W podwójnej grze nie ma zwycięzców.
1937. Pozbawiony zasad najemnik Lorenzo Falcó trafia w oko szpiegowskiego cyklonu – do Tangeru. Błądząc w dusznych zaułkach szemranych dzielnic, nigdy nie wie, kto jest jego wrogiem, a kto sprzymierzeńcem. Na drodze Falcó stają gotowe na wszystko kobiety i bezwzględni mężczyźni. Codziennie niemal cudem udaje mu się uchodzić cało z brutalnych starć. Aż wreszcie pojawia się ona. Eva. Niebezpieczny duch przeszłości.
Dziwaczna mieszanka wspomnień, seksu, niebezpieczeństwa, czułości. To ostatnie słowo pozornie nie pasowało do lakonicznej, twardej kobiety stojącej teraz przed nim, lecz doskonale wpisywało się w pamięć o nocy, kiedy obejmował jej nagie ciało, podczas gdy bomby z włoskich savoi wybuchały nad arsenałem w Kartagenie.
[fragment książki]
Arturo Pérez-Reverte – jedno z najważniejszych nazwisk literatury popularnej. Mistrz zmysłowej intrygi. Autor takich bestsellerów jak Mężczyzna, który tańczył tango i zekranizowany przez Romana Polańskiego Klub Dumas. Jego książki wydawane są w kilkudziesięciu krajach.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2019-03-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 432
Ta książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że o wiele częściej powinnam sięgać po thrillery szpiegowskie. Mimo tego, że jest to druga część, a ja pierwszej nie czytałam, to nie miałam problemu z odnalezieniem się w akcji i w poznaniu bohaterów.
Przenosimy się do lat `30 w Maroko! I jak taka książka może nie być dobra? Ja już pokochałam ją za sam klimat i atmosferę jaką w niej mamy. Ponad to świetna intryga, akcja i tajemniczy statek wypływający z portu z toną złota na pokładzie. Komu w końcu uda się je zdobyć? Czy kapitan ulegnie pokusie?
Główny bohater bezwzględny i mściwy. Zdecydowanie nie będzie nikogo oszczędzał w drodze po swój cel. Eva? Chyba jeszcze gorsza! Żałowałam tylko tego, że nie było jej odrobinę więcej w tej książce! Tak naprawdę mimo, że jest tytułową bohaterką i mocno wpływała na postępowanie Lorenza, to jej samej było naprawdę niewiele. I po tej części, chce sięgnąć po pierwszą! Bo już wiem, że odegrało się tam coś ważnego między nimi i chciałabym dokładnie dowiedzieć się co!
Słowem wstępu, bardzo przyjemna książka o ile sensację/ kryminał można nazwać przyjemnym. „Eva” jest to druga część cyklu Falco. Pierwszej części nie miałam jeszcze okazji czytać, ale nadrobię.
Klimat Hiszpanii lat 30. i główny bohater idealnie wykreowany na tamto miejsce i tamten czas – Lorenzo Falco. Czy w tej książce można komukolwiek ufać? Mężczyznom wiadomo, że nie można. Kobietom tym bardziej.
Falco, jak to mężczyzna – lubi kobiety, pieniądze i luksus. Trafia mu się kolejna misja – wyjazd do Tangaru, gdzie spotyka Evę, którą zna z przeszłości. Czy kobieta ułatwi mu zakończenie misji? A może jeszcze bardziej namiesza?
Intryga goni intrygę, klimat kryminału, dymu papierosowego jest wyczuwalny na każdej stronie. Dobrych znajomości nigdy nie jest tak naprawdę za dużo, bo nie wiadomo kiedy nadejdzie moment, że mogą się przydać. „Eva” to bardzo historia z bardzo urozmaiconą akcją, jednak przyjemnie jest wciągnąć się w jej wir i gonić strona po stronie.
Za udostępnienie egzemplarza dziękuję Wydawnictwu Znak :)
Na ten egzemplarz czekałam z niecierpliwością, chociaż jak dotąd nie miałam przyjemności spotkać się z twórczością tego pisarza. Czy zostanę jego fanką? Sama nie wiem... Mam mieszane odczucia...
"Eva" to kolejna część serii Arturo Perez - Reverte. Akcja książki rozgrywa się w latach 1937-1938. Na świecie zaczyna się zawierucha, prowadzone są wojny i ciemne interesy. Główny bohater Lorenzo Falco to przystojny mężczyzna, uwielbiający kobiety i ryzyko. Jest szpiegiem, który potrafi pozbawić życia bez mrugnięcia okiem, jednocześnie zdając sobie sprawę z tego, że na dobrą sprawę stał się zwierzyną łowną.
