Po długim marszu dobrnęliśmy do Palouka. Tatuś postawił na ziemię sznycelkówkę ze strzelbami, po czym wyjął z plecaka sznur. Obrócił się do mnie i znowu powiedział:
Po długim marszu dobrnęliśmy do Palouka. Tatuś postawił na ziemię sznycelkówkę ze strzelbami, po czym wyjął z plecaka sznur. Obrócił się do mnie i znowu powiedział: