Na pewno wszyscy znacie powiedzonko: „Mrugnij okiem – oto jak szybko może zmienić się twoje życie”. Czy od jednego słowa może się to stać? Okazuje się, że może. Nina Petrykowska chodzi do gimnazjum im. Pierwszego Pułku Ułanów Krechowieckich w Augustowie i – tak samo jak tysiącom ludzi – po prostu zdarza jej się palnąć drobne głupstwo. Po to, żeby utrzeć nosa byłej przyjaciółce, rzuca od niechcenia, że ma chłopaka. Tylko tyle. Tysiące dziewczyn robiły to przed nią, a jednak ona się o to minikłamstewko boleśnie potyka. Jak często bywa z książkami Ewy Nowak, czytelniczki podzielą się w interpretacji tej powieści. Dane wrażliwe można bowiem czytać jako wnikliwe studiom głupoty, jako studiom bezradności lub jako poradnik genialnego manipulatora.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2011-10-03
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 208
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: brak
Nie najlepsza i nie najgorsza. Taka na przeczytanie i zapomnienie. Główna bohaterka nie była jakaś szczególna, a jak wpakowała się w żałobę po ledwo kojarzonym koledze po prostu wymiękłam. Jestem z natury szczera do bólu, więc ciężko mi się połapać w jej punkcie widzenia. Milutka, ale nie w moim klimacie.
Janek i jego tata to Ratownicy Świata, i to nie byle jacy! Należą do prastarego rodu Witeziów, mają niezwykłe moce, kochają nowe technologie i poradzą...
Po ,,Sekretniku" nadchodzi ,,Notes młodej pisarki"! Ten notes to niezbędne akcesorium każdej szanującej się młodej pisarki! Piszesz do szuflady? A może...
Przeczytane:2019-03-10,
KŁAMSTWO MA… LAWINOWE SKUTKI
Porównywanie książek Ewy Nowak do serialu „Świat według Kiepskich” raczej mija się z celem, bo to dwa zupełnie różne bieguny artystyczne. Niemniej niniejsza powieść skojarzyła mi się z jednym z odcinków „Kiepskich”, „Sekrety i kłamstwa”. W obu bowiem niewielkie kłamstewko wywołuje lawinę skutków ubocznych, dostarczając czytelnikom porcję dobrej zabawy. I oba wcale nie są tylko pustą rozrywką.
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2017/12/dane-wrazliwe-ewa-nowak.html