I nie spodziewaj się, że zostaniesz zbawiony przez jakąkolwiek jedną rzecz - osobę, maszynę czy bibliotekę. Zbawiaj się sam po trochu, a jeśli utoniesz, umrzyj wiedząc przynajmniej, że kierowałeś się ku brzegowi.
To nie są książki. Nie możesz trzymać komputera w dłoni, jak możesz to robić z książką. Komputer nie pachnie. Istnieją dwa aromaty książki. Jeśli książka jest nowa, pachnie wspaniale. Jeśli książka jest stara, pachnie jeszcze lepiej. Pachnie jak starożytny Egipt. Książka posiada zapach. Możesz trzymać ją w ręce i modlić się do niej. Możesz umieścić książkę w kieszeni i iść z nią. I pozostanie z tobą na zawsze. A komputer nie zrobi tego dla ciebie.
I nie spodziewaj się, że zostaniesz zbawiony przez jakąkolwiek jedną rzecz - osobę, maszynę czy bibliotekę. Zbawiaj się sam po trochu, a jeśli utoniesz, umrzyj wiedząc przynajmniej, że kierowałeś się ku brzegowi.