Historia lubi zataczać koło, a chęć zemsty bywa silniejsza od zdrowego rozsądku...
Szesnastoletnia Asia przywykła do tego, że nieustannie musi walczyć o to, co jej rówieśnicy dostali od losu bez najmniejszego wysiłku. Jej ojciec trafił do więzienia, a matka zniknęła. Dziewczyna jest więc zmuszona do godzenia pracy z nauką, by związać koniec z końcem. Musi ukrywać przed wszystkimi swoją sytuację, ponieważ nie chce trafić do placówki opiekuńczej. Wszystko to sprawia, że staje się ofiarą klasowego bullyingu.
Olivier Fritz pozornie ma wszystko: jest otoczony bogactwem, a jego rodzice cieszą się uwielbieniem muzycznego świata. To jednak tylko pozory. Olivier w przeszłości popełnił wielki błąd, przez który trafił do ośrodka wychowawczego. Wychodzi z niego z mocnym pragnieniem rozpoczęcia wszystkiego od nowa i za poradą terapeuty dołącza do szkolnego klubu wolontariusza, w którym udziela się Asia.
Zamknięta w sobie dziewczyna niespodziewanie przyciąga uwagę Oliviera. Nić przyjaźni między nimi szybko przekształca się w fascynację. Ale czy Asia naprawdę może zaufać chłopakowi mającemu łatkę dręczyciela, za którym ciągnie się tragedia z przeszłości?
Ta historia jest naprawę SWEET. Sugerowany wiek 16+.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-07-17
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 672
Nazywam się Severo Noir Navarro. Zawsze byłem honorowy i kierowałem się rozsądkiem. Nie wierzyłem w to, że ród Noir jest przeklęty, widziałem w tym jedynie...
Ada na pozór wiedzie szczęśliwe życie. Ma satysfakcjonującą pracę, pasję i narzeczonego, który robi karierę w policji. Gdy w miasteczku spada pierwszy...
Przeczytane:2024-07-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 52 książki 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
Czasami trafiamy na książki, obok których nie jesteśmy w stanie przejść obojętnie. Sięgamy po nie i przepadamy. Przeżywamy historię i ciągle o niej myślimy. Dla mnie 𝗛𝗲𝗹𝗹𝗣𝘂𝗻𝗸 jest właśnie taką książką.
HellPunk to książka, którą pokochałam od pierwszych stron. Właściwie jak tylko dostałam jej motywy i wstęp, wiedziałam, że to będzie ten rodzaj historii, która zostanie ze mną na długo. To historia mówiąca o trudnych relacjach rodzinnych, o prz€mocy psychicznej, a jednocześnie opowiadająca o burzliwej miłości. To bohaterowie, którzy skradli moje serce. To wszystko, co kocham w książkach.
"Boli mnie nie ciało. Boli mnie głowa i serce. Boli mnie myślenie. Bolą mnie wspomnienia. Boli mnie życie. I nagle... Nagle przychodzi pustka."
Przeważnie w książkach Pauliny postacie żeńskie przedstawione są jako silne kobiety. Mniej lub bardziej, w zależności od aspektu. Tutaj również tak jest. Asia to 16-latka, która w młodym wieku musiała zacząć radzić sobie sama. Choć jej życie nie było usłane różami, nie poddawała się. Chwytała się każdego zajęcia, które pomagało jej przetrwać do osiągnięcia pełnoletność. Nie wstydziła się żadnej pracy. Właśnie to było jej siłą.
Życie Oliviera może wydawać się idealne. Syn muzyków, który nie powinien mieć żadnych problemów. Jednak to tylko pozory. Jego matka jest toksyczną i narcystyczną osobą, a ojciec się nim nie interesuje. Dla kogoś z zewnątrz tworzą idealną rodzinę, a tak naprawdę są trójką obcych sobie osób.
Bardzo dobrze została ukazana relacja między Olivierem a jego matką. Olo jej nie kochał. Odniosłam wrażenie, że nawet nie nazwałby jej mamą. Jedynym uczuciem, jakim ją darzył był strach. Matka była osobą, która przed innymi grała kochającą, a w rzeczywistości była zimna i wyrachowana. Zaplanowała każdy aspekt życia syna. On nie miał prawa głosu.
Ta książka to świetnie pociągnięte #slowburn oraz #friendstolovers które w międzyczasie zmienia się w #enemiestolovers Oliviera i Asię na pozór wiele dzieliło, ale oboje potrzebowali bliskiej osoby. Połączyła ich przyjaźń, która z czasem przerodziła się w coś głębszego.
W niektórych momentach możemy nie zgadzać się z zachowaniem Olo czy Aśki, ale powinniśmy pamiętać o ich wieku. Z jednej strony rozumiem bohaterów, bo oboje szukają akceptacji i przyjaźni. Z drugiej, pewne zachowania są nieakceptowalne i nie możemy się na nie godzić.
Nie zapominajmy o bohaterach drugoplanowych, którzy również byli znakomicie wykreowani. Każda postać ma swoją historię, która jest rozwinięta na tyle, byśmy mogli ją dobrze poznać. Każda jest inna i genialnie uzupełnia fabułę.
Dodatkowo uważam, że HellPunk trafia w lukę, jaką ostatnio zauważyłam. Mamy mało książek skupiających się na głównym bohaterze. Tutaj przeważa #pov Oliviera. Ta książka to dla mnie jego historia. Autorka niewątpliwie skupiła się na emocjach Olivera. Olo jest chłopakiem, który czuje, przeżywa, jest smutny i płacze. Nie jest kolejnym bohaterem, który pozjadał wszystkie rozumy, jest pewny siebie kolesiem czy "alfa". To moim zdaniem jest ogromny plus.
HellPunk to ogromne emocje. To książka dopracowana w każdym calu. Każdy jej szczegół został dopieszczony. Styl, język, a nawet tok rozumowania bohaterów, jest w moim odczuciu idealnie wyważony do ich wieku. Nie lubię, kiedy 17- letni bohater myśli jak 30-latek, a tego tutaj nie ma. Olo i Aśka to dwójka pogubionych nastolatków, których problemy nie zostały spłycone. Wręcz zostały wyciągnięte na wierzch, przerobione i naprostowane. Przeżywamy to wszystko razem z nimi. Czujemy ich ból i zagubienie.
Czytając tę historię, będziecie się śmiać, płakać i oczywiście złościć. Ta książka złamie wam serce, obiecuję. Jednak o to właśnie w niej chodzi. Nie martwcie się, wasze serce zostanie poskładane w całość. To cudowna historia, która niesie ze sobą przekaz. Moim zdaniem jest warta uwagi zwłaszcza wśród młodzieży. Ogromnie ją Wam polecam❤️🦋