Każdy z nas ma swoje mniejsze lub większe dziwactwa. Każdy jest trochę nienormalny, bo czym jest normalność? Wszyscy mamy coś z wariata, pozytywnie zakręconego. Może warto się czasem zastanowić, ile "świra" jest w każdym z nas. Każdy ma swoje "obsesyjki", których nie zauważa - wkurzają go jacyś ludzie, robi komuś na złość popada w rytuały i schematy działania. Skąd biorą się dziwactwa? Z doświadczeń, z przeszłości, czasami są zapisane w genach, ale bywa też tak, że biorą się dosłownie znikąd.
Każdy z nas ma swoje mniejsze lub większe dziwactwa. Każdy jest trochę nienormalny, bo czym jest normalność? Wszyscy mamy coś z wariata, pozytywnie zakręconego. Może warto się czasem zastanowić, ile "świra" jest w każdym z nas. Każdy ma swoje "obsesyjki", których nie zauważa - wkurzają go jacyś ludzie, robi komuś na złość popada w rytuały i schematy działania. Skąd biorą się dziwactwa? Z doświadczeń, z przeszłości, czasami są zapisane w genach, ale bywa też tak, że biorą się dosłownie znikąd.