Istnieje jeszcze prostszy sposób zatrudnienia się w KGB. Należy zwrócić się do byle jakiego bezpieczniaka. [...] Wystarczy podejść i zwyczajnie wyznać: chcę do KGB! Czy przyjmą, czy nie--to już inna sprawa (pewnie, że przyjmą!), ale droga do KGB dla wszystkich stoi otworem.
Istnieje jeszcze prostszy sposób zatrudnienia się w KGB. Należy zwrócić się do byle jakiego bezpieczniaka. [...] Wystarczy podejść i zwyczajnie wyznać: chcę do KGB! Czy przyjmą, czy nie--to już inna sprawa (pewnie, że przyjmą!), ale droga do KGB dla wszystkich stoi otworem.