Kula
Michael Crichton

Na dnie oceanu odkryto zatopiony przed wiekami statek kosmiczny. Wojsko ściąga cywilnych naukowców do prac nad jego zawartością. Zwykłe wyposażenie, zapasy żywności, nieznane technologie czy nowe metale blakną wobec tajemniczej kuli, umieszczonej w ładowni. Kula nie ma drzwi wejściowych, jedynie tajemnicze rowki na powierzchni. Naukowcy po kolei odkrywają, jak można dostać się do środka. Tajemniczy statek, kula gdzieś z głębi kosmosu, nowe materiały i napisy po angielsku to jedynie otoczka służąca pokazaniu relacji w odizolowanej grupie ludzi: kilku wojskowych i naukowców, uwięzionych w podwodnym habitacie, bez możliwości wycofania się z powodu sztormu szalejącego na powierzchni, próbujących przeżyć. Kilka osób tworzy dość wybuchową mieszankę; poczynając od decyzji o wycofaniu się, na podejściu do problemu kończąc, o sprzecznych interesach nie wspominając. Do tego dochodzi nieuświadomiony początkowo wpływ kuli na kolejnych ludzi, wchodzących do niej. Niezła powieść, trzymająca w napięciu, z dostateczną ilością szczegółów, by dać pełny obraz podwodnego świata, ze zróżnicowanymi psychologicznie postaciami, pełnymi ludzkich sprzeczności, ale i zdolnych do szybkiego uczenia się i zmian. Ciekawie śledzi się proces ich dochodzenia do jedynego możliwego rozwiązania. (Ocena: 4,5/6)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Tym razem najpierw widziałem film (lata temu), a teraz dopiero poznałem książkę. Film mimo potencjału bardzo mnie zawiódł. Książka była znacznie lepsza, bo tym razem zrozumiałem co autor miał dokładnie na myśli i nie odchodziłem od książki z takim rozczarowaniem jak po filmie.

Szału nie było, ot dobrze napisana książka wybitniego pisarza, którego teraz wziąłem na tapetę. I z tego co pamiętam poznałem jego znacznie lepsze dzieła, które w najbliższym czasie odświeże, a na te nieznane też mocno się nastawiam...

(Kliknij aby rozwinąć opinię)