w rezultacie myślę o mamie swojego męża tylko wtedy, gdy jest ona już obecna w naszym mieszkaniu. Ale specjalnie mnie to nie dziwi, przecież horror też jest ciekawy tylko w momencie oglądania i nikt o nim nie rozmyśla, gdy się skończy.
w rezultacie myślę o mamie swojego męża tylko wtedy, gdy jest ona już obecna w naszym mieszkaniu. Ale specjalnie mnie to nie dziwi, przecież horror też jest ciekawy tylko w momencie oglądania i nikt o nim nie rozmyśla, gdy się skończy.