With every breath, Aedion felt that lingering scent wrapping tighter around his heart and soul. When she came back, he was never letting her go.
Usiłował nie patrzeć na czarne pudełko leżące na końcu lady. Które zdawało się... wibrować. I wysysać powietrze wokół siebie.
Poczuł ukłucie w sercu. A niech go Solas spali, ona jest gotowa to zrobić – chronić go przed jakąś pieprzoną Archanielicą.
Wystarczyły dwa tygodnie, aby fetor stał się jej własną wonią, mylącą czułe nosy wilkołaków.
With every breath, Aedion felt that lingering scent wrapping tighter around his heart and soul. When she came back, he was never letting her go.