Aby prowadzić piękną rozmowę, trzeba po prostu wsunąć rękę głębiej, lżej, senniej pod czekający omówienia temat, wtedy dźwiga się go zdumiewająco łatwo. Inaczej wyłamujemy sobie palce i myślimy tylko o tym, jak to boli.
Aby prowadzić piękną rozmowę, trzeba po prostu wsunąć rękę głębiej, lżej, senniej pod czekający omówienia temat, wtedy dźwiga się go zdumiewająco łatwo. Inaczej wyłamujemy sobie palce i myślimy tylko o tym, jak to boli.