Marcin nie pytał o nic, bo rozumiał, że ta noc jest wyjątkowa i ani nic nie kończy, ani nic nie zaczyna, tylko pozwala mi przejść na drugą stronę.
Marcin nie pytał o nic, bo rozumiał, że ta noc jest wyjątkowa i ani nic nie kończy, ani nic nie zaczyna, tylko pozwala mi przejść na drugą stronę.