Podopieczna stała w łazience z kobietą w fartuszku i z chustką na głowie. Pochylone nad pralką pstrykały namiętnie przyciskami. Spytałam, o co chodzi. Okazało się, że seniorka zadzwoniła do sąsiadki, ponieważ w pralce świeciło się jedno światełko. Kręciły pokrętłem, wciskały przyciski i spoglądały na mnie z wyrazem twarzy mówiącym: „Ledwo przyjechała, a już popsuła”.
„Dlatego nie oczekuj, że zachowam zdrowe zmysły,nie przy Tobie”
Tylko miłość jest niezrównaną potęgą, która zdoła pokonać wszystko, jeśli żyje w dwóch sercach. I tylko miłość jest największą słabością, powolną śmiercią, brutalną agonią, jeśli zostaje uwięziona wyłącznie w jednym sercu.
Szczerze mówiąc, nie podejrzewała, że dostanie tak ogólne pytanie. Byłaprzygotowana na wszystko, tylko nie to. Spodziewała się głupich testówz abstrakcyjnymi obrazkami, serii pytań „dlaczego to zrobiłaś?” i „jakoceniasz swoją relację z rodzicami?”. A nie zwykłego, banalnego pytania„Jak się masz?”.
Podopieczna stała w łazience z kobietą w fartuszku i z chustką na głowie. Pochylone nad pralką pstrykały namiętnie przyciskami. Spytałam, o co chodzi. Okazało się, że seniorka zadzwoniła do sąsiadki, ponieważ w pralce świeciło się jedno światełko. Kręciły pokrętłem, wciskały przyciski i spoglądały na mnie z wyrazem twarzy mówiącym: „Ledwo przyjechała, a już popsuła”.
Książka: Perły rzucone przed damy
Tagi: praca, Autobiografia