Zawód miłosny nie różni się tak bardzo od zakochania. Oba te doświadczenia przytłaczają i odbierają mi pewność siebie. Oba eksplodują tęsknotą. Oba trawią duszę.
Zawód miłosny nie różni się tak bardzo od zakochania. Oba te doświadczenia przytłaczają i odbierają mi pewność siebie. Oba eksplodują tęsknotą. Oba trawią duszę.
Książka: Antropocen. Twój i mój świat
Tagi: zawód miłosny, zakochanie