Zwłaszcza teraz, kiedy wyruszył z misją do Tangeru. Misja jest niebezpieczna, a mężczyzna tak naprawdę nie wie kto z mieszkańców poluje na jego życie, a kto jest w stanie mu pomóc. Próbuje wszystko rozegrać bezkrwawo, licząc na pomoc dawnych przyjaciół. Wydawałoby się, że wszystko układa się po jego myśli, a wtedy na drodze staje piękna i bezwzględna Eva…
Kobieta z przeszłości, piękne wspomnienia i brutalna walka o wygraną. Czy mężczyzna poradzi sobie w tej trudnej misji? Czy w tej wojnie znajdzie się bezsprzeczny zwycięzca?
Myślę, że po tym małym skrócie, jestem Wam winna wyjaśnienia mojej niepewności. Plusem jest to, że akcja jest dosyć wartka, dzięki czemu książkę czyta się naprawdę szybko. Są momenty podczas czytania których, musimy wstrzymać oddech i razem z głównym bohaterem uciekamy wąskimi, ciemnymi uliczkami. Razem z Falco, staramy się "rozglądać" dookoła, by zawczasu dostrzec zagrożenie. Jest wiele intryg, wątki miłosne, kryminalne, momentami również historyczne.
Jednak dostrzegłam również minusy... Jeśli o mnie chodzi, w książce jest zbędny chaos i ogromny natłok informacji. Kto z kim, kiedy itd., zgubiłam się po ok. 50 stronach. Może dlatego brakowało mi tej zachęty do poznawania losów bohaterów i zapału do czytania? Sam tytuł również moim zdaniem wprowadza w błąd. Kobieta o imieniu Eva, grała rolę drugoplanową. I tak naprawdę książka mogłaby zostać zatytułowana inaczej.
Być może moje mieszane odczucia są wynikiem pierwszego spotkania z twórczością Arturo Perez - Reverte. Może nie jestem przyzwyczajona do jego warsztatu... Aczkolwiek przyznam szczerze, że nie sięgnę po jego książki w najbliższym czasie.
www.zaczytanaemigrantka.eu
Przeczytane:2019-04-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku,
Arturo Pérez-Reverte jest niezwykle znanym i utalentowanym pisarzem. Jego książki zostały przetłumaczone na wiele języków, powstały również liczne adaptacje filmowe jego powieści (przykładowo na podstawie Klubu Dumas Roman Polański wyreżyserował "Dziewiąte wrota"). "Eva" do druga część bestsellerowego cyklu, którego głównym bohaterem jest piekielnie niezbezpieczny agent, Lorenzo Falcó.
Tym razem pozbawiony zasad najemnik trafia do Tangeru. Właśnie tu rozgrywa się osobliwy spektakl, w którym stawką jest oszałamiająca ilość szczerego złota. W takich sytuacjach trudno jest ufać komukolwiek. Czyje intencje są jasne, kto prowadzi podwójną grę? W tej wojnie bierze udział wiele niebezpiecznych osób i na dobrą sprawę nikt nie ma szans na zwycięstwo....
Każdy, kto kiedykolwiek miał przyjemność obcować z twórczością znanego, hiszpańskiego pisarza wie, czego może się spodziewać. Historia pędzi na złamanie karku, nieustannie zaskakuje, więc trzeba być przygotowanym na wszystko. Falcó to postać niezamowicie intrygująca, choć momentami i irytująca. Trudno określić, kiedy gra, a kiedy jest sobą, co myśli naprawdę, a kiedy po prostu próbuje zbliżyć się do obranego celu.
W tej części szczególnym smaczkiem jest obecność tytułowej Evy. Czytelnik długo będzie głowił się, jaką rolę tym razem odegra ta niezwykle inteligentna, dotkliwie doświadczona przez los kobieta. Minie naprawdę sporo czasu, zanim wreszcie pojawi się na kartach powieści. Ale gdy to już się stanie, mogę chyba zdradzić, że spotkania tej dwójki będą naprawdę intensywne...
Arturo Pérez-Reverte po raz kolejny stworzył opowieść niebanalną, w której fikcja umiejętnie przeplata się z autentycznymi zdarzeniami. Tematyka być może nie przemówi do każdego, jest to jednak powieść napisana z dużą klasą i fantazją, i choćby dlatego zachęcam Was do jej lektury.