Ten spór materializmu z idealizmem jest właśnie tak dawny jak filozofia, a słuszność znajduje się po obu stronach i wcale nie idzie o wybieranie którejś z nich. Błędem było samo ich zobaczenie jako dwu możliwości. Wykroczenie tkwiło w ich nagłośnieniu jako możliwości stojących do wyboru, a czy i jakie nazwy - i które najpierw - zostawały użyte, jest sprawą drugorzędną. (...) Ani język ilościowy nauk przyrodniczych nie jest ilościowy na tyle, żeby mógł obyć się bez jakości, bez pomocy obrazów (żaden matematyczny rachunek tych n
Ten spór materializmu z idealizmem jest właśnie tak dawny jak filozofia, a słuszność znajduje się po obu stronach i wcale nie idzie o wybieranie którejś z nich. Błędem było samo ich zobaczenie jako dwu możliwości. Wykroczenie tkwiło w ich nagłośnieniu jako możliwości stojących do wyboru, a czy i jakie nazwy - i które najpierw - zostawały użyte, jest sprawą drugorzędną. (...) Ani język ilościowy nauk przyrodniczych nie jest ilościowy na tyle, żeby mógł obyć się bez jakości, bez pomocy obrazów (żaden matematyczny rachunek tych n