Warszawa, koniec XIX wieku. Po samobójczej śmierci narzeczonej inżynier Wiktor Turno zmuszony jest porzucić posadę w fabryce garbarskiej i opuścić miasto. Znajduje pracę w odległych Zasławicach, w majątku zjawiskowej margrabiny Bieloszyńskiej, gdzie ma się zająć odbudową spalonej gorzelni, a zarazem wrócić do psychicznej równowagi.
Okazuje się, że każda ze związanych z margrabiną osób skrywa jakiś sekret, a poprzednik Wiktora utonął dwa miesiące wcześniej. Wiele wskazuje na to, że nie był to wypadek. Turno zostaje uwikłany w erotyczną relację z właścicielką majątku i wplątuje się w mroczną, kryminalną zagadkę. Prowadzi to do dramatycznego i krwawego finału... W tej książce jedynie rzeka, niemy świadek wydarzeń, płynie niezmiennie w tym samym kierunku.
,,Ciemnia" to nietuzinkowa powieść z wątkiem erotycznym i kryminalną intrygą w kostiumie z epoki, która - może niesłusznie - kojarzona jest z pruderią.
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2022-01-26
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski
Kochać można tylko dzieci i siebie. Nikogo więcej.
"Kiedy mężczyzna spotyka na swej drodze kobietę równie piękną, co niebezpieczną, zbrodnia jest tylko kwestią czasu…"
Nawet nie spodziewałam się, że lektura tej książki wywoła we mnie tak wielkie emocje. Początkowo fabuła toczyła się bardzo powoli, leniwie, ale klimat dawnych czasów jest tak realistycznie przedstawiony przez autora, że aż można poczuć się bohaterem, jakby się tam było...
To taki retro kryminał z wątkiem romansowym a nawet z dość sporym zabarwieniem erotycznym.
Fabuła zaczyna się w Warszawie, gdzie poznajemy inżyniera Wiktora Turno, który załamany po samobójczej śmierci narzeczonej, a nawet oskarżany o to, ze przyczynił się do jej śmierci, został zmuszony do porzucenia dobrej posady w fabryce. Plotki na temat tego samobójstwa tak szybko się rozprzestrzeniają, że postanowił opuścić miasto i wyjechać jak najdalej. Jakby przypadkowo znajduje nawet ciekawą pracę w Zasławicach, w majątku margrabiny Bieloszyńskiej. Jego przełożony z warszawskiej fabryki dał mu list polecający do zarządcy majątku, w którym poleca go, jako odpowiedniego człowieka do odbudowy spalonej gorzelni.
Po przyjeździe na miejsce, Wiktor jest zadowolony ze swojej decyzji opuszczenia Warszawy. Tu nikt go nie zna a on sam nie zamierza się z nikim bratać.
"Rozbuchane późną wiosną wiekowe drzewa dumnie rysowały się na tle błękitnego nieba. Swą wyniosłością podkreślały bogactwo majątku i jego długą historię."
Na miejscu okazuje się, że w gorzelni są już sprowadzone nowe urządzenia, ale poprzednik utonął, podejrzenia wskazują na to, że nie był to wypadek. Na dodatek mąż margrabiny również zginął w tajemniczych okolicznościach.
Gdy Wiktor zostaje przedstawiony margrabinie Helenie Bieloszyńskiej, jest onieśmielony jej urodą. Mimo tego, że kobieta jest od niego starsza, lecz młody inżynier zauroczył się jej wyglądem. Ustala termin uruchomienia gorzelni i decyduje się na dalszą pracę w majątku.
Okoliczności sprawiają, że Wiktor wplątał się w dość specyficzną relację z Heleną. Dowiaduje się o wielu sekretach, które skrywają niemal wszyscy pracownicy majątku. Okazuje się, że jednak przybycie Wiktora do tego odległego od Warszawy majątku wcale nie było takie przypadkowe. Odkrycie tej tajemnicy i wielu innych doprowadza w końcu do tragicznego finału. Od miłości do nienawiści jest bardzo krótka droga, dzieli je cienka linia...
Zakończenie jest dość zaskakujące.
Mroczna sceneria, gorący romans, brudne i głęboko skrywane tajemnice oraz uknuta intryga powodują, że jest to ciekawa lektura.
Warszawa. Koniec XIX w.
Po samobójczej śmierci narzeczonej inżynier Wiktor Turni zmuszony jest porzucić swoją dotychczasową posadę i opuścić miasto.
Kieruje się do majątku zjawiskowej margrabiny Bieloszyńskiej w Zasławicach, gdzie ma odbudować spaloną gorzelnię i wrócić do równowagi psychicznej.
Z biegiem czasu okazuje się, że wokół hrabiny przebiega siatka kłamstw i tajemnic, a sam Wiktor wplątuje się w kryminalną zagadkę, która doprowadzi do tragicznego finału.
,,Ciemność" to kryminał retro z wątkiem erotycznym, który od pierwszych stron wciąga nas w wir wydarzeń, by na koniec zatopić zszokowanych w swych ciemnych odmętach.
Chociaż z początku wydaje się, że zagadka kryminalna będzie jednowątkowa i prosta, to z biegiem kartek odkrywamy coraz więcej kłamstw, niedopowiedzeń i szokujących historii, które dopiero na sam koniec dadzą odpowiedzi na wszystkie pytania.
Autor po mistrzowsku wodzi nas za nos, buduje napięcie i pobudza ciekawość, co sprawia, że ta książka jest NIEODKŁADALNA!
My po prostu musimy wiedzieć o co tutaj chodzi!!!
Jak dla mnie jest to jeden z najlepszych, najbardziej mrocznych, intrygujących i przede wszystkim zaskakujących kryminałów retro jakie przeczytałam, dlatego ogromnie Wam polecam! Ogromnie!!!
Szlachcic Nadolski wraca z wojny w rodzinne strony. Jego dobra są splądrowane, żona i dzieci nie żyją. Wszystkiemu winni są rzekomo Tatarzy, ale Nadolski...
W grudniowe przedpołudnie na rynku w Wadowicach dochodzi do zamachu terrorystycznego, w którym ginie trzynaście osób. Gdyby nie przypadkowy bohater, ofiar...
A jak może czuć się człowiek w moim wieku? Ani wystarczająco dobrze, by żyć, ani tak źle, by umrzeć, nieprawdaż?
Więcej