Jeszcze raz


Tom 1 cyklu Jeszcze Raz
Ocena: 5.4 (5 głosów)

Po bolesnych przejściach Adrianna decyduje, że nie chce więcej kochać ani tęsknić. To postanowienie zaczyna upadać, kiedy na jej drodze staje Piotr. Chociaż przy nim jej zmysły na nowo budzą się do życia, ona i tak wybiera wyjście, które zna lepiej - ucieczkę. On jednak ani myśli odpuścić, jakby nie rozumiał słowa "nie". Tak zaczyna się ich burzliwa relacja. Piotr jest zdeterminowany i przede wszystkim... pomysłowy. Zdeterminowany, bo nie poddaje się, nawet gdy jego ukochana chwilę po zrobieniu kroku do przodu stawia dwa do tyłu. Pomysłowy, bo codziennie znajduje nowy sposób, by zdobyć jej serce.

Czy Ada pozwoli Piotrowi wkroczyć w jej życie? Czy mimo bolesnej przeszłości spróbuje zacząć jeszcze raz?

Informacje dodatkowe o Jeszcze raz:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-05-27
Kategoria: Romans
ISBN: 9788396474407
Liczba stron: 440
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Jeszcze raz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jeszcze raz - opinie o książce

Recenzja booktour

[…] Dopóki nie zaznasz miłości, możesz dużo o niej mowić, ale nie zrozumiesz jej do końca. Ale gdy spotkasz tę jedyną osobę- wiesz, że to jest to. Tak samo jest z marzeniami. Możesz pragnąc wielu rzeczy, dążyć do różnych celów, ale kiedy naprawdę mocno o czymś zamarzysz, jesteś w stanie przenieść góry, by to marzenie spelnić[…]

Bo marzenia są po to aby je spełniać.

Tak jak Piotr. Spotkał naszą bohaterkę na spotkaniu firmowym i zapragnął z nią być. Mimo iż wielokrotnie go odrzucała, on się nie poddał. I w końcu dopiął swego, ale los zadrwił okrutnie bo…. Tego musicie się samolot dowiedzieć.

Bo z przeszłością jest nie raz tak, że jak jej nie przywalisz to sprawi, że powróci do ciebie ze zdwojoną siłą, mimo iż pokazałaś jej, że nie ma władzy nad tobą. Nie teraz gdy zaczynasz żyć. Ta historia złamała mnie na wiele sposobów. Roztrzaskała me serce na drobne kawałki, których pozbierać będzie bardzo ciężko. Ale też sprawiła, że wybuchałam śmiechem, ale takim prawdziwym mimo iż łzy leciały po policzkach. Miałam momenty, że miałam ochotę udusić Adę, ale rozumiałam jej ból, jej rozpacz. Jedynie to nie rozumiałam, że nie umiała sie przestać bać. Tak po prostu żyć i dać sobie szansę. Gdy już poczułam, że wszystko jest dobrze, autorka postanowiła mi powiedzieć nie i spowodować potok łez. Potok który jeszcze lekko pada na telefon podczas pisania recenzji. Mam nadzieję, że kolejny tom będzie spokojniejszy, bo sklejanie serca to ciężka robota:(

