Echo Man

Ocena: 5 (20 głosów)

Seryjny morderca popełnia szereg makabrycznych zbrodni. Wiele wskazuje, że zabijając, wzoruje się na słynnych mordercach. Ale kopiowanie zbrodni wkrótce przestanie mu wystarczać...

 

Na terenie całej Anglii dochodzi do serii pozornie niepowiązanych ze sobą morderstw. Za każdym razem sprawca stosuje inne wyrafinowane metody, zawsze jest bezwzględny i niezwykle okrutny. Jego działań nie da się przewidzieć.

Policja nie dostrzega między zbrodniami żadnego związku. W śledztwie prowadzonym przez dwójkę detektywów dochodzi w końcu do przełomu. Pojawia się teoria o naśladowcy, czyli zabójcy, który kopiuje najbardziej osławionych seryjnych morderców.

Teoria ta wydaje się nieprawdopodobna, a nawet niedorzeczna. Śledczy szybko jednak dostrzegają zbieżności między ostatnimi bestialskimi morderstwami i głośnymi sprawami z przeszłości.

Czy zdążą powstrzymać mordercę, któremu w końcu rekonstrukcje przestają wystarczać?

Czy zdążyć wcielić w życie swój własny plan, bardziej szokujący niż wszystkie zbrodnie do tej pory?

 

 

,,Echo Man" to mroczny, porywający thriller niezwykle utalentowanej debiutującej autorki. Sam Holland, czerpiąc inspirację z głośnych spraw kryminalnych, snuje zapierającą dech w piersiach opowieść o naśladowcy najsłynniejszych seryjnych morderców. Znajdziemy tu nawiązania do przerażających zbrodni popełnianych przez Petera Sutcliffe'a, Jeffreya Dahmera, Eda Kempera oraz wielu innych przestępców, którzy niechlubnie zapisali się na kartach historii. Brytyjska pisarka nie szczędzi czytelnikom dosadnych i mocno działających na wyobraźnię opisów wyrafinowanych metod tortur stosowanych przez sadystycznego mordercę.

 

 

,,Echo Man jest więcej niż niepokojący. Ta powieść przeraża!"

Heather Crichlow, autorka thrillerów

Informacje dodatkowe o Echo Man:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-04-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328720664
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: The Echo Man
Tłumaczenie: Radosław Madejski

Tagi: Thrillery psychologiczne

więcej

Kup książkę Echo Man

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Echo Man - opinie o książce

Avatar użytkownika - Colibri
Colibri
Przeczytane:2024-06-25, Ocena: 4, Przeczytałam,

Echo man

 

Wstrząsające zbrodnie. Książka opowiada o seryjnym mordercy, tyle, że dość nietypowym. Na ogół gdy grasuje gdzieś taki łotr jego sposób działania jest podobny, ma swoje nawyki czy jednno narzędzie zbrodni. Tym razem jest inaczej. Policja szuka kilku przestępców, którzy zabijali różnymi narzędziami i w różny sposób. Wszyscy są pewbj, że nic spraw nie łączy, aż do dnia gdy pewna osoba przekonana o połączeniu tych zbrodni wpada na pomysł że ten morderca naśladuje innych. Policja dalej nie do końca w to wierzy, ale widząc znaki świadczące o słuszności tej tezy zaczyna łączyć kropki. 

 

Powiem wam, że to mega dobra książka, mimo że tak w połowie leciutko zaczęła mnie nurzyć, to jednka nie trwało to długo i szybko wciągnęłam się na nowo i nie mogłam oderwać. Historia jest wstrząsająca i pełna drastycznych zabójstw, więc jak ktoś nie lubi takich scen to musi się zastanowić nad tą książką. Jednak historia jest przerażająca i niesamowicie trzymająca w napięciu, nie pozbawiona jednak relacji, które fajnie przeplatają tą się z tą historię. Co do zakończenia to, częściowo się domyślałam jak się książka skończy, piszę, że częściowo, bo zakończenie mimo że podobne do tego o czym myślałam, było dużo bardziej skąplikowane i zakręcone. Jeszcze jestem zszokowana tym jak to się potoczyło. Zauważyłam że ta książka ma kolejną część, więc ją również chciała bym przeczytać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Joannate
Joannate
Przeczytane:2022-07-24, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2022,

O tej książce jest ostatnio bardzo głośno, wszyscy ją chwalą, więc postanowiłam się przekonać, co ich tak zachwyca. I... Nie wiem. Lubię thrillery, ale w tym miałam wrażenie, że autor chce zalać nas makabrą, żeby odwrocić uwagę od tego, że to, co się dzieje, nie zawsze ma wiele wspólnego z logiką i realizmem. Osoby z zewnątrz mają dostęp do miejsc zbrodni i materiałów śledczych, ludzie giną masowo, a policja nie ma tropów, wszystko to jakieś kiczowate i nieprzekonujące. I do tego, jakby było mało krwi, bohaterka, która lubi się sama okaleczać. Zaczęło się świetnie, a później czytałam już tylko dlatego, że nie lubię zostawiać niedokończonych książek. Przegadana i "przekrwawiona", jak dla mnie. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - annaszymczak
annaszymczak
Przeczytane:2022-07-09, Ocena: 6, Przeczytałam,

Zdecydowanie rzadko sięgam po debiuty literackie ostatnimi czasy jeśli chodzi o thrillery i kryminały.A wiecie czemu? Bo naprawdę bardzo ciężko jest znaleźć coś dobrego w tym gatunku, coś co od samego początku nie tylko nas zaciekawi ale też sprawi, że książka na dłuższy czas utknie w naszej głowie, będziemy o niej często myśleć. Z początku co do powieści Sam Roland byłam sceptycznie nastawiona, ale miałam dobre przeczucia. Jak tym razem to wyszło?


Na terenie całej Anglii dochodzi do serii pozornie niepowiązanych ze sobą morderstw. Za każdym razem sprawca stosuje inne wyrafinowane metody, zawsze jest bezwzględny i niezwykle okrutny. Jego działań nie da się przewidzieć.
Policja nie dostrzega między zbrodniami żadnego związku. W śledztwie prowadzonym przez dwójkę detektywów dochodzi w końcu do przełomu. Pojawia się teoria o naśladowcy, czyli zabójcy, który kopiuje najbardziej osławionych seryjnych morderców. Wydaje się ona nieprawdopodobna, a nawet niedorzeczna, i budzi najpierw sceptycyzm śledczych. Szybko jednak dostrzegają zbieżności między ostatnimi bestialskimi morderstwami i głośnymi sprawami z przeszłości – Rozpruwacza z Yorkshire, Kanibala z Milwaukee, Dusiciela z Hillside czy sekty Mansona.
W tym samym czasie Jessica Ambrose ukrywa się przed policją. Jest niesłusznie podejrzewana o podpalenie, w wyniku którego zginął jej mąż, a córeczka ledwie uszła z życiem. Dzięki pomocy Nate’a Griffina, detektywa zawieszonego w czynnościach służbowych, Jess odkrywa powiązanie między pożarem swojego domu a morderczą serią Echo Mana. Czy zdążą powstrzymać sadystycznego mordercę, któremu w końcu rekonstrukcję przestają wystarczać? Czy uda mu się wcielić w życie swój własny plan, bardziej szokujący niż wszystkie zbrodnie do tej pory?


Fabuła powieść jest dość intrygująca oraz niesamowicie wciągająca. Stopniowo budowane tu napięcie oraz doskonałe tempo akcji sprawiają, że powieść dosłownie pochłania się za jednym razem i ciężko się od niej oderwać, choćby nawet na chwilę. Dostajemy tu świetnie skonstruowany oraz porywający thriller, mroczny oraz idealny dla czytelników o dość mocnych nerwach.
Autorka dość konkretnie przygotowała się do tego debiutu, czerpiąc inspirację z głośnych spraw kryminalnych, tworząc makabryczną powieść i snując zapierającą dech w piersiach opowieść o naśladowcy najsłynniejszych seryjnych morderców. Sam ten fakt już przeraża, a kiedy dodamy do tego wszystkiego dość makabryczne opisy zbrodni, drastyczne oraz przerażające dostajemy, w całości można tak ująć, thriller doskonały.
Akcja w powieści jest dynamiczna, ciągle dzieje się tu coś co z pewnością na długo zostanie z czytelnikiem. Krótkie i dość mocne rozdziały sprawiają, że powieść czyta się szybko i z nieustającą nutką grozy, która wychodzi praktycznie z każdego kolejnego rozdziału. A dość specyficzni i pokręceni bohaterowie, tylko to odczucie pogłębiają. Przyznam szczerze, że pomysł na powieść jest dość specyficzny ale trafiony w punkt. Co do zakończenia tej historii - no tutaj nie można by lepszego i bardziej zaskakującego znaleźć, a co najlepsze - autorka zostawia nas z mała nutką niepewności co tylko potęguje odczucia tego co tu się wydarzyło.

Ogólnie rzecz biorąc Sam Holland miała świetny pomysł na swoją debiutancką powieść i wykorzystała te szansę w stu procentach. Powieść wciąga, jednocześnie przeraża, jej niesamowicie mroczna i brutalna fabuła przyprawia nas o szybsze bicie serca, a zakończenie pozostawia duży niedosyt w czytelniku i na długo pozostaje w naszej głowie. A przecież thriller idealny właśnie taki powinien być, prawda? Gorąco polecam sięgnąć po tę powieść! Ja liczę na jakaś kontynuację …

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wolinska_ilona
Wolinska_ilona
Przeczytane:2022-06-13, Ocena: 4, Przeczytałam,

"Naśladował najokrutniejszych morderców świata. Teraz jest gotów prześcignąć ich wszystkich"

 

Na terenie Anglii dochodzi do makabrycznych zbrodni, które w żaden sposób nie są ze sobą powiązane. Sprawca jest na wyraz okrutny i brutalny.

W śledztwie prowadzonym przez dwoje detektywów następuje przełom. Policja podejrzewa, że zabójcę naśladuje "sławnych" seryjnych morderców. Choć wydawać by się mogło, że ta teoria jest nieprawdopodobna, śledczy szybko dostrzegają zbieżności między ostatnimi morderstwami. Czy uda im się powstrzymać sadystycznego mordercę nim wcieli w życie swój plan, który jest bardziej szokujący, niż wszystkie zbrodnie do tej pory?

 

"Echo man" to niewątpliwie bardzo mroczny I brutalny thriller, który trzyma czytelnika w napięciu do ostatnich stron. Npisany jest prostym i zrozumiałym językiem a fabuła jest niezwykle wciągająca, co za tym idzie, czyta się szybko i z ogromnym zaciekawieniem. Z każdą kolejną stroną szokuje i przeraża, jednak nie jest to coś, z czym się nigdy nie spotkałam. Ogromny plus za resarch, jaki wykonała Autorka, skrupulatnie przejrzała historie najgłośniejszych zbrodniarzy i na ich podstawie stowrzyła obraz jednego z najokrutniejszych i bardzo brutalnych morderców.

"Echo man" to świetnie skonstruowany thriller, jednak do najlepszych tego roku z pewnością go nie zaliczę. Czegoś w tej książce mi zabrakło, zakończenie niby szokuje ale czuję pewien niedosyt. Jednak biorąc pod uwagę fakt, iż jest to debiut Sam Hollad, całość uważam za lekturę wartą przeczytania i z pewnością siegnę jeszcze po książki Autorki.

Link do opinii

Znakomity debiut. Jak na początek, autorka postawiła sobie bardzo wysoko poprzeczkę. Ale to tylko dobrze wróży, znaczy to, że każda kolejna lektura będzie nie tylko z niecierpliwością wyczekiwana przez czytelników, ale zapewne będzie nam przysparzać mnóstwo wrażeń i emocji.

Pewnej nocy zostaje podpalony dom bohaterki, Jess Ambrose. W wyniku tego nieszczęśliwego wypadku ginie jej mąż, Patrick. Jess staje się główną podejrzaną, ukrywa się przed policją i stara się znaleźć sprawcę tej okrutnej zbrodni. Pomocny Jess w tych działaniach jest przypadkowo poznany były policjant, Griffin. Od jakiegoś czasu prowadzi on prywatne dochodzenie, za wszelką cenę stara się znaleźć sprawcę zabójstwa swojej żony. Jego siostra, Cara Elliott i detektyw sierżant Noah Deakin, prowadzą śledztwo w sprawie licznych i okrutnych morderstw, które mają miejsce w ostatnich miesiącach w Anglii. Sprawca powiela zbrodnie słynnych przestępców sprzed lat, wiernie je naśladuje. Czuje się uczniem takich zwyrodnialców, jak Kuba Rozpruwacz, Zodiak, Charles Manson, Jeffrey Dahmer czy Ted Bundy. Jego czyny są okrutne i pełne nienawiści. A co gorsza, nie zostawia żadnych śladów i jest cały czas nieuchwytny. Wywołuje postrach i przerażenie. Nigdy nie wiadomo, kto będzie następną ofiarą? Czy są one ze sobą naprawdę powiązane? Czy jest tylko jeden sprawca czy kilku? Czy śledczy są na tyle sprawni i przebiegli, aby do niego dotrzeć? Czy będzie mordował w nieskończoność … Nieznany sprawca zostaje określony mianem Echo Man. Duch, niewidzialny, przerażający i można zaryzykować stwierdzenie, że jeszcze bardziej brutalny niż jego poprzednicy.

Echo Man to intrygujący i pełen emocji debiut. Autorka stworzyła odważnych i zdecydowanych bohaterów, którzy zmagają się z jednym wrogiem, Echo Manem. Dla jednych jest wrogiem, dla innych chytrym mordercą, a dla policjantów łowną zwierzyną. Brutalne i bardzo wyrafinowane morderstwa mogą zniesmaczyć i przestraszyć mniej odpornego czytelnika. Trzeba przyznać, że autorkę poniosła wyobraźnia i fantazja. Nie bała się rozlewu krwi, cierpienia, widoków zmasakrowanych ciał, dręczenia ofiar, powolnego ich zabijania. Echo Man delektował się widokiem cierpiących kobiet, rozkoszował się widokiem ciał ociekających krwią.

Sam Holland dozuje stopniowo emocje, zabawia się z nami. Co chwilę podrzuca nowe tropy, by za chwilę się okazało, że to była celowa zmyłka. Autorka zadbała o nasze odczucia i wrażenia, starała się zaspokoić naszą ciekawość. Na pewno nie mogliśmy się nudzić czy na chwilę spokojnie odetchnąć. Cały czas musieliśmy być czujni i gotowi do niespodziewanych zwrotów akcji, których nie brakowało.

Już dawno nie przeżywałam tak mocno historii, już nie pamiętam, kiedy autor obdarzył mnie z takim rozmachem tak niebywałymi i mocnymi widokami. Jeszcze nie zapomniałam o całym bestialstwie niewidzialnego. I długo będę się z tymi przeżyciami zmagać …

Polecam, intrygujący thriller, pełen niecodziennych wrażeń. Warto zapamiętać nazwisko autorki, jestem pewna, że sprawi nam jeszcze nie jedną emocjonalną przygodę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - anastasiyaadryan
anastasiyaadryan
Przeczytane:2022-05-22, Ocena: 6, Przeczytałam,

Dziś przychodzę do was z książką, o której ostatnio zrobiło się głośno -
Echo man Sam Holland
Byłam ciekawa czy faktycznie wszystkie słowa zachwytu, z którymi spotykałam się na różnych portalach czytelniczych, są uzasadnione. Spotkałam się już z fenomenalnymi debiutami i ten z całą pewnością zasługuje na to miano.
Sam Holland nie bawi się w podchody, szokuje czytelnika od pierwszych stron, z marszu informując z czym będziemy mieli do czynienia przez całą książkę - z wydarzeniami strasznymi, nieludzkimi, przerażającymi, makabrycznymi. Mogłabym tak wymieniać, ale nie wiem czy będę w stanie oddać słowami to, co czułam pod czas czytania.
A więc o czym jest książka?
Dwójka detektywów prowadzi śledztwo w sprawie kilku morderstw, które na pierwszy rzut oka nie są ze sobą powiązane. Po jakim czasie dochodzą do wniosku, że mają do czynienia z naśladowcą sławnych seryjnych morderców.
Sprawcy natomiast przestają wystarczać wcześniejsze metody i chce on wcielić w życie bardziej makabryczny plan.
Czy zdąży? Dowiecie się sięgając po książkę.

Autorka uderza w czytelnika mrożącymi krew w żyłach scenami. Robi to z taką precyzją, że każde czytane zdanie wgryza się w pamięć, powoduje ciarki i przerażenie. Doskonale nakreśla profil sprawcy, ukazując fragmenty z jego przeszłości, które odcisnęły piętno na jego psychice. Czujemy to co on, poznajemy powody jego działania.
Przez niepewność i strach zasiany w naszych umysłach, Sam Holland sprytnie nami manipuluje. I kiedy nam się wydaje, że pozbieraliśmy wszystkie fakty i ułożyliśmy w całość, znowu szokuje, pozostawiając w jeszcze większym osłupieniu, niż na początku.
Doskonale.
Byłam zachwycona zarówno kreacją bohaterów, jak i tempem akcji. Wszystko tu było zgrane, wszystko pasowało.
Polecam z całego serca, szczególnie wielbicielom mocnych wrażeń.

Link do opinii
Avatar użytkownika - PannaPinko
PannaPinko
Przeczytane:2022-05-26, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2022, 26 książek 2022,

Okrutne morderstwo, bestialsko potraktowane zwłoki- życie, które ktoś tak po prostu odebrał. Do takich rzeczy dochodzi niemalże codzienne- straszne, acz prawdziwe. Policja skrupulatnie bada ślady pozostałe na miejscu zdarzenia, jednak nie znajduje nic. A już niedługo potem "otrzymują" kolejne ciało...


Sprawa od początku jest dziwna: składa się z innych, pomniejszych śledztw, które nijak do siebie nie pasują. Elementem wspólnym są tylko porzucone zwłoki. Nie ma konkretnego modus operandi, trudno więc przypisać tę sprawę do jednego zabójcy. A wręcz niemożliwym jest, by w jednym czasie działało ich kilku. Śledczy szybko jednak wysnuwają teorię, jakoby nieuchwytny morderca wzorował się na seryjnych, grasujących po okolicy wiele lat temu... i ciała ofiar stanowią tutaj najmocniejszy dowód na poparcie owej tezy. 


Jak złapać kogoś, kto swoją morderczą podróż zaplanował w oparciu o doświadczenie innych seryjnych zabójców?


Początkowo miałam dość sceptyczne podejście do tej książki- no bo jak historia o mordercy, który wzoruje się na cieszących się złą sławą poprzednikach może być ciekawa? To tak, jakbyśmy czytali o ich morderstwach, tylko w przerobionej formie. A jednak myliłam się, nastawiając na mniej ciekawą fabułę, bo autorka naprawdę się w tej kwestii postarała.


W szranki z nieuchwytnym sprawcą staje zawieszony detektyw Griffin oraz Jess- kobieta, która została oskarżona o podpalenie własnego domu, a  w nim jej męża. Griffin z kolei jest jedynym z celów zabójcy, który przeżył, acz stracił kogoś mu bliskiego. Od tamtej pory czeka na najmniejszy ślad, pozwalający mu odnaleźć mordercę żony. Zemsta będzie słodka.


