Forum

Lepiej w Kaukaz iść z Góreckim, niźli się pokłócić z dzieckiem.

Lepiej czytac duzo ksiazek, niz na plecach poczuc drazek!

Lepiej chodzić boso po śniegu, niż książki Grocholi czytać w biegu.

Lepiej lepszego lepieja ulepić, niż znajomy policjant ma mandat nam wlepić.

Lepiej zakupić krate browara, niż przeczytać erotyczną książkę Romana.

Lepiej oglądać filmiki z polowań na dziki, niż siedzieć w domu i wysłuchiwać sąsiadów ryki.

Lepiej w balii warzyć krochmal, niż nie wiedzieć kto to Tochman.

Lepiej z wizą do Ameryki, niż nie czytać mam klasyki.

Lepiej czytać Hemingway’a, niż wymyślać dziś lepieja. Lepiej czytać Sienkiewicza, niż mieć czeki bez pokrycia. Lepiej czytać dziś Leśmiana, niż się gapić na Pudziana. Lepiej czytać Bruno Schulza, niźli spotkać gdzieś krogulca. Lepiej czytać sobie „Biesy“, niż w lenistwie mieć sukcesy. Lepiej czytać Słowackiego, niż na co dzień być lebiegą. Lepiej czytać Prusa „Lalkę“, niźli w domu popsuć pralkę. Lepiej czytać Żeleńskiego, niźli zjeść coś nieświeżego. Lepiej Fredrę przekartkować, niźli pryszcza kamuflować. Lepiej czytać Franza Kafkę, niźli z nagła dostać czkawkę. Lepiej „Sto lat samotności“, niźli w rybie trafić ości. Lepiej jest czytać Marqueza, niż nie wiedzieć czym geneza. Lepiej czytać dziś „Hamleta“, niźli z wieprza zjeść kotleta. Lepiej jest czytać Grishama, niż zły humor mieć od rana. Lepiej już Nałkowską czytać, niż zębami ciągle zgrzytać. Lepiej czytać co dzień Hłaskę, niż mieć wprost z solarium laskę. Lepiej jest Gogola czytać, niż mieć ksywę „troglodyta“. Lepiej Mickiewicza lubić, niż się pustą główką chlubić. Lepiej czytać fantastykę, niźli mieć jak indor grdykę. Lepiej kryminały trawić, niźli wrzodów się nabawić. Lepiej thriller przewertować, niźli się ze strachu schować. Lepiej bajki czytać sobie, niźli łupież mieć na głowie. Lepiej czytać książek wiele, niż wątroby mieć torbiele. Lepiej mieć księgozbiór spory, niźli pod oczami wory. Lepiej się czytaniem zająć, niż do kiepskiej pracy nająć. Lepiej tomy rozczytywać, niźli słońca nie widywać. Lepiej molem być książkowym, niż półgłówkiem wyjatkowym. Lepiej jest kupować książki, niźli trwonić swe pieniążki. Lepiej być poetą młodym, niż z posłanką nagrać zmowy. Lepiej ksiażkę mieć w plecaku, niż herbatę wypić z maku. Lepiej czytać nieustannie, niźli kaczki puszczać w wannie. Lepiej czytać choćby trochę, niż z głupoty mieć radochę. Lepiej jest czytać w podróży, niż pod drzewem stać w czas burzy. Lepiej z drugim się poczubić, niźli w książce wątek zgubić. Lepiej z ksiażką mieć spotkanie, niż od ojca dostać lanie. Lepiej czytać książki z rana, niźli z bułką jeść banana. Lepiej jest czytać w południe, niż repetę wsuwać schludnie. Lepiej jest czytać wieczorem, niźli raczyć się likworem. Lepiej czytać po dwie strony, niźli wierzyć w zabobony. Lepiej czytać jedną stronę, niźli mieć niewierną żonę. Lepiej czytać choć pół strony, niż rozchwiane mieć hormony. Lepiej czytać fragment krótki, niźli w wódce topić smutki. Lepiej czytać wierszyk krótki, niż rozumek mieć malutki.

Lepiej umrzeć oczytanym, niż prostować wciąż banany.

Lepiej dziecku kaszkę wpychać, niż z nim książek wciąż unikać.

Lepiej czarować z Harrym, niż mu sklejać okulary.

Lepiej książkę czytać z rana, niż uważać na barana

Lepiej z książką iść, niż niszczyć liść

Lepiej książkę czytać niż hasła wymyślać

Lepiej książkę czytać, niż po lesie brykać

Idzie Grześ przez wieś i książkę czyta gdzieś

Lepiej książkowym być przyjacielem, niż filmowym zerem

Lepiej książkę poczyta Grześ, niż pójdzie dziś przez wieś

Lepiej przeczytać Iliadę, niż położyć ją na ladę