Nie mam pojęcia, czy między mną a moim mężem pozostał choćślad zaufania.
Ja widziałabym cię raczej w roli amantafilmowego. Jesteś taki przystojny…
"Alija była piękna, okrutna, bystra jak diabli, miała niewyparzony język, a to wszystko - co właśnie zrozumiał - stanowiło zasłonę dymną. Viana się bała, to oczywiste. Bała się tego samego, czego bali się Tuut i Krug i czego teraz bał się on sam.Maga, który podążał za Aliją krok w krok."
Wierzyłem, że liczą się więzy nie krwi, tylko duszy czyinnego gówna.