Jedna z najnowszych publikacji na temat autyzmu (wg red. meryt. Idy Kurcz i autorki Wstępu do wyd. pol.), opierająca się zarówno na badaniach psychologicznych, jak i neuropsychologicznych. Obala powszechny mit, że przyczyna autyzmu tkwi w braku miłości ze strony matki, w jej oschłości wobec dziecka.
Informacje dodatkowe o Autyzm:
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: b.d
Kategoria:
ISBN:
9788360083000
Liczba stron: 288
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2023-09-17,
Są dziedziny i tematy, w których niewiele się dzieje. Mam wrażenie, że akurat o autyzmie w ostatnich latach mówi się dość dużo. I może właśnie dlatego, że wcześniej żadna konkretna książka na ten temat nie wpadła w moje ręce, to z ogromnym entuzjazmem czekałam na tę publikację. Pomimo wielu ciekawych informacji i licznych przykładów odnoszących się do konkretnych przypadków muszę przyznać, że rozczarował mnie pewien fakt, ale o tym trochę później...
Wszystkie formy autyzmu mają swój początek przed narodzinami i wszystkie oddziałują na rozwijający się mózg.
Zacznę od plusów - świetne jest to, że Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego zdecydowało się podjąć temat autyzmu w ramach serii "Krótkie wprowadzenie". Z racji tego, że to książka popularnonaukowa, śmiało mogą po nią sięgnąć osoby, które zazwyczaj przeraża dużo specjalistycznego słownictwa - spokojnie, tutaj wszystko jest wyjaśnione w bardzo przystępny sposób. Zdjęcia, wykresy i schematy dodatkowo ułatwiają zrozumienie poruszanych kwestii, a przy okazji są urozmaiceniem, które osobiście bardzo cenię we wszelkiego typu publikacjach. Ciekawe są również odwołania autorki do filmów, a nawet bajek. Moją uwagę zwróciły fragmenty mówiące o materiałach preferowanych przez osoby będące w spektrum autyzmu. W tej książce można znaleźć informacje na temat trudnych przypadków, ale są też akapity odnoszące się do osób wysoko funkcjonujących.
Trochę czasu zajęło zmierzenie się z przerażającą myślą, że w ośrodkach dla osób chorych psychicznie lub niepełnosprawnych intelektualnie znajduje się wielu dorosłych, u których nie rozpoznano autyzmu.
We wstępie do wydania polskiego, możemy przeczytać, że Uta Frith (autorka) jest znawczynią zagadnienia, które analizuje, a zawarte w publikacji informacje są zgodne ze stanem wiedzy naukowej. A teraz przejdę do tego, na co zwróciłam uwagę już na samym początku - chodzi o to, że anglojęzyczna wersja tekstu ukazała się w roku 2008, czyli 15 lat temu. Moim zdaniem kilkanaście lat w stosunku do zagadnienia w ostatnim czasie dość często poruszanego (zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że dość popularnego), to jednak za dużo dla osób, które chcą się dowiedzieć czegoś konkretnego i w miarę aktualnego. Owszem, jest podana bibliografia oraz zalecana literatura, ale nie znajdziemy tu nic, co prowadziłoby nas do zaktualizowania zawartych w książce informacji. Kogo może to zadowolić ta książka? Raczej osoby, które chciałyby i miałyby czas na to, by prześledzić zmiany, jakie zaszły w obszarze badań dotyczących autyzmu na przestrzeni ostatnich lat. Jak dla mnie zabrakło chociażby kilku pozycji kierujących do bardziej aktualnych źródeł.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.