Podczas walki w Rinollu Yogi niespodziewanie przechodzi dziwną przemianę, a Tsukomo zostaje porwana przez wroga. Nai i Gareki wydają się zupełnie bezradni. Tymczasem uprowadzona dziewczyna, którą umieszczono w tajemniczej rezydencji, spotyka Karoku.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2014-01-10
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 194
Tytuł oryginału: Karneval 4
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Magdalena Rokita
Nasi bohaterowie bawią się na przyjęciu Yanariego. Poznają wówczas to miłe uczucie, że ktoś jest obok by cię wesprzeć. Po powrocie na statek Gareki...
Jiki na rozkaz Tsukitachiego na jakiś czas przyłącza się do Statku Drugiego i wraz z resztą załogi udaje się do miasta Vantnam. Hirato ma do załatwienia...
Przeczytane:2018-10-18, Ocena: 4, Przeczytałem,
CYRK BEZ CHAOSU
Co prawda już trzeci tom "Karnevala" w pełni przekonał mnie do serii, dzięki czemu mogłem przestać dawać jej kredyt zaufania i oddać się przyjemności płynącej z lektury, ale miał w sobie całkiem sporo chaosu. W czwórce jednak opowieść staje się spójniejsza, bardziej ukierunkowana, a jej klimat potrafi urzec bardziej, niż do tej pory. Co oczywiście zadowoli zarówno miłośników serii, jak i tych, którzy dotąd nie do końca wpadli w jej sidła.
W trakcie jednej z akcji bohaterowie trafili do Rinollu, gdzie zaatakowały ich Varugi. Wydarzenie to miało jednak głębsze znaczenie, bo w trakcie walki Yogi uległ dziwnej przemianie. Czyżby miała ona jakiś związek z plastrem, który chłopakowi odkleił się w czasie walki? I jakie tajemnice skrywa on sam?
To jednak nie jedyny problem. W trakcie starcia uprowadzona zostaje Tuskumo. Nai i reszta muszą wrócić na statek bez niej, nieświadomi, że dziewczyna trafia do tajemniczej rezydencji. Tam spotyka nikogo innego, jak Karoku. To, co następuje potem, zaczyna rodzić coraz więcej pytań i podejrzliwości odnośnie tego, co się dzieje…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/10/karneval-4-touya-mikanagi.html