Cytat

Potem poszli. Jak idzie się na krótki, wieczorny spacer. Dla nich miał on trwać w nieskończoność, czyli do samego końca ich życia. Z mego zaś życia odchodzili tym na pozór spokojnym krokiem, opuszczając mnie na zawsze, jak wszyscy, których kiedykolwiek kochałem. Tak odpływają rzucone do rzeki kwiaty, a człowiek pozostaje na brzegu sam i patrzy na powierzchnię wody. Wiecznie zmiennej i stale tej same. Jak życie.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy