Czterej kilkunastoletni chłopcy zrobili kiedyś coś wspaniałego, coś wielkiego i dobrego - coś, co odmieniło ich życie. Połączeni telepatyczną więzią kroczyli przez lata różnymi ścieżkami, które jednak w końcu doprowadziły ich do drewnianego domku w środku lasu. Tam ich drogi musiały się rozejść: niektórych czekała śmierć, niektórych zaś los znacznie gorszy od śmierci: ucieczka w głąb własnego umysłu przed bezwzględnym, drapieżnym, nieznającym litości przeciwnikiem, początkowo całkowicie nieludzkim i tym groźniejszym, im bardziej upodabniał się do człowieka. Uwolnić ich od tego koszmaru mógł tylko ten piąty, ten, który kiedyś pomógł im wznieść się ponad przeciętność, który połączył ich na długie lata, który znacznie więcej dawał, niż brał - prawdziwy łowca snów...
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2003 (data przybliżona)
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 616
Tytuł oryginału: Dreamcatcher
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Arkadiusz Nakoniecznik
Książkę” łowca snów” zacząłem czytać z pewną nostalgią, ponieważ tak jak kilka innych tytułów tego autora zdarzyło mis się w przeszłości obejrzeć ich ekranizację. W tym miejscu muszę powiedzieć, że wypomnienia z ekranizacji były adekwatne to treści książki, którą skądinąd uważam za bardzo udaną, zważywszy na fakt, że autor nawiązał w niej do kilku innych swoich książek w sposób mniej lub bardziej oczywisty, tytuł ten jest naraz inny i typowy dla stylu pisania autora, w tym miejscu nie można zapomnieć o pewnych „typowych” dla autora elementów budowy fabuły ale przede wszystkim konkretnych przedmiotów lub zdarzeń który przewijają się w jego twórczości „ i wcale nie chodzi mi o wybuchające zbiorniki z paliwem”. Bohaterzy w tej pozycji są zbudowani bardzo dobrze i możliwe, że dzięki temu książka jest udana.
Tajemniczy przybysz z Europy, Leland Gaunt, otwiera w Castle Rock sklep, w którym można kupić 'wszystko, o czym zamarzysz'. Ceną za zrealizowanie...
Kiedy w królestwie Delain ginie dobry król Roland, o otrucie władcy zostaje oskarżony jego syn Peter, następca tronu. W rzeczywistości winny...
Przeczytane:2017-09-13, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, Przeczytane w 2017, 52 książki 2017,
Jak dla mnie nierealna bajka i na domiar strasznie poplątana :(