by pokazać co wydarzyło się kilka lat wstecz, ale są one podane w formie opowieści przez ludzi należących do ocalałej wspólnoty. Mają oni w zwyczaj zbierać się, by snuć wspomnienia ze swojego minionego życia.

Zakończenie wprowadziło mnie w lekkie osłupienie, na tyle iż musiałam jeszcze raz przeczytać ostatnie akapity, by mieć pewność, że dobrze go zrozumiałam. Z pewnością jest ono zaskakujące a nawet szokujące. Przerażające jest też to, że opowiedziana historia jest realna, gdyż na świecie istnieją superwulkany, które mogą wybuchnąć w każdej chwili. Ten, o którym wspomina autor czyli znajdujący się na Polach Flegrejskich, gdzie do ostatniego wielkiego wybuchu Campi Flegrei doszło około 40 tys. lat temu...

To książka bardzo dojrzała, dobrze przemyślana i opowiedziana. Autor wykazał się mistrzowską umiejętnością prowadzenia swojej opowieści, która intryguje do końca. Jak mówi w swoim wywiadzie: Inspiracją do stworzenia fabuły stał się jego sen. Chciał pokazać do czego zdolny jest człowiek w obliczu ekstremalnych warunków i uważam, że świetnie mu się to udało.

Opisał nam świat, który nie jest przyjazny dla żadnego żywego stworzenia. Uświadamia tym samym, że nic nie jest do końca trwałe. Wystarczy globalna katastrofa, niespodziewane zdarzenie, by zniknęło to, co dobrze znamy. Ważne, byśmy w każdych warunkach potrafili zachować człowieczeństwo i nie zdradzili samych siebie. Pokazuje, że w obliczu zagrożenia ludzie stają się dla siebie wrogami, zanika człowieczeństwo i jakiekolwiek zasady. Liczy się tylko przeżycie.

Link do opinii
Inne książki autora
Nowa Kartagina
Marek Zatwarnicki0
Okładka ksiązki - Nowa Kartagina

Dopiero po bitwie wróg ponownie staje się człowiekiem. Jest rok 233 p.n.e. Nad Morzem Środziemnym zbierają się czarne chmury. Imperium Kartaginy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy