Daisy, młoda projektantka biżuterii, wyrusza w poszukiwaniu natchnienia do Wyoming. Tam spotyka mężczyznę swego życia, farmera Jamesa Tuckera. Wkrótce zakochani pobierają się, a szczęście młodych wieńczą narodziny bliźniąt. Wydaje się, że Daisy odnalazła swoje miejsce na ziemi, swoją krainę snów. Jednak niebawem rodzinne szczęście burzy zaginięcie trzyletniego synka państwa Tuckerów. Kiedy poszukiwania nie przynoszą rezultatów, zrozpaczona matka wraca do rodzinnego Connecticut, zabierając ze sobą córeczkę. Po trzynastu latach los kieruję ją do miejsca, w którym przeżyła najszczęśliwsze i najtragiczniejsze chwile swego życia. Daisy znowu uwierzy w miłość, ale czy to wystarczy by scalić rodzinę i odnaleźć szczęście...
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: The Dreaming
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Teresa Sośnicka
Urzeczona surowym pięknem Nowej Szkocji Lily ma nadzieję, że w cichym nadmorskim miasteczku znajdzie przystań, w której poświęci się wychowaniu córeczki...
Po ponad dziesięciu latach spędzonych w Nowym Jorku 35 letnia Jane Porter wraca na rodzinną wyspę Rhode Island, by pomóc swej siostrze w opiece nad schorowaną...
Przeczytane:2013-08-18, Ocena: 6, Przeczytałam, ***Zwierzyniec,
Oj długo ta książka czekała abym się za nią zabrała…, a szybko okazała się kolejną bardzo dobrą powieścią, do jakich przyzwyczaiła nas Luanne Rice.
Daisy jest projektantką wyjątkowej biżuterii i mieszka w Connecticut wraz ze swoją nastoletnią córką Sage. Przed kilkunastu laty miała szczęśliwą rodzinę, kochającego męża Jamesa i dwoje uroczych bliźniaków – wspomnianą już Sage i syna Jake’a. Mieszkała na ranczu w Wyoming w otoczeniu dzikiej przyrody i pasma górskiego Wind River. Tam pewnego dnia znika bez śladu jej ukochany, czteroletni synek. Poszukiwania nie przynoszą rezultatu, a zrozpaczona Daisy ucieka wraz z córeczką w swoje rodzinne strony zostawiając Jamesa, wspólny dom i życie jakie dotąd prowadzili.
Po trzynastu latach Sage postanawia przenieść się do ojca, za którym nie przestaje tęsknić. Nieporozumienia z matką powodują, że w trudnym momencie swojego życia decyduje się opuścić Connecticut i odszukać ojca na ranczu w Wyoming.
Co skłoniło Sage do ucieczki?
Przerażona Daisy odkrywa, że Sage wybrała się w podróż na południe i prawdopodobnie kieruje się do Wyoming. Ta trudna sytuacja uświadamia jej błędy wychowawcze, jakie popełniła przez ostatnie trzynaście lat. Kobieta odrzuca wszelkie uprzedzenia i postanawia wyjechać na ranczo mając nadzieję, że tam spotka się z córką.
Przyjazd na ranczo powoduje, że wracają wspomnienia i należy wreszcie stawić czoła przeszłości...
Jak ułożą się stosunki Daisy z Jamesem? Czy Sage uda się odnaleźć ranczo i rodzinny dom? Co spotka dziewczynę w drodze? Jakie jeszcze niespodzianki czekają bohaterów?
„Kraina snów” to piękna opowieść o miłości, która zwycięża wszystko i o nadziei, która umiera ostatnia. Więzi łączące bohaterów, choć zostały zerwane przed laty, potrafią się odrodzić w obliczu wspólnego zagrożenia.
Wydarzenia przedstawione przez autorkę są niezwykle realistyczne. Malownicze opisy przyrody wprost zachęcają do odwiedzenia Dzikiego Zachodu. Ciepło i optymizm bijący z kart powieści potrafi zarazić czytelnika. Polecam tę fantastyczną lekturę wszystkim miłośnikom powieści obyczajowych (i nie tylko), bo naprawdę warto.