Czarna

Ocena: 4.17 (12 głosów)
Jeremi jest zamożnym, przystojnym mężczyzną, wspaniały ojciec i świetny przedsiębiorca. Tylko ma jeden problem – potrafi myśleć o Beacie już tylko jako żonie i matce swoich dzieci. Maryśka miała być dla niego namiętną przygodą tylko na chwilę. Sam Jeremi gubi się w swoich uczuciach, nie przypuszczał też, że kochanka może go pokochać miłością aż do granic obłędu. Czarna jest małą miejscowością, plotki szybko docierają do rodziny Maryśki i rodziny Jeremiego.

Informacje dodatkowe o Czarna:

Wydawnictwo: Od deski do deski
Data wydania: 2017-05-10
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788365157218
Liczba stron: 260
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Czarna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czarna - opinie o książce

Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2017-09-07,

Beata- żona i matka jego dzieci. Kilkanaście lat po ślubie. Utyła. Przestała na niego działać. Maryśka- młoda, ładna, ambitna, zakochana do szaleństwa. Nigdy nie wyobrażał sobie, ze jego wybór doprowadzi do tragedii.

Uwielbiam historie prawdziwe lub oparte na faktach, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok „Czarnej”. Opowieści o ludzkich błędach, wielkich namiętnościach, złych wyborach i jeszcze gorszych ludziach. Historii napisanej przez samo życie.

Wojciech Kuczok pisze naprawdę fantastycznie. Stworzona przez niego powieść intryguje od pierwszych stron. Głęboka, zaskakująca, pełna pasji. I opowiedziana w sposób, do którego ciężko mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Pięknie operuje słowem, potrafi pisać lekko o rzeczach niełatwych, sprawnie prowadzi czytelnika od rozdziału do rozdziału, sprawiając, że szybko zaczynamy się od jego pióra uzależniać, że ciężko nam się oderwać do samego końca.

Ja nie potrafiłam z tej historii zrezygnować. Starałam się przerywać lekturę tylko wtedy, kiedy musiałam. Emocje czytelników zostały na mnie przelane, a ich świat stał się na chwilę moim światem. Co ciekawe, tak naprawdę to przecież opowieść o miłości. Nieposkromionej, dominującej, silniejszej niż wszystko inne. Ale jednak miłości, która odgrywa w tej opowieści rolę pierwszorzędną. Ja takich nie lubię. Unikam. Trzymam się od nich z daleka. Ale tym razem nie umiałam. Wspaniały styl, umiejętność wczucia się w sytuację bohaterów, wyzwolenie emocji w czytelniku- te elementy sprawiły, że ta opowieść nabrała zupełnie innego charakteru, wciągnęła mnie niczym najlepszy thriller.

Bo może trochę tak było. W powietrzu czuć było tragedię. Każde ich spotkanie do niej prowadziło. Ten zapał, namiętność, niezdrowa siła tego uczucia. Z każdym kolejnym rozdziałem narastało napięcie, budziły się nowe wątpliwości i pytania. Czuć było, że coś w końcu wydarzyć się musi! Że to nie może pozostać bez echa. I nie pozostało. Coś się wydarzyło. Przelała się czara goryczy, ludzkich słabości, zawiedzionych nadziei i straconych szans. Wiele w tym utworze prawdy, realizmu, uczuć, których nie można tak po prostu wymyślić. Z kart powieści wylewa się samo życie. Nie można by jednak tego dostrzec, poczuć i pochwalić, gdyby nie ten styl. Tak dojrzały, dopracowany, zaangażowany w tę historię.

Kuczok przedstawia dzieje ludzi faktycznie żyjących, a co najważniejsze, oni żyją także w jego utworze. Łatwo wyczuć ich bolesny realizm, szaloną szczerość, niejednoznaczne pobudki. Podejmowane przez nich decyzje są zrozumiałe i dość uzasadnione, a wybory choć nie budzące aprobaty, to jednak w pewien sposób oczywiste. Bo pojawia się w nich to co ludzkie- chęć podążania za sercem i namiętnością, odpuszczanie sobie, uleganie słabościom. Autor ożywił ich swoją wyobraźnią, ale prawdziwość tej historii zdaje się odrzucać twórczą inwencję. Jego umiejętność oddania ludzkich charakterów robi wielkie wrażenie.

Kartki powieści zapisane zostały tematami popularnymi i dość powszechnymi. Miłość, przyjaźń, relacje rodzinne, samotność, pieniądze... Nic niebanalnego. Z drugiej strony czy można mieć o to do niego pretensje? Przecież o tym właśnie opowiada życie, na nich się opiera.

