Czy młody buntownik choć raz czuł się bezpiecznie przez ostatnich dziesięć lat? To wyjaśniało by gniew, niespokojny gniew w sercach wszystkich młodych ludzi, których dotknął upadek Terrasenu. Celaena była jedną z tych osób.
Usiłował nie patrzeć na czarne pudełko leżące na końcu lady. Które zdawało się... wibrować. I wysysać powietrze wokół siebie.
Poczuł ukłucie w sercu. A niech go Solas spali, ona jest gotowa to zrobić – chronić go przed jakąś pieprzoną Archanielicą.
Wystarczyły dwa tygodnie, aby fetor stał się jej własną wonią, mylącą czułe nosy wilkołaków.
Czy młody buntownik choć raz czuł się bezpiecznie przez ostatnich dziesięć lat? To wyjaśniało by gniew, niespokojny gniew w sercach wszystkich młodych ludzi, których dotknął upadek Terrasenu. Celaena była jedną z tych osób.