Wierzyłam, że przebyte podróże pozostawiają na skórze coś w rodzaju gwiezdnego pyłu, niczym jeden z tych luksusowych pudrów zawierających mikrocząsteczki, minidrobiny i inne świecidełka, tak że lśni się subtelnym blaskiem. Wierzyłam, że wysiłek zrozumienia świata i siebie zostaje nagrodzony i w podróży umysł wyłącznie porządkuje się i szlachetnieje, zaczynając w końcu przypominać jedną z tych pięknych bibliotek, ... twarz zaś nabiera anielskiej łagodności, która wynika z dogłębnego poznania tajemnic życia i spokojnej, nawet jeśli
Wierzyłam, że przebyte podróże pozostawiają na skórze coś w rodzaju gwiezdnego pyłu, niczym jeden z tych luksusowych pudrów zawierających mikrocząsteczki, minidrobiny i inne świecidełka, tak że lśni się subtelnym blaskiem. Wierzyłam, że wysiłek zrozumienia świata i siebie zostaje nagrodzony i w podróży umysł wyłącznie porządkuje się i szlachetnieje, zaczynając w końcu przypominać jedną z tych pięknych bibliotek, ... twarz zaś nabiera anielskiej łagodności, która wynika z dogłębnego poznania tajemnic życia i spokojnej, nawet jeśli