Wojciech Kuczok dobrze wie, jak opowiedzieć historię, by przekazać to, co w niej najważniejsze, a przy tym zainteresować czytelnika. A jego opowieść z pewnością zostaje z nami na dłużej.

 

Link do opinii

Powieść „Czarna” autorstwa Wojciecha Kuczoka jest siódmą odsłoną serii na faktach ukazującej się pod szyldem Wydawnictwa Od deski do deski.

 

W niniejszej książce autor fabularyzuje historię, która miała miejsce w roku 2001 w niewielkiej miejscowości Czarna na Podlasiu, gdzie uczeń miejscowej szkoły został zamordowany przez swoją nauczycielkę, de facto kochankę własnego ojca…

 

Wojciech Kuczok znany jest z dużej plastyczności języka, jakim posługuje się w swojej twórczości, więc w „Czarnej” także go nie zabrakło.

 

Na przykładzie zawikłanych relacji trojga głównych bohaterów: Jeremiego, jego żony -  Beaty i kochanki Marii, a także jej matki autor bezlitośnie obnaża realia życia w małomiasteczkowej społeczności, gdzie plotka rozprzestrzenia się i nabiera coraz większego rozmachu oraz kolorytu, podawana sobie z ust do ust przez kolejnych członków lokalnej społeczności, niemalże z prędkością światła, a skumulowana przetacza się niczym tsunami przez życie tych, którzy padli jej ofiarą pozostawiając po sobie jedynie egzystencjalne ruiny.

 

„Czarna” to nie tylko opowieść o zdradzie z jednej i miłości z drugiej strony. Kuczok dokonuje szeroko zakrojonej analizy tego, do czego może doprowadzić toksyczne uczucie, połączone z rozgoryczeniem, poczuciem odrzucenia i niską samooceną.

 

Przez pryzmat wykreowanych przez siebie bohaterów Kuczok rozkłada także na czynniki pierwsze prowincjonalną rzeczywistość z całym dobrodziejstwem jej inwentarza, czyli ludzką hipokryzją, zadufaniem oraz wręcz niebotyczną pewnością siebie i zachłannością.

 

Książka ta prowadzi czytelnika poprzez najmroczniejsze zakątki ludzkiej emocjonalności, gdzie żadne z uczuć nie jest całkowicie jednoznaczne. Wszystkie afekty przeżywane przez bohaterów powieści są niczym nieustannie kotłująca się mroczna lawa, z której nie sposób się wydostać, gdyż wciąga ona i pochłania ich coraz bardziej…

 

Wojciech Kuczok poprzez „Czarną” ukazuje czytelnikom, iż pomiędzy miłością, a okrutną zbrodnią istnieje bardzo cienka granica, którą niezmiernie łatwo przekroczyć. Zaś to, co zdaje się bohaterom ich siłą w mgnieniu oka stać się może ich największą słabością.

 

Jeśli chcecie przeczytać coś nieprzeciętnie mrocznego, a jednocześnie wręcz „lepkiego” od różnorodnych ludzkich emocji polecam Wam lekturę „Czarnej” Wojciecha Kuczoka.

 

 

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2017/08/z-kazda-chwila-rodzi-sie-duszy-zgiek.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - iwona-w
iwona-w
Przeczytane:2017-07-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017,

Okrutny, brutalny obraz życia w prowincjonalnym miasteczku, gdzie nikt nikogo nie szanuje. Każdy jest przedmiotowo traktowany i w związku z tym innych traktuje przedmiotowo. Nawet, gdy ktoś wierzy, że kocha drugiego, to w rzeczywistości jego obecność ma zapewnić tylko zaspokojenie własnych potrzeb.  Obłuda, zdrada, nienawiść. Straszne, że nawet dzieci nie mają tu szansy na miłość, ciepło, zrozumienie swych potrzeb.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kochamciemojezycie
kochamciemojezycie
Przeczytane:2017-07-11, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Seria Na F/Aktach wydawnictwa Od deski do deski, to jedna z lepszych serii wydawniczych, z którymi miałam okazję się spotkać. Książki wydawane w tym cyklu są sfabularyzowanymi historiami, opisanymi przez znakomitych polskich pisarzy, na podstawie prawdziwych wydarzeń, mających miejsce w powojennej Polsce. W ,,Czarnej" mamy do czynienia z sensacją, która w 2001 roku wstrząsnęła całą Polską. Na Podlasiu w niewielkiej miejscowości Czarna Białostocka, nauczycielka zadźgała jedenastoletniego ucznia w gabinecie lekarskim miejscowej szkoły podstawowej. Chłopiec był synem, jej kochanka. Zbrodnia najprawdopodobniej miała być karą dla mężczyzny. Przyznam, że nie słyszałam wcześniej o tych wydarzeniach, jednak książka wstrząsnęła mną do głębi. I to mimo świadomości, że to co czytam to wizja autora, na temat wydarzeń, które miały, lub w niektórych momentach mogły mieć miejsce. Wojciech Kuczok posiada niezwykły dar pisania w sposób bardzo realistyczny, nawet w przypadku fikcji. Tym bardziej książka oparta na prawdziwych wydarzeniach, sprawia w pewnym momencie bardziej wrażenie reportażu niż powieści. ,,Czarna", to nie tylko nazwa miejscowości, to również przymiotnik najtrafniej określający tę książkę. Miałam bardzo silne wrażenie, że w tej powieści, wszystko spowite jest tym kolorem. Miejscowość, jej mieszkańcy smutni, senni, czasem demoniczni. Niemal wszyscy na czele z głównymi bohaterami i ich rodzinami. Zagłębiając się bardziej w tą lekturę, przestawał nawet trochę dziwić fakt, że wszystko to doprowadziło do tak mrocznej i wielkiej tragedii. Bohaterów powieści autor podzielił na dwie rodziny. Z jednej strony mamy mieszkające razem matkę i córkę. Ich relacja jest trudna, jednak w jakiś sposób mimo wzajemnej nienawiści ułożona. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, w momencie kiedy córka poznaje mężczyznę. Z drugiej strony mamy z pozoru szczęśliwe małżeństwo z dziećmi, w tym z wyczekanym synem i babcią. Pan domu jest spełnionym zawodowo i rodzinnie mężczyzną, przynajmniej w oczach niewielkiej społeczności, w której żyje. Do czasu, gdy niejako na siłę zostaje w jego życie wprowadzona kobieta. Maria i Jeremi spotykając się zaczynają tworzyć swoją odrębną historię, która z oczywistych względów rzutuje na obie rodziny. Ich zakazana miłość, doprowadza do wielkiej tragedii. Ciężko mi określić o czym dokładnie jest ta książka. Na pewno o zbrodni, ale też o miłości, samotności, desperacji. To książka o niszczącej sile zatracenia. Prawie wszystko w niej wydaje się brzydkie, brudne, czarne i mroczne. Od pierwszej strony, po ostatnią. To bezlitośnie dobra książka, która zostanie na dłuższy czas w mojej pamięci. Oczywiście polecam. www.kochamciemojezycie.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2017-05-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
kingaczyta.blogspot.com Jeremi jest lokalnym przedsiębiorcą. Dobrze mu się powodzi, ma swoją firmę, żonę i trójkę dzieci oraz szacunek społeczeństwa, bo w końcu zatrudnia u siebie mnóstwo mieszkańców Czarnej. Brakuje mu jednak prawdziwej miłości, bo jego uczucie do żony Beaty w przeciągu kilkunastu lat małżeństwa gdzieś wyparowało. Właściwie to stała się ona dla niego przestarzałym sprzętem, który jest już bezużyteczny, ale jednak szkoda go wyrzucić. I nagle zjawia się Ona. Maria. Jest młodsza, bo 30-letnia, piękna, pracuje jako nauczycielka w szkole jego syna. Uczucie rozwija się szybko, nie brakuje namiętności i seksu. Jeremi prowadzi podwójne życie i czuje się z tym dobrze. Ale do czasu. Bo Maria chce czegoś więcej niż tylko seksu. Chce swojego ukochanego na wyłączność. Pragnie mieć z nim dziecko, razem zamieszkać. Chce być tą jedyną, a nie kochanką, którą trzeba ukrywać. Ale w życiu Jeremiego na pierwszym miejscu jest jego syn Pawełek... "Czarna" to historia fikcyjna, ale zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Nie jest tajemnicą, że oczekiwać należy na kartach tej powieści jakieś tragedii. Ta, owszem, jest, trzeba tylko na nią poczekać. I chociaż książka nie obfituje w nagłe zwroty akcji, czy sceny rodem z horroru, to jest świetna pod względem portretów psychologicznych. Mamy tu obraz szaleńczo zakochanej kobiety, która tak mocno angażuje się w związek, że nie radzi sobie z odrzuceniem. Kochanek jest dla niej wszystkim, a z niezależnej kobiety staje się niewolnicą własnych uczuć. Wychowałam się i na chwilę obecną nadal mieszkam w malutkiej miejscowości, więc historia przedstawiona w "Czarnej" jest dobrze dla mnie zrozumiała. Takie małe mieściny mają to do siebie, że nie pozwalają człowiekowi na prywatność. Gdy wszyscy się znają, nie ma miejsca na anonimowość i robienie tego, co nam się podoba, bez ingerencji i komentarzy innych osób. Życie w takim miejscu łatwe nie jest i bohaterowie sami się o tym przekonali. W Czarnej ciężko doszukiwać się jakiś pozytywów. Czuć za to przytłaczający klimat, wieczny pesymizm i krążące w powietrzu plotki. W Czarnej jesteś ciągle na celowniku, pod czujnym okiem wścibskiej sąsiadki. Żyjesz pod dyktando innych, ograniczasz się... Może trochę zboczyłam z tematu, ale według mnie miejsce zamieszkania bohaterów mogło w znaczny sposób wpłynąć na rozwój tej historii, na tragiczny finał. "Czarna" to kolejna książka z serii Na F/Aktach, którą serdecznie mogę polecić. To historia, którą warto poznać!
Link do opinii
Avatar użytkownika - MonikaP
MonikaP
Przeczytane:2017-06-06, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017,
To pierwsza książka, której wysłuchałam, audiobook czytany przez Edytę Olszówkę to majstersztyk! Znakomicie napisana, wzruszająca i wstrząsająca historia na faktach. Historia przede wszystkim o potrzebie miłości, o małomiasteczkowym zakłamaniu i obłudzie. Historia jakich pewnie wiele. Polecam!
Link do opinii

Lubię serię na F/Aktach bo znani pisarze opisują sprawy kryminalne sprzed lat. Musza wykazac się reporterską żyłką i zdolnościami śledczymi. Ich relacje najczęściej mają literacką otoczkę, często prezentują możłiwe hipotezy i różne wersje wydarzeń. 

Kuczok zajmuje się tytułową wioską, w której niestety sprawy prywatne często zostaja wygrzebane przez sąsiadów, każdy romans czy skandal  urasta do rangi wydarzenia roku.  Opisane są cztery lata w życiu Jeremiego , jego żóny Beaty i kochanki Marysi.

Jeremi ma dobrą żonę,która jednak go nie pociąga, a męska natura musi sie wyszumieć, więc od lat prowadza się na boku z Marysią bo kochanka ulegle spełnia jego erotyczne fantazje,podnieca go i prowokuje uwodząc go w lesie albo na ulicy. na dodatek jest nauczycielką, a on- panem dyrektorem. 

Oprócz trójki bohaterów  głos zabiera też matka Marysi. Nadmiernie zaborcza i kostyczna bardzo dba o pozory, a ludzkie gadanie bardzo jej przeszkadza. Nigdy nie wspiera córki, zwykle ją atakuje i namiętnie krytykuje, wytykając nieetyczne postępowanie, słowem dogryza jej na całego.  Stara się manipulować nią tak jak Jeremi. Przez lata Marysia nuży się stanem zawieszenia, a Jeremi uparcie odmawia  jej prawa do dziecka, nie chce rozwodu z żóną. w kobiecie narasta frustracja, a czytelnicy są świadkami postępującej seksualnej obsesji i chorobliwej zazdrości o Beatę. W końcu ucierpi na tym najmniej winna osoba w całej Czarnej. Przejmujący kameralny dramat, który właściwie mógłby się toczyć wszędzie. Dobra psychologizacja postaci, wykreowana atmosfera zapadłej wsi, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą i lubują się w cudzym nieszczęściu.  Słowem trafny obraz polskiego piekiełka w wiejskim anturażu. 

Link do opinii

Mam problem z oceną tego reportażu. Z jednej strony jest napisany bardzo sprawnie. Autor świetnie portretuje społeczeństwo z jego hipokryzją i podwójną moralnością. Zdradzający mężowie, umęczone żony, wścibskie matki, kochanki, które przecież też chciałyby sobie ułożyć życie, ale źle ulokowały uczucia. Bardzo trafny obraz, ale jednocześnie trochę zwykły. Taka dużo lepsza, mądrzejsza wersja "Trudnych spraw". Świetny przykład tego, jak łatwo przeciętny człowiek może zostać wypchnięty poza granice własnej wytrzymałości, ale jednocześnie to historia, jakich wiele, tylko z tragicznym zakończeniem.

Link do opinii
Inne książki autora
Senność. Audiobook
Wojciech Kuczok0
Okładka ksiązki - Senność. Audiobook

Senność Wojciecha Kuczoka to książka filmowa. Jej pierwszym szkicem był scenariusz pod tym samym tytułem, napisany na zamówienie reżyserki Magdaleny Piekorz...

Obscenariusz
Wojciech Kuczok0
Okładka ksiązki - Obscenariusz

Zaskakujący zbiór opowiadań Laureata Nagrody NIKE, Wojciecha Kuczoka! W swojej nowej książce przygląda się życiu erotycznemu śląskich celebrytów...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy