Od kuli ginie była gwiazdka tenisa, dwudziestoczteroletnia Valerie Simpson. Przed śmiercią próbowała bezskutecznie umówić się z Myronem Bolitarem. Głównym podejrzanym jest klient Myrona, utalentowany czarnoskóry tenisista, Duane Richwood, który prawdopodobnie rozmawiał z Valerie dzień przed morderstwem. Prowadząc prywatne dochodzenie, Myron i jego przyjaciel, zblazowany psychopata Win Lockwood, wpadają na ślad zabójstwa popełnionego sześć lat wcześniej w ekskluzywnym klubie tenisowym.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2012-04-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Dropshot
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki
(...) można stwierdzić, że stosując przemoc, współczesny człowiek powraca do swych pierwotnych cech i zbliża się do natury, czy też do ideału Locke'a. I owszem, przemoc jest największym wyzwaniem dla człowieka, najtrudniejszą próbą jego siły fizycznej i zwierzęcego sprytu. Pomimo to jest obrzydliwa. Człowiek - przynajmniej teoretycznie - w trakcie ewolucji rozwijał głównie swój umysł. Oczywiście, nie można zaprzeczyć, że przemoc może dostarczyć niezwykle silnych doznań. Tak samo jak skok z samolotu bez spadochronu.
Sprawnie napisany kryminal z rozwiazaniem,ktore nie nasuwa sie czytelnikowi od samego poczatku. Napisany lekko i niepozbawiony humoru! Bohaterowie ktorych mozna polubic-chociaz glowna trojka ma wiele wspolnych cech z bohaterami powiesci Dennisa Lehane. Ale jesli juz czerpac wzorce,to od najlepszych!
"Krótka piłka" stanowi drugi tom serii, której bohaterami są były sportowiec Myron Bolitar i zblazowany i psychopatyczny Win Lockwood, ale można ją czytać bez znajomości pierwszego tomu - ja akurat poznałam tę serię od... najnowszego tomu - czyli "W domu". To właśnie za sprawą tej książki sięgnęłam po kolejną historię Harlana Cobena, bo ten duet wyjątkowo mi się spodobał. Podobnie jak poczucie humoru autora! „Krótka piłka” podobała mi się jednak mniej niż „W domu”.
Tym razem Win i Myron badają sprawę zastrzelonej tenisistki – Valery. Dziewczyna była kiedyś wielką gwiazdą, ale spadła z piedestału i przeżyła ciężkie załamanie nerwowe. Po sześciu latach od tego momentu zapragnęła wrócić do gry, jednak kres tym marzeniom położył nieznany sprawca, który strzelił do niej w tłumie ludzi. Myron czuje potrzebę wyjaśnienia tej sprawy, bo Valery próbowała wcześniej się z nim kontaktować, a ponadto podopieczny jego agencji – utalentowany tenisista Duane wydaje się mieć coś wspólnego z zabitą dziewczyną.
Myron i Win jak zwykle nie wahają się narazić wpływowym ludziom, byle tylko dotrzeć do prawdy. Oczywiście jest także oryginalna i nietuzinkowa Esperanza, która jak zwykle potrafi znaleźć najbardziej tajne informacje i świetnie rozumie się z Myronem. Detektywi mają przeciwko sobie senatora, matkę zabitej dziewczyny, policję i byłego trenera Valery, a także wpływowych i niebezpiecznych gangsterów. Mimo gróźb kontynuują śledztwo i – oczywiście – rozwiązują zagadkę. Fakt, że mniej więcej w połowie domyśliłam się prawdy, nie zepsuł mi przyjemności z lektury.
„Krótka piłka” to świetnie napisana książka, pełna dowcipnych dialogów i gry z czytelnikiem. Akcja toczy się dość szybko i choć w sumie większą część śledztwa zajmują spotkania i rozmowy z różnymi ludźmi, to trudno się od niej oderwać, aczkolwiek nie jest to najlepsza z książek Harlana Cobena.
Myron jest agentem gwiazd sportu, kiedy ginie tenisistka Valerie postanawia wyjaśnic omoliczności jej śmierci. Na jaw wychodzą różne sprawy z przeszłości. Pomaga mu w tym Win jego przyjaciel. Okazuje się że jest w to zamieszana matka jednego z tenisistów Duane. To ona chcąc chronic syna posuwa się do kłamstwa a nawet morderstwa.
Mimo, iż przeczytałam już parę książek Cobena, to cykl z Michaelem Bolitarem nigdy nie wpadł w moje ręce. Zazwyczaj serie/cykle zaczynam od pierwszego tomu. W przypadku "Krótkiej piłki" zainteresował mnie opis, dlatego po nią sięgnęłam - nie zastanawiając się też, że może ona być częścią cyklu. A już w najśmielszych wyobrażeniach nie sądziłam, że wceluję w jego najbardziej znany i prawdopodobnie najdłuższy cykl. Tym sposobem nieźle się wkręciłam...
Kolejna dobra szybka lektura. W porównaniu do pierwszej części (może za szybko sięgnęłam po kolejną) jakoś trudniej było mi się odnaleźć na początku, miałam wrażenie że za dużo postaci się pojawiło. Jednak wszystko fajnie się wyjaśnia, logicznie układa w całość. I znowu dość niespodziewane zakończenie.
I kolejny tom serii o Myronie za mną.
Ależ ta część była pełna zwrotów akcji. Do końca nie było wiadomo kto stoi za morderstwem młodej tenisistki. Ale błyskotliwy i bardzo inteligentny Myron rozwiąże każdą zagadkę , normalnie jak Sherlock Holmes ? Nawet ma swojego wiernego kompana Watsona w osobie nieprzewidywalnego Wina.
Oj dzieje się w tej części. Styl autora , dialogi chłopków, w ogóle ich poczucie humoru i sarkazm - dla mnie bomba ? Uwielbiam ich.
Szczerze polecam
Naprawdę ciekawa książka. To kryminał z przeszkodami, w którym do końca nie wiadomo kto jest kim. Według mnie poziom prawie jak Christie. Dodatkowym atutem jest postać detektywa Myrona, z którym ja spotkałam się po raz pierwszy, ale nie ostatni. Znakomity kryminał, który utrzymał mnie w ciekawości i napięciu aż do końca.
Ach te thrillery?, wciągają na maxa.
Majron jest przystojny, miły z sercem na dłoni, jego kumpel zimny z zasadami, ale z sercem po dobrej stronie. Mamy więc ciekawych głównych bohaterów i ich pełne ekscytacji przygody ? Dla mnie super ??
Najnowsza powieść Harlana Cobena – arcymistrza współczesnego thrillera.David i Cheryl Burroughs wiedli idealne życie, kiedy wydarzyła się tragedia...
Megan Pierce wiedzie życie będące ucieleśnieniem American Dream: u boku męża. w domu z ogrodem i basenem, realizując się jako matka nastoletnich dzieci...
Małżeństwo powinno opierać się na romantycznych uczuciach. Tymczasem intercyza, mówiąc bez ogródek, jest równie romantyczna jak lizane kosza na śmieci.
Więcej