To, co dostajemy od rodzicoww prezencie na swoje urodziny, to ladnie opakowane nasiono smierci, ktore musimy przez cale zycie podlewac, zeby wreszcie zakwitlo najbrzydszym i najbardziej smierdzacym kwiatem.
To, co dostajemy od rodzicoww prezencie na swoje urodziny, to ladnie opakowane nasiono smierci, ktore musimy przez cale zycie podlewac, zeby wreszcie zakwitlo najbrzydszym i najbardziej smierdzacym kwiatem.