Jacy herosi, taka epopeja. Innej Iliady nie będzie.
Tomasz Różycki, laureat Nagrody Kościelskich, poeta trzykrotnie nominowany do Nike, proponuje brawurową podróż przez trzy kraje i dwa kontynenty. Różycki stworzył poemat totalny: homerycki epos, powieść drogi i gorzką satyrę na współczesność w jednym.
Lewa Nielucki powraca do miasta Fiatem Punto, by odnaleźć dawną miłość. ,,Od strony Prudnika", mówią. ,,Od Głubczyc", twierdzi Matacka. Szulerski mówi, że od strony Głuchołaz i nie fiatem, a zaporożcem. W tej sprawie niemało mają również do powiedzenia Zwodzińska, Myliński i Detravers.
Podobno Nielucki przywiózł z sobą tajemniczy Czarny Zeszyt kryjący zapiski sporządzone przez jego nieżyjącego ojca, które mogą skompromitować miejscową elitę i zmienić lansowaną przez nią heroiczną wizję dziejów miasta. Przy okazji zbliżających się uroczystych obchodów 600-lecia jego istnienia Nielucki proponuje przygotowanie rocznicowej rekonstrukcji tragicznych wydarzeń, w których śmierć z rąk milicji poniósł jego ojciec, na co niechętnie zapatruje się dyrektor miejscowego wydziału kultury, Jan Krzysztof Mącicki. Drugim - nie mniej ważnym - powodem powrotu bohatera w rodzinne strony jest chęć odzyskania ukochanej, z którą rozstał się kilka lat wcześniej w dość burzliwych okolicznościach.
Szalona - piękna, groteskowa i liryczna zarazem - opowieść o nieśmiertelnym uczuciu.
Nieskrępowana wyobraźnia, wspaniała inwencja językowa i narracyjna, ostra ironia.
Polscy pielgrzymi szturmujący bramki francuskiego supermarketu opisani prozą poetycką? W heroikomicznym eposie Różyckiego niemożliwe nie istnieje...
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski
aglądam do knajp, księgarń, sklepów, na bazary, do świątyń i siadam na wszystkich ławkach. [...] Jestem potwornie ciekawy, każde nowe miejsce wzbudza we...
Poemat Dwanaście stacji Tomasza Różyckiego, autora czterech tomików poetyckich, to szalona, pełna humoru i nostalgii oraz językowych fajerwerków podróż...
Chcę przeczytać,