Polecam z czystym sumieniem tą historię. Historię, która pokazuje, że czasem musimy przejść nad tragedią, nad traumą do porządku dziennego i dać sobie szansę na korzystanie z życia pełną piersią. Zaufać komuś, gdy ten bardzo chce. Dziękuję, że mogłam ją przeczytać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaEdyta
zaczytanaEdyta
Przeczytane:2023-03-03, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Adrianna to kobieta, którą naprawdę dużo w życiu przeszła. Po tym wszystkim postanowiła, że nie będzie więcej kochać. Nieoczekiwanie jednak na jej drodze stanął pewien przystojny mężczyzna. Piotr sprawił, że mur, który wokół siebie wybudowała Ada zaczął stopniowo pękać. Ona chce uciekać, on się nie poddaje. Tak zaczyna się ich pełna emocji, napięcia i uczuć relacja.
Czy Ada pozwoli Piotrowi wejść do swojego życia? Czy Piotr się nie podda? Czy ich relacja zdoła przetrwać?
Poznajemy tu niezwykle sympatycznych bohaterów, których nie sposób nie polubić. Ada, która mimo że z jednej strony bardzo chce zmian i nowego startu, w głębi nie potrafi się przełamać i pominąć tego muru, który zbudowała w sobie lata temu. Piotr, który się nie poddaje, mimo że niejednokrotnie naprawdę było mu ciężko. Sposób w jaki walczył o kobietę, to ile dla niej robił, jak się starał. Serce rosło czytając to wszystko. Autorka przez całą historię genialnie budowała napięcie między nimi. Ból, który momentami aż emanował od Ady, był wręcz namacalny. Było mi jej naprawdę żal... A Piotr to taki mężczyzna marzeń, w którym można się od razu zakochać. Osobiście bardzo go polubiłam i stał się on jednym z moich ulubionych męskich bohaterów. 
W książce trafimy na pełne humoru i słownych przepychanek dialogi, przy których można się uśmiać i świetnie bawić. Są niestety też trudne rozmowy, zdania przy czytaniu których czujemy ból, żal i smutek ... Był moment, kiedy w moich oczach stanęły łzy. 
"Jeszcze raz" to bardzo emocjonalna opowieść, w której ból miesza się ze szczęściem, a między tym wszystkim znajduje się jeszcze szereg innych, równie skrajnych emocji. Jest to książka o przekraczaniu swoich barier, która skupia się na relacji dwójki dojrzałych osób. Autorka potrafi poruszyć, wzruszyć, zszokować. Wywołać uśmiech na twarzy, ale również łzy w oczach. Brawo jej za to.
Plusem były dla mnie również sceny bliskości i namiętności między bohaterami. To w jaki sposób zostały one napisane. Nawet na pozór niepozorna rozmowa przybierała naprawdę gorącą i namiętną postać. Wszystko to napisane było ze smakiem i bardzo miło się czytało.
Czytając tę książkę, im bliżej końca byłam, tym gorsze miałam przeczucia. Bałam się, że to co powstało w takim trudzie, posypie się jak domek z kart. Bałam się dojść do końca tej historii. I miałam rację... Dawno żadna książka tak mnie nie zabolała, nie wywołała takiej fali żalu, bólu i łez ... Teraz pozostaje sięgnąć po drugi tom, tylko chyba najpierw muszę pozbierać myśli po tym, co tu się stało... I chyba zebrać też odwagę na to, co może mnie spotkać w kolejnej części, bo myślę, że lekko tam nie będzie.
"Jeszcze raz" to książka, o której słyszałam sporo dobrych opinii, ale nie miałam do tej pory przyjemności jej poznać. Aż do dziś. I bardzo się cieszę, że się na to zdecydowałam. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznania tej historii i już wiem, że niebawem sięgnę po kolejny tom. Ta książka naprawdę jest warta przeczytania i ja ją szczerze i z całego serca polecam. Czytałam ją na Legimi, ale poważnie zastanawiam się czy nie dołączyć tej serii do mojej papierowej kolekcji, bo czuję że z przyjemnością będę do niej wracać. Jest to jedna z lepszych książek tego typu jakie miałam okazję czytać.

Link do opinii

Czy Jeden moment, jedno zdarzenie, może wpłynąć na nasze życie diametralnie je zmieniając? W naszym życiu na pewno znajdzie się taki moment, albo monety. Książka "Jeszcze raz" będzie także takim momentem w waszym czytelniczym życiu, która zmieni wasz świat. Kiedy dostałam ja w swoje ręce pierwsze cna co zwróciłam uwagę to obłędna okładka. Opis zapowiadał fajna historie, a to, co dostałam przy tej lekturze to jest czymś, co trudno opisać. 

 


Ada to młoda kobieta, która odnosi sukces w tworzeniu projektów graficznych. Jej kartki sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Jej firma sie rozwiją, klientów przybywa.  Za namowa przyjaciółki idzie na bankiet, który organizuje Grzegorz dla swoich kontrahentów. Tam poznaje Piotra, który wzbudził w niej coś, czego nie doświadczyła od 4 lat. Ale Ada skrywa się za niedostępnością. To jej mechanizm obronny po traumatycznych przeżyciach. Czy się odważy opuścić mur, który wokół siebie zbudowała?


Piotr to młody mężczyzna, który odnosi sukcesy w pracy przedstawiciela handlowego. Pracuje w firmie Grzegorza, który organizuje bankiet. Tam poznaje Adę, która przyciągnęła go do siebie jak magnes. Ale kobieta go odrzuca. Piotr jest zdeterminowany i próbuje zdobyć jej serce. Początkowo sądzi, że za jej niedostępnością kryje się inny facet. Były mąż, chłopak? A może tkwi w toksycznym związku? Kiedy odkrywa prawdę jest w szoku. Co odkryje Piotr?


Muszę przyznać , że sama jest w szoku. Początkowo myślałam, że Ada ma awersję do związku. Z jednej strony ciągnie go do Piotra, otwiera się na niego, by zaraz zrobić krok w tył i znów zamknąć się w swojej skorupie. Piotr jest cierpliwy, stara się zdobyć ją niekonwencjonalnymi metodami. Kidy myślę, że już mu się udało, Ada znów się wycofuje tym razem stanowczo. Kiedy Ada wyznaje mu prawdę, nic już nie będzie takie same. I ta historia tez będzie dla nas zupełnie inna. To był pierwszy moment, w którym nie mogłam uwierzyć w to co czytam. To nie będą miłe monety. Dobrze, że w domu zawsze jest zapas chusteczek. Od tej pory dla Ady i Piotra zaświeci słońce. Czy im się uda? 


Historia jest pełna emocji. Czyta się ją rewelacyjnie. Fabuła świetnie przemyślana. Bohaterowie wyraźni, dobrze wykreowani. Poza Adą i Piotrem jest szereg różnych postaci pobocznych, które mają duży wpływ na całość. Od przyjaciółek  Ady, Zwłaszcza Doris, która jest dość specyficzną osóbka, po Grzegorza, Kasi asystentki Ady , czy Tomka dostawcę kopert. Książka nie należy do krótkich bo ma ok. 430 stron, w dodatku to tom pierwszy, więc czeka nas kontynuacja historii. Emocje, jakie odczuwamy wraz z bohaterami są bardzo realne. Kibicowałam im od początku. Ponieważ ta książka to debiut to muszę przyznać, że autorka wysoko postawiła sobie poprzeczkę. Książka jest fantastycznie dopracowana, historia niebanalna, ciekawa trzymająca w napięciu. Między bohaterami jest chemia, która nie jest przesadnie eksponowana a namiętność buduje się stopniowa. Gdy następuje przełom w ich relacji namiętność wyburza jak lawa ale niczego nie niszczy a buduje. 


Na koniec coś, czego nie lubię zakończenie, które wbija w fotel. Nie dość, że zaskakuje, nie dość, że nie brałam takiej możliwości pod uwagę to jeszcze zostawia nas w szoku. Musiałam dwa razy przeczytać, żeby się upewnić co do zakończenia. Dodatkowo  fragment napisany na sam koniec innym drukiem. Fragment , który dotyczy przeszłości Ady. Do tej pory mam ciarki na plecach i rozstrojone nerwy. Autorce gratuluje debiutu i poproszę o szybką kontynuację. Polecam  z czystym sumieniem. PS zanim zaczniecie czytać zaopatrzenie się w chusteczki i coś na uspokojenie. 

Link do opinii

Czy możemy swoje życie i uczucia podporządkować pod jeden moment, który sprawia, że wszystko się rozwala?


Czytając książkę, nie wiedziałam, z jaką traumą zmaga się nasza bohaterka. Postawiła sobie warunek, że nie będzie już nikogo więcej kochać i trwała w tym postanowieniu. Jednak los postanowił zmienić jej szyki. Dopiero pod koniec książki dowiadujemy się, jakie wydarzenia w życiu sprawiły, że Ada nabrała takiego podjęcia do różnych ważnych spraw.
Na początku zachowanie bohaterki dość mocno mnie drażniło. Jej niezdecydowanie, gdyż raz mówi tak, a za chwilę jest w stanie dać porwać się chwili. Jednak z czasem zaczęłam na nią patrzeć jak na osobę skrzywdzoną, która nadal trzyma w sobie ogromny ból. Dopiero wtedy możemy zrozumieć jej niepewność i strach przed ponownym cierpieniem.


Uważam, że autorka w pełni przyłożyła się do postaci głównej bohaterki. Z początku pokazała nam ją jako kobietę zimną i niedostępna, jednak z każdą kolejną stroną, odrywamy więcej kart, łącząc fakty i otrzymując pełny obraz kobiety.
Spodobało mi się pióro pisarki, które jest niespieszne, jednak tajemnica, która trzyma nas od początku, sprawia, że z ciekawością śledzimy fabułę, która naładowana jest emocjami, bólem i ostrożnością.


Uczucie budowane między bohaterami, nie jest jak fajerwerki i nie wybucha znienacka. Wszystko jest stopniowe i powoli się rodzące. Możemy wraz z nimi przeżywać wszystkie wzloty i upadki. Sceny erotyczne znikome, co dla mnie akurat było na plus, ale napisane z wyczuciem i odpowiednim smakiem.


Polecam książkę każdemu. Delikatna, ale jakże okraszona bólem. Z pewnością wasza wrażliwa natura pozostanie tutaj zaspokojona.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - dosia1709
dosia1709
Przeczytane:2022-09-10, Ocena: 6, Przeczytałem,

"Dopóki nie zaznasz miłości możesz dużo o niej mówić, ale nie zrozumiesz jej do końca. Ale gdy spotkasz tę jedną osobę - wiesz, że to jest to..." 

 

Adrianna po tragicznej przeszłości zamyka się na wszystkie uczucia. Niechce już kochać, cierpieć i tęsknić. Nie wierzy że w jej życiu czeka ją jeszcze coś dobrego. Żeby zapomnieć o wszystkim wpada w wir pracy. 

Ale czy to pomoże? 

Kiedy na jej drodze staje Piotr, który z impentem pojawia się w jej życiu, dziewczyna nie pozwala sobie na żande zbliżenie.

 Piotr jest młodym przystojnym i ciepłym człowiekiem. Marzenie nie jednej kobiety. Gdy poznaję Adrianne która przyciąga go niczym magnes,  próbyje zbliżyć się do dziewczyczy, lecz ta za każdym razem go odrzuca. Mężczyzna nie poddaje się tak łatwo i próbuje zdobywać ja cierpliwie, małymi kroczkami ale zastanawia się również co stoi za niedostępnością Ady. Były chłopak? Zazdrosny mąż?

Gdy odkrywa prawdę jest w niemałym szoku ile w życiu mogła przejść ta dziewczyna.

 

Ta historia wzrusza do łez. Świetna ksiązka o zranionej dziewczynie i zdeterminowanym mężczyźnie. Piotra miał cierpliwość nie do opisania. Kiedy już Ada zaczynała się do niego zbliżać i myślałam że wszystko będzie dobrze ta znowu się wycofywała. Jak to mówią zrobiła ieden krok do przodu a potem dwa do tyłu.

Jest to opowieść pełna emocji, bardzo ciekawych i dobrze wykreowanych bohaterów. 

Bardzo fajnie czyta się książke. Jest lekka, napisana świetnym stylem i ciężko się od niej oderwać. A zakończenie nawet sobie nie wyobrażacie jak zaskakuje. 

Ja miałam możliwość przeczytać te książkę dzięku zorganizowanemu  Booktour.

Dziękuję również autorce za możliwość przeczytania tej cudownej historii 

 

Link do opinii
Inne książki autora
(Nie) żenię się
Nathalie K. Flower 0
Okładka ksiązki - (Nie) żenię się

No tak! Kiedy opłakiwałam wizję życia jako stara panna i myślałam, że gorzej już być nie może, los postawił na mojej drodze kontrolę policyjną. Serio?...

Kolejny raz
Nathalie K. Flower0
Okładka ksiązki - Kolejny raz

Kontynuacja "Jeszcze raz". Adrianna kolejny raz boleśnie sobie uświadamia, że historia może się powtórzyć. To powoduje, że znów zatapia się w swoim cierpieniu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy