Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać.
Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna świecić.
Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać.
Właśnie dlatego boję się, kiedy mówisz, że mnie kochasz.
To źle, że miłość, choć ślepa i głucha,
Idzie, gdzie zechce i czego chce słucha.
Miłość w swej prostej i nieśmiałej mowie
Powie najwięcej, kiedy najmniej powie.