,,-Nieprawdopodobne,nieprawdopodobne!-powtarzał w kółko Jonasz, spoglądając na morze kwiatów."
,,-I nikt nie pomyślał, że to jest wspaniałe?-Wspaniałe?-powtórzyła z niedowierzaniem Lili i pokręciła głową. -Nie na pewno nie.Niektórzy myslą, że to jakieś sztuczki."
,,-Coś takiego! Nie do wiary! Gdybym nie pracował tyle lat w zoo, mógłbym niemal uwierzyć, że słoń naprawdę odpowiedział..."
,,-Co będziemy rysować? Słonia?-zapytała Laura i wzięła koleżankę pod ramię. -Wolałbym niedźwiedzia polarnego, ale Marta też jest w porządku-powiedział Jonasz, podając Liliannie ramię z drugiej strony."
,,-Nieprawdopodobne,nieprawdopodobne!-powtarzał w kółko Jonasz, spoglądając na morze kwiatów."
Książka: Liliana Pędziwiatr. Nie rozmawia się ze słoniem!