Na początku myślałam, że ona po prostu umarła. Pochłonęły ją ciemności. Stała się jedynie ciałem, które zżera robactwo. (...) Ciągle sądzę - czasami - sądzę, że może ''życie po śmierci'' jest tylko czymś, co zmyśliliśmy sobie, aby złagodzić ból wiążący się z utratą, aby uczynić nasz pobyt w labiryncie znośniejszym. Może była tylko materią, a materia ustawicznie zmienia swoją postać. Mimo wszystko nie wierzę do końca, że była tylko materią. Ta pozostała część także musi zmienić swoją postać. (...) Jest taka część jej, która przerasta
Na początku myślałam, że ona po prostu umarła. Pochłonęły ją ciemności. Stała się jedynie ciałem, które zżera robactwo. (...) Ciągle sądzę - czasami - sądzę, że może ''życie po śmierci'' jest tylko czymś, co zmyśliliśmy sobie, aby złagodzić ból wiążący się z utratą, aby uczynić nasz pobyt w labiryncie znośniejszym. Może była tylko materią, a materia ustawicznie zmienia swoją postać. Mimo wszystko nie wierzę do końca, że była tylko materią. Ta pozostała część także musi zmienić swoją postać. (...) Jest taka część jej, która przerasta