Echo Man czyta się niezwykle szybko, a ci z nas, którzy pasjonują się historiami o prawdziwych mordercach znajdą tutaj dodatkowy plus, a mianowicie swego rodzaju quiz: "kto zabijał w taki a taki sposób?". To taka forma sprawdzenia naszej wiedzy, o której autorka podczas pisania pewnie nie pomyślała. Dzięki temu lektura nabiera jeszcze kolorów. 


Tam, gdzie zawodzą oficjalne ścieżki śledztwa, tam znajdziemy detektywa Griffina. Jak już wspomniałam, mężczyzna ma osobisty cel w tym, by uchwycić sprawcę. Jego "towarzyszka broni" również, bo nie dość, że chce pomścić zamordowanego męża, to przy tym wszystkim musi oczyścić się z ciążących nad nią zarzutów. A czy istnieje lepsza motywacja do działania niż ucieczka od niezasłużonej kary?


Tutaj ciągle coś się dzieje, więc w żadnym razie nie możemy narzekać na nudę. Zazwyczaj finał był taką wisienką na torcie, swoistym prezentem dla czytelnika, bowiem wreszcie mogliśmy porównać swoje podejrzenia z faktami. Niestety, w tym przypadku o ile całość książki jak najbardziej na plus, o tyle zakończenie właśnie mocno mnie rozczarowało. Było takie... przewidywalne. Co prawda pani Holland starała się nieco pod koniec zagmatwać sprawę, ale ten ruch również był dosyć często spotykany już wcześniej. Niemniej jednak książka i tak wywarła na mnie dość dobre wrażenie i uważam, że warto po nią sięgnąć.

Link do opinii
Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2022-05-09,

Zwykły naśladowca innych czy nadzwyczajny wirtuoz zbrodni?

Jakże miło mi poinformować, że “Echo Man” to wspaniały, dopracowany i godny polecenia tytuł. Jakże się cieszę, że trafiłam na tę powieść. Uwielbiam kryminały i zawsze jest mi miało mrocznych, niepokojących, przewrotnych i brutalnych historii. Nie da się jednak ukryć, że im więcej podobnych książek się poznaje, tym ciężej o element zaskoczenia i gwarancję satysfakcji. Sam Holland zawrócił mi w głowie i dostarczył wiele czytelniczej radości.

„Echo Man” rozpoczyna się w dobrym stylu i wraz z rozwojem akcji coraz bardziej zaskakuje. Autor wydaje się świetnie wiedzieć, czego potrzebują spragnieni emocji czytelnicy i dostarcza im to raz za razem. Od początku wiele się dzieje, a akcja ani na chwilę nie zwalnia tempa. Nie sposób oderwać się od tej historii, na czas lektury rezygnujemy ze swoich spraw i obowiązków, bo konieczność przeczytania kolejnych rozdziałów okazuje się pilna, nagląca i niezbędna. Lektura sprawia, że zapominamy o swoim życiu i zaczynamy żyć codziennością bohaterów.

W dobrym kryminale najważniejsza jest fabuła. To od tego punktu zaczyna się zawsze ocena, to w tym miejscu oczekiwania zderzają się z rzeczywistością. W „Echo Manie” akcja została zbudowana wokół odwołań do głośnych zbrodni i seryjnych morderców. Tytułowy zbrodniarz okazał się pilnym i wzorowym naśladowcą, a takie połączenie różnych stylów, pomysłów, kombinacji i zabójstw, które rzeczywiście miały miejsce, przyprawiało o ciarki. Dreszczyk emocji, rozpalone policzki i nastrój wyczekiwania- tak właśnie widzę dobry kryminał, a raczej siebie czytającą dobry kryminał!

Nie sposób opisać, jak wspaniale czytało mi się tę książkę. Brutalne sprawy, rozgrywki między detektywami i zabójcami, mnożące się pytania, odwołania do przeszłości, psychologiczne tło. Tych elementów zawsze poszukuję, to one przyciągają mnie jak magnes i sprawiają, że z uwielbieniem podążać śladem autora i jego postaci. Możliwość postawienia się na miejscu takiego detektywa amatora wiele dla mnie znaczy i wiele mi daje. Działa na wyobraźnię, zmusza do myślenia, dostarcza rozrywki. Zdecydowanie tak, tak, tak.

Holland stworzył świeżą i niebanalną fabułę. Nie przypominam sobie, kiedy czytałam coś podobnego. Wspaniała historia została napisana lekkim stylem, który odciąża całość i umożliwia nam poznanie jej w błyskawicznym tempie. Choć smutno się robi, kiedy zbliżamy się do końca i uświadamiamy sobie, że już niedługo ta niezwykła przygoda będzie miała swój kres. Zanim jednak do tego dojdzie, poznamy przekonujących i błyskotliwych bohaterów i spędzimy kilka godzin w towarzystwie nieuchwytnego i wyrachowanego mordercy. Zapewniam Was, doborowe towarzystwo.

Mogłabym rozpływać się nad „Echo Manem” cały dzień. Wolałabym jednak, żebyście sięgnęli po książkę i poczuli te emocje na własnej skórze. Żebyście samodzielnie dostrzegli zalety tej opowieści i porównali ją z wcześniej poznanymi historiami kryminalnymi. Nie dajcie się namawiać. Warto.

 

Link do opinii

Na terenie Anglii dochodzi do serii tajemniczych, pozornie niezwiązanych ze sobą makabrycznych morderstw. Sprawca nie pozostawia po sobie żadnych śladów, a śledztwo tkwi w miejscu. Wkrótce pojawia się teoria, iż sprawca naśladuje najsłynniejszych morderców z przeszłości, lecz dla policjantów nie jest to wiarygodny trop. Echo Man, bo takim przydomkiem zostaje okrzyknięty morderca, zaczyna uderzać coraz częściej. Aby posunąć śledztwo do przodu, śledczy muszą więc wziąć pod uwagę wszystkie możliwości - nawet teorię o naśladowcy. Lecz czy zdążą rozwiązać sprawę, nim morderca doprowadzi swój okrutny plan do końca?

 

„Echo Man” do debiutancka powieść brytyjskiej autorki Sam Holland. Zaczynając czytać, nie wiedziałam nawet, że to debiut, od razu bowiem zwrócił moją uwagę wysoki poziom literacki i merytoryczny książki. Wielu z Was słyszało zapewne o mordercach, którzy zyskali złą sławę, dokonując zbrodni tak makabrycznych, że pozostawały w pamięci jeszcze długo po ujęciu i skazaniu sprawcy. Ed Kemper, Jeffrey Dahmer czy Zodiak to tylko niektóre z nazwisk, o których przypomnimy sobie podczas lektury „Echo Mana”. Autorka bowiem posłużyła się znanymi zbrodniami, by w swej powieści wykreować mordercę doskonałego: inteligentnego, bezwzględnego i nieuchwytnego. Jedyną nadzieją policji jest, że sprawca w końcu popełni błąd. Czytając, sama odczułam tę beznadziejną sytuację, w jakiej znalazła się prowadząca śledztwo policja, i tę ciążącą na nich presję. Autorka wysoko postawiła sobie poprzeczkę, musiała bowiem zmierzyć się z trudną kwestią: jak rozwiązać sprawę, gdy morderca nie pozostawia praktycznie żadnych wiarygodnych tropów i nieustannie wodzi śledczych za nos? A poradziła sobie naprawdę po mistrzowsku.

 

Książka trzyma w napięciu już od pierwszych stron, kiedy to stajemy się świadkami jednego z morderstw, a później podpalenia domu Jess Ambrose, kiedy to ginie jej mąż. Kiedy Jess Ambrose staje się główną podejrzaną w sprawie zabójstwa męża, postanawia na własną rękę dociec prawdy, współpracując z byłym detektywem Nate’em Griffinem. To właśnie Jess, Griffin oraz policjantka Cara Elliott byli głównymi bohaterami powieści, a także jednymi z jej większych atutów. Postać Jess była naprawdę intrygująca - bohaterka ta bowiem działała nieszablonowo i nieraz mnie zaskakiwała. Co do Griffina, to kiedy się pojawił, pomyślałam, że to bardzo nieprzyjemny typ i raczej go nie polubię, lecz potem, gdy poznawałam go lepiej, nawet się do niego przekonałam. Podobało mi się też, w jaki sposób zostały zbudowane jego relacje z Jess.

 

Lecz co najbardziej zwraca uwagę w tej książce, to wszechobecny mrok i makabra. Muszę Was ostrzec, że autorka nie oszczędza czytelnika. Mamy tutaj opisy brutalnych zabójstw i tortur oraz opisy miejsc zbrodni. A smaczku dodają jeszcze rozdziały pisane z perspektywy samego mordercy! I mimo tych okropieństw książka jest naprawdę świetna. Cały czas coś się dzieje i nie sposób się nudzić, a krótkie rozdziały sprawiają, że czyta się naprawdę szybko. Co do ostatecznego rozwiązania sprawy to miałam już wcześniej swoje podejrzenia, jak to się może skończyć, i częściowo się one potwierdziły, więc zakończenie aż tak mnie nie zaskoczyło. Czegoś mi pod koniec zabrakło, ale i tak mi się podobało. Zdecydowanie polecam, jeśli szukacie mrocznej, szokującej i zarazem wciągającej lektury.

 

Za książkę do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza.


 

Link do opinii
Avatar użytkownika - niedoczytane
niedoczytane
Przeczytane:2022-05-09,

Najlepszy thriller jaki przeczytałam!!! Targały mną emocje już od pierwszych stron, bałam się, że książka okaże się monotonna, ale to było genialne. Autorka w drastyczny sposób opisywała zabójstwa i aż dziwie się, że to jej debiut. Plot twist na końcu jest genialny. Mam szczerą nadzieję że ta książka uzyska rozgłos na jaki zasługuje. Wyczekuję kontynuacji.

Link do opinii
Avatar użytkownika - brunettebooks
brunettebooks
Przeczytane:2022-04-27, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Jessica Ambrose zdradza swojego idealnego męża z nieznajomym po czym wraca do domu.  W nocy w domu Jess i Patricka Ambrose wybucha pożar.  Ktoś celowo wywołał pożar natomiast policja podejrzewa Jess o zabójstwo męża i usiłowanie zabicia córki. Zdesperowana Jess ucieka ze szpitala. Kobieta nie chce zostawić córeczki Alice, ale nie chce też czekać aż detektywi odkryją prawdę. Jess  trafia na byłego detektywa Nathaniela Griffina, który jako jedyny nie podejrzewa jej o zamordowanie męża. 
Wkrótce policja trafia na zamordowane i zmasakrowane ciała dwóch kobiet w lesie.
Na terenie całej Anglii dochodzi do serii makabrycznych morderstw. Policja odkrywa, że morderca odtwarza szokujące zbrodnie sprzed lat.  Sprawca wzoruje się na najbardziej słynnych seryjnych mordercach. 
Psychopata dostaje pseudonim Echo Man. Za każdym razem stosuje inne wyrafinowane metody. Bezwzględny,  niezwykle brutalny i nieprzewidywalny seryjny morderca sieje postrach, bo może czaić się wszędzie.  Wyrachowany i doskonale zorganizowany wyprzedza ich o krok. Nikt nie może go złapać,  bo nie pozostawia po sobie śladów. 
Czy Echo Man wcieli w życie swój chory plan?
Czy policja zdąży powstrzymać sadystycznego mordercę? I kim okaże się ten psychopata?
"Echo Man" to thriller przerażający na maksa. Fenomenalny debiut.  Zdecydowanie dla osób ze stalowymi nerwami. Historia podnosząca ciśnienie  i powodująca szybkie bicie serca. Znakomita fabuła połączona z prawdziwymi zdarzeniami.  Genialnie wykreowani bohaterowie.  Pełno nieoczekiwanych zwrotów akcji i przerażających scen. Gwarantuję Wam, że nie będziecie mogli zasnąć ze strachu, a podczas snu  będą śniły się Wam koszmary. To, co wyprawia Echo Man przeraża i szokuje. Podczas czytania tej książki wyobraźnia pracuje.  Ta książka to prawdziwa jazda bez trzymanki. Dostałam mnóstwo emocji i wrażeń. 
Genialny thriller, który przeczytałam w błyskawicznym tempie. Nie mogłam  oderwać się od tej książki nawet na moment. Autorka ma świetny styl, potrafi grać na emocjach i budować napięcie. Świetnie wprowadza czytelnika w pole myląc tropy, a podejrzanych jest wielu. Do samego końca nie wiadomo co jeszcze wydarzy się, a ja nie domyśliłam się, kto tak naprawdę jest mordercą. Autorka namąciła mi w głowie  i udało się jej zaskoczyć mnie. 
Dynamiczna akcja i nie ma mowy o nudzie.
Każdy miłośnik thrillerów będzie zachwycony tą książką. 
Dla takiej wyśmienitej lektury warto zarwać nockę. 
Rewelacja!
Polecam gorąco!

Link do opinii
Avatar użytkownika - RudeKadry
RudeKadry
Przeczytane:2022-04-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Są takie thrillery, które od pierwszych stron sprawiają, że mam gęsią skórkę. Takie, dzięki którym określenie "człowiek wyzbyty człowieczeństwa" nabiera sensu. Takie, w których możemy spodziewać się niespodziewanego.

I właśnie taki jest "Echo man".

 

W całej Anglii dochodzi do makabrycznych zbrodni. Morderca wzoruje się na najsłynniejszych seryjnych zabójcach, którzy działali kilkadziesiąt lat temu. Detektywi dwoją się i troją, by odnaleźć sprawcę.

Czy ktoś jest w stanie go powstrzymać? 

 

Jakie to jest dobre!

Sam Holland stworzyła bohaterów, którzy są po prostu fantastyczni! Jestem zachwycona tym, w jaki sposób zostali wykreowani, są do bólu prawdziwi. Problematyczny glina z przeszłością to znany i lubiany schemat, ale wielkie brawa dla autorki, że nie zamknęła się hermetycznie w tym motywie. Odświeżyła temat, wypadło jej to znakomicie. Bohaterowie reprezentują cały wachlarz osobowości i emocji, a zwłaszcza pewna kobieta, która walczy o sprawiedliwość i chce oczyścić się z zarzutów. Tutaj nic nie jest czarno białe, w postaciach znajdziemy wszystkie odcienie szarości, ludzkich przywar, zalet. Właśnie dlatego tak bardzo ich polubiłam, za ich zwyczajność.

 

Paranoidalna pętla strachu i mrożąca krew w żyłach fabuła to coś, co Sam Holland w swoim debiucie opanowała do perfekcji. Czytając do późnych godzin nocnych być może popełniłam błąd, bo każdy najdrobniejszy szmer przyprawiał mnie o drżenie, ale było warto! Książka z gatunku tych intrygujących, nieodkładalnych, fascynujących. Z "Echo mana" aż kipi makabrycznych atmosferą.

Czy trzymam w swoich rękach thriller roku? Na 99,9% TAK!

 

Nietuzinkowy, wyróżniający się tytuł na tle innych, trzymający w napięciu - działa na wyobraźnię. Bardzo krwawy, makabryczny thriller kryminalny, który po prostu trzeba przeczytać. Tegoroczny #mustread. Wiele osób odnosi wrażenie, że "Echo man" dosłownie wyskakuje im z lodówki i wiecie co? Mają rację. Jednak dopiero po przeczytaniu będziecie w stanie zrozumieć ten fenomen. A gdy już zapoznacie się z tym tytułem, to ja z dziką rozkoszą razem z Wami będę zachwycać się kunsztem literackim, zawiłością fabuły i kreacją bohaterów. Z wielkim bólem powstrzymuję się, aby nie napisać nic o zakończeniu, bo jest absolutnie zaskakujące, dosłownie mnie zabiło🤭. Bierzcie i czytajcie, nie pożałujecie!

Link do opinii
Avatar użytkownika - kotoksiazka
kotoksiazka
Przeczytane:2022-04-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Dobry wieczór! Lubicie krwawe i mroczne thrillery? Czy gustujecie w lżejszych gatunkach? Ja lubię się bać i bardzo chętnie wybieram drastyczne powieści, gdzie niekiedy krew leje się strumieniami 😈.

⬇⬇⬇

Anglia, detektywi Cara Elliott i Noah Deakin dostają zgłoszenie o makabrycznym morderstwie dwóch młodych kobiet. Inna grupa detektywów jest w domu pełnej poćwiartowały zwłok kilkunastu osób. Śledczy nie łączą spraw, jednak w trakcie prowadzonego dochodzenia wychodzi, że seria bestialskich morderstw wiążą się ze sobą. A to dopiero początek jaki serwuje im zbrodniarz… Jaki potwór zdolny jest do takich czynów?

ECHO MAN to debiut, ale jaki! Krwawy, brutalny, trzymający w napięciu. Jeśli uwielbiacie jazdę bez trzymanki to pozycja jest dla was! Powieść tylko dla osób o mocnych nerwach!

Autorka zaserwował istny wir wydarzeniowy, gdzie trup ściele się gęsto, a krew wręcz kapie ze stron powieści. Fabuła oparta na rekonstrukcji zbrodni seryjnych morderców to wyśmienity i nieoczywisty pomysł!

Szybka akcja, niejednokrotne mylenie tropów, wierzcie mi, nie domyślacie się kto zabijał! Autorka pierwszorzędnie wyprowadzała mnie w pole i do ostatniej strony nie pozwoliła odgadnąć mordercy. A gęsta oraz mroczna atmosfera tylko potęgowała uczucie lęku, i to ciągłe napięcie, które nie odpuszcza ani na moment!


Jednak samo zakończenie nie spodobało mi się, tak jakby zbyt szybko napisane. Niektóre pytania nie zostały wyjaśnione, ale po epilogu wnioskuję, że będzie kolejny tom.

Link do opinii
Avatar użytkownika - gdziejatamksiazk
gdziejatamksiazk
Przeczytane:2022-04-21, Ocena: 5, Przeczytałam,

" - Jak pan go nazwał? - pyta z wściekłością Marsh.
- Wszyscy tak o nim mówią - wyjaśnia Gray. - Dlatego, że jego zbrodnie są echem zbrodni z przeszłości. [...]
Morderca dorobił się pseudonimu.
Echo Man."
Z pozoru niepowiązane ze sobą zbrodnie są dla angielskiej policji zagadką. Nie potrafią schwytać morderców brutalnych czynów, których się dopuścili. Każda zbrodnia jest inna, a to sprawia, że śledztwo jest jeszcze bardziej skomplikowane. Nowa teoria, która pojawia się w śledztwie rzuca nowe światło o mordercy. Czy kopiowanie sławnych seryjnych morderców może być prawdopodobne? Najwyraźniej tak. Czy może być to sprawka jednego człowieka? Prawdopodobnie tak. Śledczy chcąc zapobiec kolejnym morderstwom, muszą jak najszybciej złapać Echo Mana.
Nie spodziewałam się, że "Echo Man" tak bardzo mnie zaskoczy i to pozytywnie. Od początku autor serwuje nam pełne napięcia sytuacje, obrazy brutalnych morderstw, dalsze losy jednej z ofiar mordercy i śledztwo, które da się we znaki śledczym i to dosłownie. Sam Holland przedstawiła nam trzy obrazy ludzi, których przeszłość i pewne zdarzenia zaważyły na ich przyszłości. Morderca - mamy urywki zbrodni, których się dopuścił. W ten sposób jego osoba delikatnie jest nam przybliżona.
Niestety najbardziej wyróżnia się upodobaniami sadystycznymi, brutalnością, ale i mądrością i przebiegłością. Ofiara, która przeżyła - traci dom, męża, staje się podejrzaną. To, że jest notowana tym bardziej nie rokuje dla niej dobrze. Śledczy - mamy tu rodzeństwo, którego morderstwa odcisnęły mocne piętno na ich życiu.
Poznajemy bohaterów od prywatnej strony, ale nie będę tego tematu przybliżać, ponieważ im więcej się zdradzi, tym mniej zaskoczy.
"Echo Man" od początku mocno intryguje i z każdą stroną napięcie rośnie. Według mnie jest to świetny thriller, który wciągnie nie jednego czytelnika. Podzielony na części i krótkie rozdziały ułatwia szybsze czytanie i wkręcanie się w tę niepokojącą historię. Podobno jest to debiut autorki w co aż trudno uwierzyć. Nawiązując do prawdziwych seryjnych morderców, jak Manson, Dahmer czy Sutcliffe'a, autorka sprawiła, że ta powieść jest jeszcze bardziej przerażająca. Nie mogę jednak nie przyznać, że ich zbrodnie świetnie wykorzystała do napisania mocnej książki. Odradzam czytanie "Echo Mana" dla ludzi o słabszych nerwach, ponieważ tortury i opisy zbrodni są dość obrazowo przedstawione. Ja ze swojej strony polecam, lecz nie będzie to książka dla każdego.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Czytajka93
Czytajka93
Przeczytane:2022-04-27, Ocena: 6, Przeczytałam,

Recenzja premierowa 

 

Zapraszam czytelników o mocnych nerwach do psychologicznego thrillera @samhollandbooks pt. "Echo Man".

 

Muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak wspaniałego thrillera, mocno uzależniającego, a zarazem pełnego mocnych zagadek kryminalnych.

 

Seryjny morderca pseudonim "Echo Man" na terenie całej Anglii dokonuje makabrycznych morderstw, rekonstruuje zbrodnie najsłynniejszych morderców, chce być lepszy od nich. Być może był w przeszłości ofiarą molestowania seksualnego? Ofiary działają na niego jak narkotyk?

 

Jest ucieleśnieniem zła. Czy można związać i zamordować ciężarną kobietę? Pozbawić głów ciała młodych kobiet i bestialsko porzucić w bagażniku? 

 

Jedną z ofiar jest też żona detektywa Gryffina. Nadinspektor Elliott wie, że zostało jej mało czasu, inaczej tą sprawą zajmie się Scotland Yard. Musi rozwiązać tą najbardziej szokującą sprawę kryminalną w kraju. Kim jest morderca? Nie są mu obce techniki śledcze, można przypuszczać, że ma za sobą staż w policji. 

 

Kim jest posterunkowy Toby Shenton, który w jakiś sposób wkręcił się w to śledztwo? 

 

Lektura mnie bardzo zachwyciła, uzależniła, wręcz pochłonęła, szczególnie zaskoczyło mnie zakończenie, myślałam, że mordercą okaże się kto inny. Jest to świetny debiut. Czekam na dalsze książki 🔥@samhollandbooks. Polecam wszystkim fanom.

 

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2022-05-01,

Zapierający dech w piersiach thriller kryminalny o naśladowcy najsłynniejszych seryjnych morderców.
Czy po takim wstępie ciekawość nie została pobudzona?
"Echo man" to kolejny debiut, którego autorka stawia bardzo wysoko poprzeczkę innym.

Na terenie Anglii dochodzi do serii pozornie niepowiązanych ze sobą morderstw.
Za każdym razem sprawca jest bezwzględny, okrutny i stosuje coraz to bardziej wymyślne metody
Policja nie dostrzega związku między zbrodniami, jednak dwójka detektywów dochodzi do przełomu w śledztwie.
Pojawia się teoria o naśladownictwie czyli kopiowanie przez sprawcę najsłynniejszych seryjnych morderców.
Autorka świetnie wplata w historię prawdziwe nazwiska, opisując co zrobili, sposoby ich działania, przedstawiając całe okrucieństwo i zwyrodnialstwo.
Nasi bohaterowie stopniowo dochodzą do prawdy, autor wciąga nas w duszną i gęstą od krwi atmosferę.
Autorka nie oszczędza nas jeśli chodzi o dosadne opisy zbrodni, obrzydliwe i bestialskie.
Momentami zastanawiałam się skąd tacy ludzie biorą takie pomysły. Jakim trzeba być zwyrodnialcem żeby tak katować swoje ofiary. Dlaczego Echo Man?
Rozwiązanie całej zagadki mocne i zaskakujące . Może momentami naiwne, ale taka była wizja autorki.
Podsumowując jest to bardzo dobry thriller dla czytelników mocnych wrażeń, brutalnych opisów i nieprzewidywalnego finału.

 

Link do opinii

Dziś przychodzę z recenzją książki, o której było bardzo głośno swego czasu. I bardzo dobrze!!! Tej książce należy się wielki rozgłos, wręcz krzyk: CZYTAJCIE!!! 

 

Cieszę się,że przeczytałam ją dopiero teraz, gdyż trzeba o niej przypominać. Ta książka to petarda. Aż trudno uwierzyć, że to debiut. 

 

W Anglii dochodzi do serii zbrodni. Za każdym razem inny modus operandi, ofiary zróżnicowane pod względem płci i wieku. Nic się że sobą nie łączy. Jednak po bliższych analizach okazuje się że mamy doczyniania z " déj? vue". Kemper, Manson, Dahmer, Zodiak, Bundy i inni powracają. Ich zbrodnie odbijają się echem po całej Anglii. Cara Eliot dowodzi grupą dochodzeniową, która ma rozpracować mordercę. Nikt nie wiem kim jest i kogo tym razem będzie naśladował. Sprawa rozwiązania zagadki Echo mana ma również wydźwięk osobisty za sprawą brata Cary, Griffina. 

 

Czytam bardzo dużo thrillerów i kryminałów i muszę powiedzieć, że tyn był naprawdę dobry! Książka trzyma w napięciu. Czytałam ją podczas Halloween,wiec klimat był idealny. Przez książek się płynie, nie czuć tych ponad 400 stron. Co mu się najbardziej podobało? Miałam wrażenie, że niejako partnerujemy detektyw Eliot i razem z nią dowiadujemy się kolejnych szczegółów i odkrywamy fakty. To jest doskonałe. Czytelnik nie wie noc więcej niż śledczy. Mimo mozolnego pozoru śledztwa, nie ma miejsca na nudę. Książka pochłania z każdą stroną, ciężko się oderwać. Pojawiają się przemyślenia mordercy ale nie wiemy o nim nic więcej ani kim jest i czym się zajmuje. 

Muszę przyznać, że miałam swój typ, kim jest Echo man,ale autorka taż zmyślnie mieszała, że zwątpiłam. Ostatecznie okazało się, że jednak miałam rację ale mimo wszystko było to dla mnie zaskoczenie. 

Zakończenie? Torpeda, wbija w  fotel. Moje podejrzenia nie zepsuły mi ani klimatu ani odbioru zakończenia. Wprost przeciwnie. Byłam pod wielkim wrażeniem kunsztu autorki, że potrafiła "wyprowadzić mnie w pole"a o to przeciez chodzi. Po zamknięciu książki pojawiło się pytanie: ale jak to?!? I co dalej?! Tyle otwartych pytań i apetyt na wiecej. Aż żeby móc sięgnąć po drugi tom! 

Bardzo polecam!!!

Link do opinii

Sam Holland stworzyła intrygujący, a zarazem niezwykle brutalny i krwawy thriller, którego lektura  wywołała u mnie ciarki przerażenia. Atmosferę grozy niewątpliwie podsycał fakt, że tytułowy Echo Man swoje morderstwa wzorował na zbrodniach, do których doszło w rzeczywistości - myśl, że przestępstwa opisane w książce były wzorowane na prawdziwych wydarzeniach, ścina krew w żyłach, ponieważ czytelnik ma świadomość, że nie są one jedynie wytworem pisarskiej wyobraźni. Przemyślany, trzymający w napięciu  wątek kryminalny jest głównym atutem tego tytułu.

Link do opinii

Bardzo mocna, brutalna,  barbarzyńska, okrutna i mroczna pozycja w świecie kryminałów i thrillerów. Znakomity debiut. I właśnie dlatego boję się nawet myśleć co następnym razem wyobraźnia posunie autorce? Myślę, że możemy spodziewać kolejnych książek, które wbiją nas w fotel. Autorka stworzyła portret psychologiczny bestii od jego najmłodszych lat. Wiemy dlaczego narodziła się nim ta żądza zemsty. Tylko giną kolejni ludzie, którzy są przypadkowymi ofiarami. A może wcale to nie przypadek? Jak morderca wybiera swoje ofiary? Czy działa sam, czy ma noże wspólnika? Ile człowiek jest gotów poświęcić w imię miłości lub nienawiści? Czy było warto? Końcówka wręcz wola o kontynuację. Będę na nią z niecierpliwością czekała.

Link do opinii

,,Kto walczy z potworami, ten niechaj baczy, by sam przytem nie stał się potworem. Zaś gdy długo spoglądasz bezdeń, spogląda bezdeń także w ciebie."

Książka zdobywa naprawdę pozytywne recenzje, więc moje myśli namiętnie koło niej krążyły.

Seryjny morderca popełnia szereg makabrycznych zbrodni. Wiele wskazuje, że zabijając, wzoruje się na słynnych mordercach. Ale kopiowanie zbrodni wkrótce przestanie mu wystarczać... Same te słowa zachęcają, aby czym prędzej zabrać się za tę książkę.

Muszę przyznać, że autorka naprawdę mnie zaskoczyła. Odwoływała się ona do najgłośniejszych i najbardziej makabrycznych zbrodni, dokładając do tego własnego bohatera. Opisy jego czynów były mocne, brutalne, momentami aż niesmaczne jednak ja śledziłam je z wypiekami na twarzy.

Pióro autorki nie jest jakieś wyszukane. Na początku czytania obawiałam się, że ta chaotyczność, nudność będzie się ciągnąć przez większą część. Jednak szybko wbiła w odpowiednie tory i wtedy właśnie, zaczęła mnie wciągać w swój opisany świat.

Mimo iż nic nie zapowiadało burzy, ona nadeszła. Zakończenie było czymś, co kompletnie nie pasowało mi do tej książki. Miałam lekkie wrażenie, jakby zostało ucięte, tak na szybko, bez momentu kulminacyjnego.
Jak na debiut uznam, że książka jest naprawdę dobra. Nie nazwę ja wybitna, bo czytając inne książki takiego pokroju, postawiłam poprzeczkę trochę wysoko. Jednak nie powiem, były momenty, które mnie wciągnęły w swoja akcję.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję @wydawnictwomuza @muza.shadows.

Link do opinii

Na terenie Anglii dochodzi do serii morderstw których z pozoru kompletnie nic nie łączy. Dochodzi również do podpalenia, w wyniku którego ginie mężczyzna, a jego żona zostaje oskarżona o usiłowanie morderstwa. Jednak nie wszystko jest takie jak się wydaje i okazuje się, iż makabryczne zbrodnie wzorowane są na morderstwach znanych seryjnych morderców. Czy uda się ustalić kto za tym wszystkim stoi?

,,Echo Man" to niezwykle wciągająca, mroczna i brutalna książka pełna krwawych opisów zbrodni. Szybka akcja powoduje, że nie da się nudzić. Fabuła jest naprawdę dobrze przemyślana, spójna, wiarygodna i dopracowana. Z książki wylewa się wręcz ogrom tortur i cierpienia, a niezwykle plastyczne opisy powodowały, iż można było wręcz czuć sznur wrzynający się w skórę czy ból przeszywający nasze ciało. Brakowało mi zagłębienia się w psychikę sprawcy, gdyż niewątpliwie byłoby to bardzie ciekawe i pozwalało poznać motywy mordercy. Niestety nie obeszło się i bez znanego i mocno powielanego wzorca czyli uzależnionego i oczywiście po traumatycznych przejściach detektywa, kapitan prowadzącej sprawę, która jest gościem w domu na czym cierpi jej życie rodzinne i bohaterki, która z nieszczęścia sypia z kim popadnie. Podsumowując jest to bardzo dobry thriller dla fanów mocnych wrażeń, brutalnych opisów oraz zaskakującego finału.

Link do opinii
Inne książki autora
Dwadzieścia
Sam Holland0
Okładka ksiązki - Dwadzieścia

Nowa powieść autorki thrillera Echo Man ,,Jest przeszywająca jak sopel lodu i mroczna jak noc, a co najważniejsze, przerażająca jak diabli. Przekonaj...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy