Huzar

Ocena: 4 (1 głosów)
Fredericnie zna jeszcze zapachu bitwy, jego szabla nie zaznała jeszcze krwi.
Młody oficer wyrusza na swoją pierwszą wojnę, pełen ideałów i marzeń o wiecznej chwale.Wciąż ma w pamięci pewne niebieskie oczy wypatrujące jego powrotu z Hiszpanii.
Podczas kampanii napoleońskiej w Andaluzji staje twarzą w twarz z demonami wojny.
Krew, błoto, zwierzęcy strach – to nowi towarzysze broni.
Pod wodzą kapitana Dąbrowskiego Frederic walczy o idee, w które żarliwe wierzy.
Czy jednak uda mu się ocalić niewinność?

"Huzar" to pierwsza powieść Artura Péreza-Revertego, który jako dziennikarz niejednokrotnie doświadczył okrucieństwa wojny, relacjonując wydarzenia z konfliktów w Zatoce Perskiej, na Bałkanach czy w Afryce.

Informacje dodatkowe o Huzar:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-02-27
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-240-2876-4
Liczba stron: 204

więcej

Kup książkę Huzar

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Huzar - opinie o książce

Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2015-07-05, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Na pewno nigdy nie powiedziałabym, że tę książkę napisała ta sama osoba, która stworzyła taką perełkę jaką jest Klub Dumasa (który był moją pierwszą przygodą z tym hiszpańskim pisarzem). Zazwyczaj, gdy sięgam po książki tego samego autora, w pewien sposób jestem w stanie chociaż w małej części zauważyć podobieństwo w stylu, humorze, czy języku. Tutaj czułam się tak, jakby Huzar i Klub Dumasa wyszły spod piór dwóch zupełnie innych osób. Reverte w tym dziele ukazał realia wojny od tej mniej "przyjemnej" strony. Wraz z młodym Fryderykiem widzimy brzydotę działań zbrojnych. Wojna i walki toczone między wrogami nie są tylko możliwością dla żołnierzy, by wykazali się odwagą, męskością, rycerską postawą, honorem i oddaniem władcy, w imieniu którego toczą bój. Nie są tylko chęcią naprawy świata i zażegnania sporów między mocarstwami. Wojna to także niezbyt piękna śmierć (wbrew temu co początkowo myślał Gluntz o umieraniu ze spokojem, uśmiechem na ustach i przyjacielem, który uroniłby łzę nad jego ciałem), pokiereszowane, leżące w błocie, zakrwawione ciała poległych i przede wszystkim akty brutalnego, nieuzasadnionego bestialstwa, które dotyka zarówno wojskowych jak i mieszkańców okupowanych i najeżdżanych miast ((jak przykładowo zabójstwo i wrzucenie do studni ciał żołnierzy piechoty, a także "podziękowanie" gospodarzom domu za tak haniebny czyn). Pułkownik Letac i jego "ehm"... nie wiem, co to za magia, że czytając wypowiedzi tej postaci z automatu w mojej głowie pojawiał się jakiś głos, który mógł być idealnym odwzorowaniem i "dubbingiem" tego pułkownika. Rzadko kiedy doświadczam czegoś takiego, więc plus dla Reverte, za stworzenie takiego charakterystycznego drobiazgu, którym wyróżniała się postać Letaca. "Dąbrowski popatrzył na każdego z nich swymi szarymi oczami, zimnymi jak lodowata woda w jego rodzinnej Polsce." - poza oczywistym miłym ojczystym akcentem... lodowata woda i Polska? No może nie mamy gorących źródeł itp, ale też bez przesad, że jest u nas jak na Syberii... te stereotypy i zakrzywiony obraz rzeczywistości, który kreują zagraniczni autorzy i przy którym zawsze można się uśmiechnąć z lekkim politowaniem. Na pewno nie jest to książka dla kobiet. Nie jest to nawet książka dla mężczyzn, których nie pociąga wojna i bitwy, bo po prostu będą się męczyć, czytając to. Nie mogę powiedzieć, że książka była nudna, bo Reverte naprawdę się postarał, przedstawił przykre realia wojny i odwalił kawał dobrej roboty. Jednak o ile lubię książki historyczne, to działania zbrojne i dość szczegółowe opisy nie są dla mnie (zwłaszcza dodając do tego czasy napoleońskie, za którymi nie przepadam).
Link do opinii
Avatar użytkownika - Monika87
Monika87
Przeczytane:2013-07-16, Przeczytałam,
Inne książki autora
Fencing Master
Arturo Perez-Reverte0
Okładka ksiązki - Fencing Master

Everyone in Madrid in the torrid fall of 1868 is discussing political plots and revolution except for Don Jaime. He is a fencing master and a man of honor...

Dzień gniewu
Arturo Perez-Reverte0
Okładka ksiązki - Dzień gniewu

Pasjonująca lektura, krańcowo różna od znanych czytelnikowi książek tego autora zapis madryckich wydarzeń jednego tragicznego dnia - 2 maja 1808...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy