Czy bohaterom uda się pokonać przeciwności losu? Czy jest im pisana wspólna przyszłość? Relacja Kiry i Gordiana ewoluuje – uczucie rodzi się stopniowo, pożądanie zaczyna brać górę nad rozumem. Jednak życie bywa zaskakujące, a los przewrotny. Sprawy się komplikują, wspomnienia z przeszłości wychodzą na jaw, a to, co wydawało się ułudą, znajduje racjonalne wytłumaczenie. Gordian będzie musiał zmierzyć się z nieuniknionym. Nadchodzi bowiem moment, kiedy nawet najbardziej nieugięty i nieokrzesany mężczyzna powinien w końcu zrozumieć, że popełnił błędy, za które trzeba ponieść karę.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2019-09-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 280
Tytuł oryginału: Gordian. Kara
Język oryginału: polski
Poza dobrze wyglądającym facetem na okładce i zachęcającym opisem, wewnątrz nie znajduję niczego, co choćby o krok zbliżyło mnie w trakcie lektury do emocjonalnego orgazmu, a przecież wydawca i autorka obiecywali. Szkoda czasu na takie pisanie, a jeszcze bardziej na czytanie. Tylko dla wytrwałych.
Kontynuacja Gordian . Grzech
Czy Kirze uda się trafić do chłopaka?
Czy on zmierzy się ze swoimi demonami?
Jak potoczą się losy tej dwójki?
cóż trzeba przeczytać, aby się tego dowiedzieć
Jakoś w styczniu Melissa Darwood zafundowała nam totalne zawieszenie w czasie i ogrom oczekiwania na dalsze losy Gordiana. Czy znalazł się ktoś, kto po przeczytaniu pierwszej części nie był ciekaw co dalej? Bo ja, mimo że erotyki to nie do końca moja bajka, nie mogłam się doczekać. I czekałam długo, bo pierwszy egzemplarz zaginął na poczcie. Tak było.
W drugim tomie dowiadujemy się więcej o przeszłości Kiry, stopniowo razem z Gordim, poznajemy jej tajemnicę i zaczynamy rozumieć jej motywację. Historia nie jest łatwa, dziewczyna została bardzo skrzywdzona przez ludzi, ale i przez los. Chłopak mimo swoich przyzwyczajeń próbuje jej pomóc, ale też bardziej się do niej zbliżyć. Kieruje nim żądza i chęć dominacji. Ciągle ścigają go demony przeszłości, ale przyjdzie mu też zmierzyć się z realnym problemem.
Jest to bezpośrednia kontynuacja poprzedniej części. Zakończenie staje się początkiem, i to w dodatku jakim! Co tu dużo mówić, ta część jest lepsza od poprzedniej. Bardziej emocjonalna, złożona, z głębszą warstwą psychologiczną. Autorka - jak zwykle, pod otoczką może trochę błahej historii, przekazuje nam też dużo więcej. Mowa tu o sile przebaczania, ucieczki przed problemami i konsekwencji takich działań. A to tylko przykłady. Nawet trochę krzywdzące będzie wrzucenie tej powieści do jednego worka z "prostymi" romansami, bo Pani Melissa dokładnie wie co chce napisać, co przedstawić i jaki efekt uzyskać. I tak właśnie powstają książki konkretne. Oczywiście nie zabraknie seksów, irytujacego acz diabelnie przystojnego faceta, czy głupotek głównych bohaterów. Ale to taka historia, która przypadnie do gustu fanom różnych gatunków. Jakoś w styczniu Melissa Darwood zafundowała nam totalne zawieszenie w czasie i ogrom oczekiwania na dalsze losy Gordiana. Czy znalazł się ktoś, kto po przeczytaniu pierwszej części nie był ciekaw co dalej? Bo ja, mimo że erotyki to nie do końca moja bajka, nie mogłam się doczekać. I czekałam długo, bo pierwszy egzemplarz zaginął na poczcie. Tak było.
W drugim tomie dowiadujemy się więcej o przeszłości Kiry, stopniowo razem z Gordim, poznajemy jej tajemnicę i zaczynamy rozumieć jej motywację. Historia nie jest łatwa, dziewczyna została bardzo skrzywdzona przez ludzi, ale i przez los. Chłopak mimo swoich przyzwyczajeń próbuje jej pomóc, ale też bardziej się do niej zbliżyć. Kieruje nim żądza i chęć dominacji. Ciągle ścigają go demony przeszłości, ale przyjdzie mu też zmierzyć się z realnym problemem.
Jest to bezpośrednia kontynuacja poprzedniej części. Zakończenie staje się początkiem, i to w dodatku jakim! Co tu dużo mówić, ta część jest lepsza od poprzedniej. Bardziej emocjonalna, złożona, z głębszą warstwą psychologiczną. Autorka - jak zwykle, pod otoczką może trochę błahej historii, przekazuje nam też dużo więcej. Mowa tu o sile przebaczania, ucieczki przed problemami i konsekwencji takich działań. A to tylko przykłady. Nawet trochę krzywdzące będzie wrzucenie tej powieści do jednego worka z "prostymi" romansami, bo Pani Melissa dokładnie wie co chce napisać, co przedstawić i jaki efekt uzyskać. I tak właśnie powstają książki konkretne. Oczywiście nie zabraknie seksów, irytujacego acz diabelnie przystojnego faceta, czy głupotek głównych bohaterów. Ale to taka historia, która przypadnie do gustu fanom różnych gatunków.
Miłość w ciepłym wakacyjnym klimacie. Charakter Gordiana jak dla mnie idealny. Niby zbuntowany chłopiec , ale kobiecie potrafi się podporządkować. Kira równiez jest bardzo ciepłą bohaterką. Tych dwoje wydaje się dobraną parą. Szkoda tylko, że życie w przeszłości mimo młodego wieku już ich doświadczyło.
Bestsellerowa komedia romantyczna w nowym, jednotomowym, rozszerzonym wydaniu! Zabawne dialogi, rozpalające zmysły sceny, moc wrażeń i zachwycające krajobrazy...
Larysa kończy właśnie 18 lat. Ma jedno marzenie – chce odnaleźć prawdziwą miłość. W dniu swoich osiemnastych urodzin wypowiada życzenie i wkrótce...
Przeczytane:2022-04-21, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, 26 książek 2022, 52 książki 2022,
Druga część o Gordianie i Kirze. Książka jest bardziej zdystansowana i mam wrażenie że jej bohaterowie dorastają, zaczynają, przynajmniej w przypadku Gordiana, zachowywać się inaczej, choć przychodzi im/mu to trudno. Gordian nie jest opętany, nie zabił ojca, nie jest przeklęty. Nie wiem co gorsze bo dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory, rak mózgu. Stąd wszystkie te głosy, zwidy, omamy. W końcu udaje mu się pożegnać ojca i zaczyna rozumieć uczucia. Dostrzega co w życiu ważne i na czym powinien się skupić. Historia opowiada o przeżyciach dwojga ludzi, dowiadujemy się sporo o przeszłości Kiry, oboje przeszli traumy ale dzięki swojemu towarzystwu odnajdują spokój, uczą się być ze sobą i co najważniejsze, odpowiada im to. Czy 18letnia Kira i 24letni Gordian zostaną razem na zawsze? Czy ich miłość i związek będą trwały długo? Czy choroba chłopaka nie da się na nowo mu we wznaki? Autorka zostawiła tutaj pole do popisu dla naszej wyobraźni..