Thomas nadal skupiony był na Gallym. W oczach chłopca widział smutek, od którego pękało mu serce. I zobaczył też coś, czego nigdy wcześniej tam nie widział: zaufanie. Autentyczne zaufanie.
- Jeśli się nie zobaczymy po drugiej stronie - Minho obwieścił teatralnym głosem - pamiętaj, że cię kocham.
- Jasna cholera, boję się. - Jasna cholera, jesteś tylko człowiekiem. Powinieneś się bać.
Ona jest odporna na Pożogę. Użyjcie jej. Zróbcie to zanim szaleni ludzie was znajdą.
Thomas nadal skupiony był na Gallym. W oczach chłopca widział smutek, od którego pękało mu serce. I zobaczył też coś, czego nigdy wcześniej tam nie widział: zaufanie. Autentyczne zaufanie.