Cytat

To już moje zmartwienie", odrzekłem. "Również i moje", powiedział, zasmucony moim uporem, i najwyrażniej chciał na razie mnie tutaj zostawić, lecz jednocześnie chciał skorzystać ze sposobności i poumizgać się do mnie. Kiedy indziej chętnie bym na to pozwolił tak pięknemu psu, wówczas jednak - nie pojmowałem tego - przejęło mnie to grozą. "Precz!", krzyknąłem,tym głośniej, że nie mogłem się inaczej bronić. "Przecież cię nie ruszam - rzekł cofając się wolno. - Jesteś cudowny. Czy ci się nie podobam?

Autor: Franz Kafka

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy