Czy kto z was jest tak głupi, aby zostawiać na ulicy klejnoty czy złoto? Dalibóg nie przypuszczam. Składacie je w najbardziej ukrytych komorach domu, i nie tylko to, ale jeszcze i w najsekretniejszych kątach z tegimi zamkami; na ulicy zostawiacie błoto. Jeśli sie więc chowa to,co kosztowniejsze,a na wierzchu zostawia to, co lichsze, to czy nie oczywiste, że mądrość, której Eklazjastyk ukrywać nie pozwala jest czymś lichszym od głupoty, którą każe ukrywać?
Czy kto z was jest tak głupi, aby zostawiać na ulicy klejnoty czy złoto? Dalibóg nie przypuszczam. Składacie je w najbardziej ukrytych komorach domu, i nie tylko to, ale jeszcze i w najsekretniejszych kątach z tegimi zamkami; na ulicy zostawiacie błoto. Jeśli sie więc chowa to,co kosztowniejsze,a na wierzchu zostawia to, co lichsze, to czy nie oczywiste, że mądrość, której Eklazjastyk ukrywać nie pozwala jest czymś lichszym od głupoty, którą każe ukrywać?